wymioty i omdlenia u 4 latki

Mam pytanie co mogą oznaczać takie omdlenia i wymioty. Oczywiście byłam z córka u lekarza tego dnia gdzie wystąpiły wymioty i omdlenia ( była wtedy w przedszkolu, zaprowadzilam ja ok. godz 8 a przed 10 dostałam telefon zeby ja odebrać bo mdleje i wymiotuje). Lekarz stwierdził ze to jest grypa żołądkowa. Wszystko było by dla mnie jasne gdyby nie to ze jak wróciłyśmy do domu to córka juz nie zwracała ani nie było jej słabo. Gdyby to była grypa zoladkowa to nie trwało by to zaś 2,5 godziny. Co to mogło być?

moze miała zbyt niski spadek cisnienia ? a nie uderzyła sie w głowe w tym przedszkolu ?

może ona nie chce chodzić po prostu do pzedszkola?

przedszkola

Nic mi nie mówiły zeby uderzyła się w głowę, ale za to w palec tak. Jak jej się zrobiło słabo to paluszka przytrzasnela sobie krzesłem, tylko ze ten wypadek był juz przy oslabnieciu. A może być tak ze jej organizm reaguje w ten sposób bo ona nie chce chodzić do przedszkola? Wcześniej chciała i chodziła chętnie do dnia balu andrzejkowego...dzieci miały być przebrane za wróżki, czarodziejki i czarodziejów, a jeden chłopczyk był czarnoksiężnikiem ( cały ubrany na czarno i buzia wysmarowaną czymś czarnym) wszystkie dziewczynki się go przestraszyły i poplakaly. A corcia jak go zobaczyła to chciała wracać do domu...i od tamtego felernego dnia nie chce chodzić do przedszkola i boi się tego chłopca :(

no to myśle że masz odpowiedź... ona nie chce chodzić do przedszkola porozmawiaj z nią

no to myśle że masz odpowiedź... ona nie chce chodzić do przedszkola porozmawiaj z nią

Przypadkiem wkleilam dwa tematy. Dziś byłam z nią na pobieraniu krwi a jutro z wynikami idę do lekarza. Mi też się właśnie wydaje ze to ze stresu, ale porobie jej badania ;)

no to myśle że masz odpowiedź... ona nie chce chodzić do przedszkola porozmawiaj z nią

wtpie zeby 4latka symulowała omdlenie

Nie symuluje bo u lekarza też zemdlała i zwymiotowala.

to raczej cos powaznego, byle nie jakis guz czy cos :O lepiej zrob jej tomografie i wszystkie badania.

nie symulowała tylko miała tak silną reakcję na stres biedactwo ona widocznie jest przerażona

oby tak było, ze to tylko stres. napisz potem co wyszło w badaniach.

Na pewni napisze ;) jeszcze dzisiaj mam wizytę lekarza ( ja i córka mamy tego samego) i zapytam czy mogło to być ze stresu. Bo tak jak mowie później juz nic nie było ;) miała sile na wszystko i czuła się dobrze ;) a jakby ja ktoś uderzył bądź też sama by się uderzyła w głowę to by powiedziała, bo się jej pytałam.

zapytaj czy boi się tego kolegi czy boi się chodzić do przedszkola pewnie C***owie o co chodziło

rzeczywiście może to być silny stres, ale warto pokazać ją neurologowi,objawy są jakie są i są nietypowe

Kwestię niechęci do przedszkola zostaw na później, najpierw powinnaś ją przebadać, dobry pediatra, może neurolog. To nie musi być nic złego, ale omdleń nie można bagatelizować, to nie błahostka.

Miałam napisać jak się czegoś dowiem ;) a wiec doktor mi powiedziała ze to był wirus, ( na drugi dzień po wymiotach miała temp. 38,0 o czym zapomniałam wspomnieć na forum). Powiedziała mi też ze teraz jest ,,masówka" na takiego rodzaju wirusy ;)