Moje dwu i pól letnie dziecko bardzo malo mowi

Bylam z nim u lekarza ktory stwierdzil ze za pol roku jesli nie bedzie poprawy dopiero da mi skierowanie do logopedy ;/ Tzn buzia mu sie nie zamyka ale mowi caly czas po swojemu ;/ Najgorsze ze malo rozumie a caly czas robi cos na przekor niszczy wszystko w domu, nie chce sie ubierac itd

a po co ci skierowanie do logopedy? zacznij terapie prywatnie, nie stac cie na zajecia raz w tygodniu? bedziesz wiedziala jak cwiczyc i rozwijac mowe poprzez zabawę...

Idź do specjalisty. A są osoby w twojej rodzinie odnoszące sukcesy ?

do logopedy nie trzeba miec skierowania :/ idziesz do PPP zapisujesz sie i idziesz na konsultacje

czy raczej przeciętniacy. Może dziecko ma taki charakter że ciężko sie uczy

A może kojarzycie gdzie w Łodzi może być dobry specjalista? Właśnie są takie osoby inteligentne i z bardzo dobrym wykrztalceniem ;/ Ja mam rzadką wade wymowy (szybkie mówienie) zastanawiam się czy to moze być przyczyną ? Tym bardziej że najwiecej czasu spedza ze mną do przedszkola nie uczęszcza, dopiero od wrzesnia idzie.

do tego jeszcze autorko jestes debilem i nie potrafisz pisac poprawnie

skoro dziecko mało rozumie to moze to jest jakis niedosłuch, działaj a nie ogladaj sie na konowala bo bedzie za pozno na terapie logopedyczną robilas dziecku badanie słuchu?

Wiedziałam ze na tym forum zaraz trafi sie jakas chamka ktora zacznie po prostu ublizac... nie pytalam sie czy poprawnie pisze tylko o porade... Jak dla mnie to trzeba byc niewychowanym debilem ublizajac bez powodu innym

Jeszcze nie robiłam zapisane jest wlasnie na początek stycznia :(

koniecznie zbadaj słuch, moja corka malo mowila w tym wieku ale wszystko rozumiala i badanie słuchu wyszlo u niej bardzo dobrze

tez wlasnie biore pod uwage ze przyczyną moze byc sluch ale maly wszystko rozumie jak mowie podaj np auto to poda i powie auto , np chcesz pic, siusiu itd przytaknie... ale o mowie pelnymi zdaniami nie ma mowy ;/ Tylko mama, tata, daj, siusiu, auto itd

a czego nie rozumie skoro piszesz ze mało rozumie?

np gdy mu tlumacze ze musimy sie ubrac poniewaz spieszymy sie do lekarza a on sie cieszy i ucieka, lub gdy mówie zwe czegos nie wolno a on w kolko to samo....

Niespelnianie poleceń to nie brak rozumienia. Raczej brak zrozumienia powagi sytuacji i np uczuć rodzica. No cóż. Mam dokładnie to samo:) i tez się martwie

Czyli on słyszy co mówisz tylko buntuje sie . Jeżeli dziecko mówi" po swojemu "to dobrze .Nie ma co biegać po specjalistach bo on ma jeszcze czas na mówienie .

Czyli on słyszy co mówisz tylko buntuje sie . Jeżeli dziecko mówi" po swojemu "to dobrze .Nie ma co biegać po specjalistach bo on ma jeszcze czas na mówienie .

Dziekuje to pierwsze dziecko i po prostu blahymi spr sie martwie jak wiekszosc matek :) a zaczelam sie zamartwiac jak widze dzieci 1,5 roku i mowia pelnymi zdaniami :) Ogólnie jest bardzo inteligentny sam zaklada buty robi siusiu na nocnik po czym idzie wylac ( nie ma mowy abym ja to robila bo sie denerwuje) ladnie sam je i bawi sie zabawkami :) Wiec moze rzeczywiscie przesadzam :)

Boże nie szukajcie problemu tam gdzie go nie ma.Nie każde dziecko mówi w wieku 2 lat.Córka mojej sąsiadki na 3,5 roku a dopiero niedawno zaczęła mówić pełnymi zdaniami i zrozumiale.Wcześniej bełkotała coś że tylko mama ją rozumiała i pojedyncze wyrazy.

po prostu chcialam sie dowiedziec kazdy w rodzinie mnie straszy autyzmem ;/ ale na chore dziecko mi nie wyglada dziekuje kobitki :) podnioslyscie mnie na duchu :)

Obecnie istnieje trend napędzany przez psycho-matki Polki :P że dwuletnie dziecko MUSI mówić! każde jedno, BO JEJ DZIECKO w tym czasie już mówiło, śpiewało, czytało, pisało i wymyśliło lekarstwo na raka! Prawda jest taka, że dzieci na tym etapie różnie się rozwijają i nie ma powodów do paniki ale istnieje ostatnio chora rywalizacja rodziców i presja otoczenia, a każde odchylenie od tych norm społecznych sprawia, że rodzice dzieci, które później mówią czują się napiętnowani i zaczynają panikować. Są też rodzice, którzy sami się nakręcają NIEPOTZRBNIE! dziecko do trzech lat może siedzieć cicho i uwierzcie nic się nie dzieje!

@ładnamama.... nie słyszałam większych kretynizmów :P osoby odnoszące sukces czy przeciętniacy? hahaha żal mi Ciebie, nie można stwierdzić u takiego malucha, że nie odniesie sukcesu, bo nie mówi i czy ma charakter, że ciężko się uczy. Skąd masz taką pseudo-wiedzę? z Tiny czy z "M jak Miłość" ? hahaha

Mój brat zaczął mówić tak "normalnie" gdy miał trzy latka. Rodzice wspominają, że po prostu któregoś dnia wstał i zaczął pięknie mówić całymi zdaniami jakby mu się jakąś zapadka odblokowała w mózgu. Też się strasznie martwili, dużo mu czytali, rozmawiali z nim i nic. W końcu trafili do lekarki, która powiedziała, że mają się nie stresować, bo zacznie mówić wtedy, gdy będzie na to gotowy.

to ja wam wyżej polecam poczytać o rozwoju mowy u dziecka a potem głosić swoje teorie że dziecko może milczeć do 3 lat :(

DO 3 lat dziecko ma czas. Nie biegaj z nim po lekarzach i nie szukaj na sile "chorób " tylko czekaj .

spokojnie ! mój za miesiąc kończy 3 lata i dopiero niedawno zaczął mówić tzn. nie mówi tak super wyraźnie gubi literki upraszcza ale go można zrozumieć no ale u mnie on wszystko rozumie.Ja bym się zastanowiła nad jego słuchem a nie nad mową. Skoro mówi po swojemu to zacznie mówić i normalnie :) U mnie właśnie tak było :) Powodzenia

To o przecietniakach i sukcesie mnie zabilo... moja siostra zaczela pozno mowic i od razu calymi zdaniami. Inne dziecko bedzie sie popisywac slowkami pojedynczymi. Roznie to jest. Kolezanki corka ma 2,5 rokh i umie powiedziec mama tata tez tak i nie. To tyle. I normalna jest,nic jej nie dolega. Po prostu pozniej bedzie mowic.