Mój syn odrzuca mnie

wyszłam za męża, ale nie oznacza to że mam nie kochać męża.

Ale ten wyjazd był ważniejszy ode mnie. Ważniejszy wyjazd z nią i znajomymi od rodziców

nawet plączesz się w zeznaniach więc kochaj męża a synowi dooopy nie zawracaj dosram Ci dosadniej, syn o wyjeździe wiedział wcześniej ale celowo Cię nie informował by nie wysłuchiwać jęków że Cię zaniedbuje.... jęcz dalej a będzie Cię unikał jak zarazy

Ale ten wyjazd był ważniejszy ode mnie. Ważniejszy wyjazd z nią i znajomymi od rodziców..........................No to przecież normalne, że weekend w Alpach jest wazniejszy niż weekend u matki. Pól sekundy bym się nie zastanawiała nad wyborem.

dla zdrowego, normalnego młodego mężczyzny partnerka zawsze będzie ważniejsza od zidiociałej zaborczej matki zajmij się czymś, masz jakieś hobby oprócz zmieniania pieluszek synkowi ?

normalna matka by się cieszyła że syn ma towarzystwo, jedzie wypoczywać i dobrze się bawić a matka wariatka jest zazdrosna i jęczy że "synek ją zaniedbuje"

Myślę że wyjazd nie był ważniejszy tylko po prostu Alpy pewnie może zobaczyć tylko raz w życiu albo kilka razy a mamę częściej, bo ma jednak do niej zdecydowanie bliżej.

hodowałaś synka dla siebie ? 29 lat żyłaś w iluzji że on nigdy nie będzie miał dziewczyny, żony, własnego domu i dzieci ? takim kobietom powinno robić sterylizację bo krzywdzą mentalnie przyszłe dzieci

niech zgadnę ile ty miałaś lat autorko gdy wyszłaś za mąż 20, 25 ? to wyciągnij z tego wnioski i przestań zakładać denne tematy

Podczas weekendu nie zadzwonił do nas.

straszne, zapłacz sie na smierc

Miałam 21 lat.

szalejąca menopauza, tak jak myślałam

Mówicie kobiecie, by się czymś zajęła, to się zajęła. Pierdołami na kafe, ale zawsze to coś.

nie masz żadnych hobby, znajomych, zajęć ? że tylko trujesz doopę dorosłemu synowi ? a co z twoim mężem, już zwiał od Ciebie i twoich fochów ?

czyli ty w wieku synka miałaś już 8 letnie dziecko.... a jemu na krok od mamusi nie pozwalasz się oddalać ?

Podejrzewam, że chciał zadzwonić i nawet czuł się źle z tym że nie zadzwoni, ale wiedział, że nie aprobujesz jego wyjazdu i nie chciał stwarzać niezręcznej sytuacji. Na pewno chciałby żebyś była zadowolona z jego wyjazdu, a nie czuła się z tym źle. Bo niby kiedy będzie mógł wyjechać? Za wiele lat to chyba już nie bardzo... Może się wymądrzam, ale trochę wiem na ten temat. pozdrawiam.

przeciez to oczywiste,ze provo.Wystarczy poczytac wypowiedzi jej

Rano chodzę na spacery z kijkami, w lecie dużo spaceruje, zajmuje się ogrodem, a teraz zimno to tylko w domku siedzieć. Prawie wszystkie znajome po zostały babciami i opiekują się tymi wnukami.

Rano chodzę na spacery z kijkami, w lecie dużo spaceruje, zajmuje się ogrodem, a teraz zimno to tylko w domku siedzieć. Prawie wszystkie znajome po zostały babciami i opiekują się tymi wnukami. Nie robię mu wyrzutów, wolę dusić to w sobie. Wysłał tylko sms,

Rano chodzę na spacery z kijkami, w lecie dużo spaceruje, zajmuje się ogrodem, a teraz zimno to tylko w domku siedzieć. Prawie wszystkie znajome po zostały babciami i opiekują się tymi wnukami..............................A Ty polski znać? po zostały babciami? Kobiety, co Wy sobie robicie. Naprawdę jedyne co może robić babka po 50. to wnuki bawić?

Napisal ,, Jesteśmy na miejscu". Jeden jedyny sms.

Bawią wnuki, bo siedzą w domu.

a twój mąż też tak za nim płacze i liczy i analizuje esemesy ? nudzisz kobieto, strasznie nudzisz

zachowujesz sie jak Anitka do ktorej nic nie dociera

Mój mąż widuję syna częściej też jest adwokatem. Syn często prosi męża o rady.

popłakałaś i powzdychałaś na kafe a teraz z*********j sprzątać i szykować obiad dla starego

to wszystko prowokacja, normalna matka się tak nie zachowuje. syn 29 ty 50 lat. w tym wieku to się pracuje, a nie tęskni za synkiem.Nie wierzę w ani jedno słowo.

Ja od zawsze zajmowalam się domem. Tak z mężem postanowiliśmy, że będę wychowywać synka.

smutne że ten temat to prowokacja ale jeszcze smutniejsze że są takie p*****lniete matki swoją drogą mąż adwokat by sobie takiej głupiej prostaczki nie wziął fajna bajka, pobraliście się gdy mąż jeszcze studiował, tak ? nudna ta prowokacja, niby żona adwokata a poziom gimg***a