sex z kolega z pracy

podobal mi sie kolo z pracy , pracujemy razem w salonie plusa . kiedys poszlismy wszyscy na piwo i sie z nim pocalowalam , tak sie zaczelo .pozniej on zostal przeniesiony , wiec juz mi bylo obojetne. na imprezie pozegnalnej innego kolesia wypilismy znow , ja pozniej pojechalam do niego .... dowiedzialam sie wczoraj , ze on jednak do nas wraca od stycznia. nie wiem jak mam dalec z nim pracowac , jak sie pod ziemie nie zapasc. w dodatku w ta noc bylam pijana i tak odwodniona ze wcale nie nawilzona i z sexu nici , wlazyl raz bylam za sucha niew dalo sie i wyciagnal , usnelam pijana smutas.gif z jednej strony sie z tego smieje ale mam stres bo on WRACA

A to szmaty co to dają po pijaku mają jakieś uczucia i rozterki?

maja :)

to też jakiś ten twój facet kiepski, wystarczyło poślinić...

ja juz nawet w to nie wnikam tylko teraz mam szok , bo on wraca jak ja mu w oczy popatrze ? ja jeb,,,ne chyba :( ale pech ze wraca

nikt nie podpowie ? mam udawac ze nic sie nie stalo ? jezu jaka siara :(

poprawcie na trzeźwo, albo po pijaku ze ślinieniem i będzie git

my sie nie odzywamy do siebie od tego czasu a to bylo ponad miesiac temu

najwyższy czas się odezwać i poprawić

zoproś go na drinka, ajak będzie marudził to powiedz, że już kupiłaś lubrykant

jak nie wiesz jak się zachować - zachowaj się przyzwoicie, tak mówią... ja bym udawała , że nic się nie stało, jak gdyby nigdy nic.

je b n eee

:) wybór należy do Ciebie...

on ma na mnie w********** ne bo od tego czasu nic nie napisal

no i cześć, jego sprawa, popełniłaś błąd, trudno i żyje się dalej :)

e tam, po prostu mu wstyd, że Cę nie wylizał przed

hahahahaha

ni ma się co hahać to som poważne sprawy

wieje dzeszczem ... najgorsze ze on mi sie podoba a on ma wyje ..... na mnie bo od tego czasu ani smsa nic !!!!

mysle , ze jemu tez nie za wesolo wracac :( masakra jakas :( najgorsze ze ja mu sie w sumie wpakowalam do lozka , bo on nagle taxi i do domu tej nocy . a wczesniej mowil do kolegi ( ktory wie ) ze on moze spac u niego , ale on nie chcialjechac wiec ja madra po winie pojechalam sama :(

29 to twój wiek ?

znaczy się g**** ci nie wyszedł nauka z tego masz robotę do zrobienia nie pij przed

mam 29 lat wiem masakra jakas

fakt masakra myślałem że 21

no w glowie tyle mam haha

tak, jak mówię: głowa do góry, pierś wypięta, wysokie obcasy, mini i niech mu slina cieknie. nie on jeden na tym świecie...

nie ma co robić afery nieudany numerek po pijaku będziecie się z tego jeszcze śmiać niańcząc dzieci

hahahahaha

ok ide spac chyba , napilabym sie wina :) a nie mam . panikuje chyba , glupio mi i tyle to juz byla 3cia nie udane proba , pierwszej nocy ja nie chcialam bo jeszcze pracowalismy razem , 2 raz dostalam ataku jakiegos i sie calowalismy i ja sie non stop usmiechalam i nie bylo jak bo dla mnie to bylo jak z bratem a 3 nocy tak chcialam nadrobic ze od razu wpadlam do niego do chaty zapytalam po kilku buzi czy ma gumki i zonk ,....sie pospieszylam

jak to mówią do trzech razy sztuka a czwarty prawdziwy