moja rodzina DOLUJE mnie w swieta

moja matka nie znosi mojego meza, ojciec dla swietego spokoju sie nie wtraca. co roku w swieta jest foch, bo najlepiej, zebym siedziala u nich. ojciec na swieta jezdzil czesto sam do mojej babci i juz mi sugerowal, ze tak byloby najlepiej i powinnam tez tak robic :(. faktycznie to dobre rozwiazanie? nie chodzi o cale swieta, tylko o to, zeby wpasc na kilka godzin...

Masz jechac do babci?:) Ja sie przyznam,ze jak nie mielismy dzieci,a juz bylismy malzenstwem,to swieta kazde spedzalo ze swoja rodzina. Nam obydwojgu tak pasowalo ,a co inni na tn temat sadza - guzik nas obchodzilo. Ale jak ty chcesz spedzic z mezem swieta,to spedz z nim. Chocby i sami

Święta fajne sa chyba tylko w reklamach U mnie rodzina obrażona bo mam planowana operacje tuż przed świętami i wszyscy foch ze ja nie wyprawiam no sorry ale nie będę odbiegać gości z krwotokiem z nosa

u nas w swieta cala rodzina jest,ale co z tego jak kazdy zje ta kolacje siada w fotel gada jak to sie nazarl,klepie sie po brzuchu,pozniej kawa ciasto ;/ zamula i kazdy sie rozchodzi..

nie, ze mam jechac do rodzicow, tak jak moj ojciec jezdzil sam do swojej mamy. no ja tez mam wrazenie, ze moja matka uwaza, ze to jest moj zakichany obowiazek robic swieta, bo wyszlam za maz. ale najlepiej pozbyc sie meza, bo ona go nie lubi. nienawidze swiat.

zrob sama z mezem swieta i nikogo nie zapraszajcie

Nie no, najlepiej niech matka z********a i swieta szykuje ! Sama rob swieta dla swojej rodziny, to bedzie najlepsze rozwiazanie, zapros rodzicow, a jak nie beda chcieli przyjsc, to niech siedza sami.

Moi teściowie chcieli, żeby mąż z córką był u nich, a ja u swoich rodziców :D Nie uważasz, że spędzanie świąt osobno jest dziwne? Już lepiej nie idźcie nigdzie, spędźcie je sami.

tak, uwazam, ze spedzanie tak swiat jest dziwne, ale potem bede miala wieczne fochy i pretensje. morrigna, i jak to rozwiazaliscie? spedzacie swieta sami? nie mowie, ze moja matka ma robica sama swieta, ale niby dlaczego co roku mam wszystko robic ja, a jak nie to obraza? ona nie ma 80 lat, jest zdrowa i sprawna, wiec?

Nie, jedziemy w święta do moich rodziców. W następne do teściów, chyba, że znowu stwierdzą, że chcą tylko mojego męża i córkę to też u moich rodziców.

a moge zapytac czemu maja do ciebie takie podejscie? na codzien macie normalne kontakty? bo moja matka do mojego meza sie nie odzywa, wymysla jakies durne powody, ze sie tak na nia popatrzyl czy siak. ostatnio powiedziala, ze im zle zyczy, bo ojciec poprosil meza, zeby im pomogl wybrac laptopa. no i maz zasugerowal wybor na podstawie parametrow, ale oni potem znalezli tanszy - oczywiscie o innych parametrach - i uznali, ze sie msci i zle im zyczy. i znowu foch...

up