czy ja go zdradziłam

byłam na urodzinach u znajomych, był tam mój byłym widujemy się czasami na ulicy, u znajomych, rozmawiamy, on chyba nawet kogoś ma. Ale dla mnie jest antyseksualny, nie czuję do niego absolutnie nic, byłam z nim kiedyś bardziej dla przyjaźni niż związku z namiętnością. Zresztą to było dawno... Na tych urodzinach trochę się upił i rozmawialiśmy złapał mnie za głowe i zaczął całować :o poczułam jakies obrzydzenie powiedziałam że jest idiotą i poszłam w cholerę. Problem w tym że mam faceta i czuję się z tym głupim pocałunkiem jakoś dziwnie, czuje się winna że do czegoś takiego dopuściłam :o Czy nazwalibyście to zdradą ???

nie. nie dazylas do tego, wyszlo to tylko z jego strony, po tym wyszlas. no chyba ze jest inaczej jednak..

z opisu raczej taki niby g***t

Nie, to przeciez on cie zmusil do czegos, czego nie chcialas. Ty sie wyrwalas i ucieklas.

trzeba wyjasnic z nim sprawe, powiedz mu ze cie nie interesuje i ten pocalunek to pomylka a swojemu facetowi mozesz o tym powiedziec ze ten burk cie pocalowal i jestes wsciekla

wyszłam, wkurzyłam się na niego i powiedziałam że jest idtiotą, on sie zaczął śmiac i coś tam gadać głupiego. Traktuję go bardziej jak brata i kumpla ale nic poza tym.

nie chce mówić facetowi bo zacznie się wkurzać :o no chyba że powiedzieć :o już sama nie wiem :o

Ale ty do ni czego nie dopuscilas -- zostalas zmuszona. Nie jest to zdrada.

brzydzę się jakoś sobą że całował mnie ktoś inny niż mój facet :o kurcze źle mi z tym :o

lepiej zeby wiedzial od ciebie niz od kogos "zyczliwego", tylko powiedz mu tak zeby wiedzial ze ci sie to nie podobalo, bo jak bedziesz mowic bedac niepewna to jasne ze zacznie cos podejrzewac, powiedz ze cie to mega wkurzylo i mialas ochote mu przywalic

Gdybym mu o tym nie mówiłam to i tak by się od nikogo nie dowiedział bo nikt tego nie widział a on nawet mojego faceta nigdy nie poznał a gdyby poznał to i tak by mu o tym nie powiedział.

Nie brzydisz sie soba, tylko sytuacja -- nie spodziewalas sie takiej glupiej zagrywki. Ktos przekroczyl granice, ktorej nie chcialas, zeby przekroczyl. Od ciebie zalezy czy powiesz facetowi -- czy chcesz go martwic/denerwowac czy wolisz byc z tym sama czy nie. Nie ma dobrej odpowiedzi.

żony po zdradzie męża nie przyznają się a ty się będziesz przyznawać facetowi że ktoś cię tylko pocałować, no bez jaj :D

To niestety zdrada, musisz powiedzieć chłopakowi, ale wcześniej wychłostaj się pokrzywą. Co najmniej 100 batów.

autorko współczuję faceta kiedy boisz się że Ci nie uwierzy i takie coś uzna za zdradę.