fitana57 0 Napisano Grudzień 12, 2013 Super! Cieszę się, że od jutra mamy takie grono, razem na peno damy radę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 12, 2013 Jutro rano napiszę dokładnie swoją wagę, wzrost i wymiary:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Grudzień 12, 2013 Cześć dziewczyny czy mogłabym się do was przyłączyć? Mam na imię Ewelina mam 20 lat, chciałabym schudnąć 9kg ponieważ ważę 69kg przy wzroście 167cm. Dietę zaczęłam 2 tyg ale kiepsko mi to szło bo spadł m tylko 1 kg ale teraz postanowiłam w końcu wziąć się za siebie. To jak przyjmiecie mnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 12, 2013 Jasne, zaczynamy od jutra:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 13, 2013 Witajcie:) Jak obiecałam, tak piszę wagę, wymiary:) No i działam! Waga: ----> cel [ 58kg ] ( mam mocną budowę, więc nie wyglądam jak anorektyczka w tej wadze) WYMIARY: (wszystko mierzę w najszerszym miejscu) Biust: 97cm Talia: 70 cm Brzuch: 84 cm Biodra( kości biodrowe): 89, 5 cm Pupa (w połowie pośladków) 98 cm Uda: 57,5 cm Nad kolanem: 39,5 cm Łydka: 35 cm Mój plan na dziś: Rano: - 100 przysiadów - unoszenie prostych nóg na leżąco 100x - unoszenie nogi w bok z ciężarkami (leżąc na boku) - 50x pół brzuszki, 50x nożyce poziome. Południe: - 100 przysiadów - 50x pół brzuszki, 50 x nożyce poziome Na wieczór nie mam nic zaplanowane, bo nie wiem jeszcze czy dam radę pójść na basen, czy będą to ćwiczenia w domu. Chciałabym mieć jakiś stepper w domu, albo rowerek, ale niestety nie mam. Więc muszę póki co tak jak jest. Nie chce na sam początek multum ćwiczeń ponieważ się zniechęcę, powoli, stopniowo zwiększać wysiłek:). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 13, 2013 Zajrzę tutaj później, teraz mykam realizować poranne ćwiczenia, za was też trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agasso Napisano Grudzień 13, 2013 Hej dziewczyny. Wczoraj ponad plan były 2 ogóki kiszone i 2 mandarynki. Ale to i tak lepsze niż pół tabliczki czekolady. Dziś powtórka z rozrywki. 1 Śniadanie wafel ryżowy z kozim serkiem, 2 śniadanie kasza jaglana z jabłkami, obiad warzywa z patelni kolacja jest jeszcze wielką niewiadomą:) Aktywność fizyczna 4 km marszu i odgruzowanie starych płytek dvd z pilatesem:) Nie zmierzyłam się ale po przeczytaniu powyższych wymiarów wolę tego nie robić, by nie popaść w głęboką depresję:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2013 Kurcze, trochę głupio, że nie da się tutaj edytować. No ja już po porannych ćwiczeniach. Zapomniałam dopisać ze unoszenie nóg w bok, to na każdą nogę 50razy. Dodałam też do porannych ćwiczeń krążenie biodrami w każdą stronę po 5min. no i skręty na stojąco przez 5 min. Zajrzę tutaj później:) Powodzenia, trzymam za Was kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 13, 2013 Zapomniałam się zalogować. witaj Agasso, wczorajszy dzień świetnie:), ogórki kiszone pomagają w trawieniu, ja sama lubię czasem zjeść sobie z dwa większe ogórki i trochę kapusty przed 18:00. Mandarynki to też nie grzech:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agasso Napisano Grudzień 13, 2013 Fitana ja się przy Tobie to się kompleksów nabawię:) Figura idealna a dyscyplina do pozazdroszczenia:) Tylko tak dalej. Miłego dnia Wam życzę dziewczyny. Odezwę się dopiero w pn. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2013 Cześć dziewczyny wagi aktualnie nie posiadam ale miare tak więc: Talia 78cm oponka 90cm biodra w kościach 90cm pupa w najgrubszym miejscu 100cm udo 59cm łydka 38cm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Grudzień 13, 2013 gość z 9:28 to ja ;) ja porannych ćwiczeń nie robię bo biore sie za sprzątanie domu więc też się na ćwiczę. pozdrawiam i miłego dnia życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agasso Napisano Grudzień 16, 2013 Jak tam dziewczyny? U mnie sukces 1,3 kg mniej! Wiem, że to tylko woda ale przynajmniej coś drgnęło jak tam walczycie dalej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 16, 2013 Witajcie dziewczyny,jeżeli mogę coś podpowiedzieć,ja od trzech dni jestem na diecie owsiankowej,jeżeli was zainteresuje to znajdziecie w necie jak to wygląda.Podchodziłam do tego sceptycznie bo niby jakim cudem po jednym dniu waga ma pokazać 1 kg mniej,przecież to tylko ubytek wody.Jednak zastosowałam ją i faktycznie waga pokazała 1 kg mniej,brzuch sie spłaszczył,w każdym dniu ubywa mi w obwodach 1 cm.Oprócz płatków i otrąb owsianych jem duzo sałaty,mozna jeść jabłka.Najlepsze jest to że żołądek tak się skurczył że zjedzenie czegoś ponad normę u mnie to jest 1.5 szklanki posiłku powoduje bół żołądka,bo zdecydowanie jest za dużo jedzenia.odrzuciło mnie od słodyczy.Piję dużo wody ok 2 litrów dziennie więc ubytek wagi to nie tylko woda bo nawadniam organizm.Nikogo nie namawiam bo to musi być wasza decyzja.U mnie to działa.w ciągu 3 dni poleciało 1,5 kg,a co najciekawsze brak obwisłej skóry,brak rozstępów.Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 16, 2013 Witaj Agasso, no ja walczę, chociaż dziś zawaliłam i to na grubej linii, no ale nie poddaje się i jadę dalej z dietą:). Gratuluję ubytku kilogramów, super!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 16, 2013 A co do diety owsianej, powiedz mi proszę, ile tak tego na dzień jesz? To jest to co w garze gotuje się na cały dzień? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Grudzień 17, 2013 Dziś na wadze 67,7 kg to już cos sie tam ruszyło;) Apropo diety owsianej przymierzam sie do niej od jakiegos czasu i kończy się na tym ze owsiankę zjem tylko na śniadanie ale zachęciłaś mnie i od jutra spróbuje te 3 dni a co tam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agasso Napisano Grudzień 17, 2013 Hej, hej. Jak tam dziewczyny? Widzę, że się trzymamy i nie poddajemy! Kolejny dzień walki przed nami. Ja dziś chcę bardziej rygorystyczny dzień zrobić, żeby trochę ruszyło z miejsca. Trzymam za Was kciuki. Piszcie co jecie może się jakoś wzajemnie zainspirujemy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 17, 2013 Witajcie, Tak pytasz Agasso o posiłki, no ja powiem tak: Jem na co mam ochotę w danej chwili tak, by w ciągu całego dnia do godziny 18:00 zmieścić się w granicach 1000-1200kalorii (1200 to wyjątki, staram się jednak te 1000/1100). A dlaczego tak robię? Nie lubię trzymać siebie w takich ścisłych ramach, bo mam wtedy ochotę na wszystko ( czego normalnie by nie było). Mam ochotę na batonika jem, mam ochotę na chipsy, jem. Staram się rano jeść normalnie, czyli np dwie kanapki z szynka, czy tam serem + jakieś warzywka typu pomidor, papryka, ogórek itd. później w zależności co mam na obiad, jeśli coś lekkiego (zupa), to jem na drugie śniadanie jakiś owoc. No i tyle co zjem do godziny 14/15 sumuję kalorię, no i resztę przeznaczam na jakieś produkty na które mam smaka. Nie wiem, czy zrozumiale napisałam, ale w razie czego pytajcie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 17, 2013 Wałeczki, fajnie jak waga leci, to najważniejsze, bo chyba o to nam chodzi. Płatki owsiane bardzo lubię, ale tylko z mlekiem i cukrem a to niestety wychodzi bardzo kaloryczne, także pozwalam sobie na to tylko rano i w taki dzień kiedy wiem, że w południe zjem tylko zupę albo warzywa/ czy tam owoce. Wiem, że ma to dużo błonnika, ale jakoś się tym nie najadam, boi za bardzo to lubię (zresztą jak wszystkie inne tego typu posiłki na słodko). Np. naleśniki, uwielbiam naleśniki z dżemem, ale wole zjeść sałatkę która nie smakuje mi aż tak bardzo i zapchać się nią, niż zjeść dwa naleśniki, nie pojeść, a wyczerpać swój limit kalorii, a co gorsze ( a mam do tego niestety skłonność) rozpędzić się i zjeść tych naleśników o wiele więcej, bo niestety zjeść potrafię naprawdę ogromne ilośc***ożywienia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 17, 2013 Wałeczku* Zauważyłam, że w ostatnim zdaniu tak niefortunnie połączyły mi się wyrazy, miało być: "...ilośc***ożywienia" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 17, 2013 Znowu... no trudno zostawię to już, teraz i wcześniej dałam spację, ale widocznie to nic nie daje :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agasso Napisano Grudzień 17, 2013 Dziewczyny ja też jadam to co chcę (albo co mogę). Nie liczę kalorii ale patrze ile zjadam. Słodycze zamieniłam na owoce. Staram się nie pić soków i nie jeść tłustych rzeczy. Mam nadzieję, że wszystkie osiągniemy swoje cele. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Grudzień 18, 2013 Ja właśnie też jem wszystko to co normalnie tylko mniej kalorycznie, np wczoraj rano 2 kawałki chleba z sererm i szynką a na obiad zupa pomidorowa z makaronem pełnoziarnistym a na kolacje chlebek chrupki z twarogiem i do tego 2 łyżki jogurtu, cebulka i przyprawy do smaku. A od dzis zaczynamy dietę owsianą ciekawe czy wytrzymam. Ja swoja owsiankę( z płatków górskich) gotuję na wodze która wyparuje lub płatki ją wpiją na koniec wlewam mleko 2% do tego daje szczyptę soli i pół łyżeczki cukru i cynamon do smaku, smacznego;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Grudzień 18, 2013 Agasso ja także zamieniłam słodycze na owoce ale głównie są to jabłka lub banany ale wczoraj sie pokusiłam i zjadłam 2 ciastka;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Grudzień 19, 2013 Oj dziewczyny przez pare dni musze was dietetycznie opuścić. ponieważ jestem chora ;/ i chyba bez rosołku sie nie obędzie. nic mi sie nie chce najlepiej nie wychodziłabym z łóżka ale świąteczne porządki mnie wzywają. Mam nadzieje, że przez to nie porzuce diety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 19, 2013 kochani przeczytajcie artykuł nt. szkodliwośc***szenicy http://nowadebata.pl/2011/10/13/buszujacy-w-pszenicy/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Grudzień 20, 2013 Wałeczku, wracaj do zdrowia! No a u mnie dziś kilogram mniej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agasso Napisano Grudzień 20, 2013 Hej dziewczyny. Co do pszenicy to wierzę w każde słowo o jej szkodliwośc****onad rok temu po 4 latach leczenia na przeróżne wydumane choroby wreszcie zdiagnozowano u mnie nietolerancję glutenu. Po przejściu na dietę bezglutenową schudłam mimochodem 13 kg. Dziewczyny wyjeżdżam na święta i ne wiem czy będę miała dostęp do internetu. Wracam do Was 7.01 mam nadzieję, że lżejsza. Życzę Wam Wesołych Świąt i udanego Sylwestra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agasso Napisano Grudzień 20, 2013 Wałeczku zdrowia, Fitana - moje gratulacje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach