PORONIŁAM PODWÓJNY DRAMAT ON CHCE ODESC

Jestem w rozpaczy poroniłam, 12 tygodniowa ciąże, niebyła planowana ale kochalam ta fasolke i chciałam urodzić, z ojcem dziecka znałam sie krótko ale on mówił ze tez pragnie tego dziecka,jak poroniłam pojechałam do niego i powiedziała mu o tym, prosiłam zeby mnie nie zostawiał. Mówił ze nie zostawi, że będzie drugie mowie powiedział że przyjedzie w ten piatek ale wymyslił wymówke, chce mnie zostawić robi to w okrutny sposób, wtedy gdy najbardzie go potrzuje. Co mam robić, jak żyć.

ja też kocham fasolkę, ale mam po nie gazy:O

12 lat to twój wiek? :O

Moje zapłodnione jajo wypłynęło w strumieniu krwi, pochowałam je w doniczce, postawię mini drzewko (może Bonsai?) i krzyż.

Pomogłabym ale za to że napisałaś fasolka a nie fasolinka masz bana u mnie:(

kto Cię teraz zafasolkuje skoro misiulek strzelił foszka?:(

Dziewczyno, zaliczyłaś klasyczną wpadkę. Facet stanął na wysokosci zadania i postanowił dalej z tobą byc - byc może wczesniej planował już odejście. Teraz nic go przy tobie nie trzyma. Zostając przy tobie dawałby ci tylko złudna nadzieję. Fakt, mógł troche poczekać, bo ty teraz potrzebujesz bliskiej osoby, no ale z jakichs względów nie poczekał. Sama musisz się zmierzyć ze swoim bólem, albo znaleźć inna bratnią duszę. Trzymaj się cieplutko.

Słuchajcie no, goście. Jest tyle tematów, w których można sobie jaja porobić. W tym temacie, żaden żart nie bedzie na miejscu. Wstyd mi za was.

to jest kara sex przedślubny bo grzech zawsze sprowadza cierpienie prędzej czy później tego nie da sie odtrącić tysiące małzenst doświadczyło tego bo dekalog chroni nas przed cierpieniem

nie będziesz wybierać co ma śmieszyć ludzi idiotko z fasolką:D

gimbaza lekcje skończyła