Chińczycy wiedzą jak robić biznes nie to co Polacy

Wchodze na chińskie ''allegro'', pisze do sprzedawcy czego potrzebuje, w jakiej ilosci i jaką cene proponuje, mozna sie targowac, załatatwią WSZYSTKO od leków używanych w chemioterapii i malarii po najnowsze smartfony duzo taniej niz oficjalnie. Do tego super kontakt, nie robią fochów jak Polacy, ze święto, że pozna pora, nie są chamscy. Gdyby u nas ''biznesmeni'' by tak postępowali to bysmy byli druga Japonią, no ale rodacy wolą jęczeć na Tuska i wyłudzać renty z ZUSu