Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy wcześniaków

Polecane posty

Gość gość

czy wasze dziec**** urodzeniu też miały problem z jedzeniem?jeśli tak to kiedy się rozkręciły i zaczęły jeść tyle ile powinny?ja urodziłam w 31 tyg.Mały jest zdrowy ale nie chce jeść,karmią go sondą.Cały czas próbuje ale pociągnie dwa razy i śpi.Trwa to już ok.2 tygodnie.Raz coś tam pochlipie a raz wogóle nie chce buzi otworzyć.Pielęgniarki mówią że ma odruch ssania tylko jest leniwy.Martwię się tym bo chciałabym już z małym do domu wrócić a tak nie ma szans:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój co prawda nie był wcześniakiem, ale urodził się z niską wagą. Też miałam z nim problem w szpitalu, bo nie chciał przybierać na wadze i słabo jadł. W ogóle tylko spał i nie można było go wybudzić na jedzenie. Wredna pielęgniarka miała do mnie tylko ciągle pretensje i w ogóle. A jego po prostu nie dało rady obudzić na jedzenie. Nawet podszczypywanie w piętkę (tak pielęgniarki radziły) nic nie pomagało. Już mnie straszyli, że go pod kroplówkę wezmą :o Wypijał sam może z 15 ml mleka (nie pamiętam dokładnie ile) z butli plus trochę possał pierś i dalej zasypiał i to zarówno w drugiej jak i trzeciej dobie, potem zasypiał na przynajmniej 2 godziny. W każdym razie wzięłam się na sposób i jak podawałam mu mleko z butelki to delikatnie i miarowo przyciskałam końcówkę smoczka (przy ustach dziecka) tak żeby mleko jakby wtryskiwało mu się samo do buzi. Bałam się żeby się nie zakrztusił czy coś, ale na szczęście nic się nie stało i w końcu zaczął jakoś przybierać na wadze. Potem w domu nadal ciężko go było dobudzić na jedzenie, nawet mąż w nocy panikował, bo dziecko było niemal jak nieprzytomne. Ale to już przeszłość, teraz synek ma 7 mcy i ****ardzo ładnie. Nie dobił co prawda jeszcze do 50-go centyla, ale trzyma się lekko poniżej 25go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* bardzo ładnie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mój synek przybiera powoli na wadze ale problem w tym że nie chce sam pić przez smoczek.Do domu nie pójdziemy dopuki będzie jadł przez sonde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna sprawa, nie wiem co by tutaj poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×