Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośśćć

to nie zdrada

Polecane posty

Gość gośśćć

Też ktoś tak ma? Ma partnera, nie ma seksu, myśli o najgorszych rzeczach (zdrada)... Jak sobie z tym poradzić?? Nie wiem co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SynFubuPowraca
Kup kota - niech ci liże tzipkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź na całość. Da się żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
do autora/ki tematu trzeba probowac naprawic zwiazek i dac sobie czas , jesli to nie zadziala znalezc w sobi esile zeby go zakonczyc . wlasnie tak sie dzieje u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem autorką, zawsze myślałam, że seks nie jest najważniejszy, ale męczy mnie to bardzo... Próbować naprawić? niby wszystko jest ok, niby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nawet 30 lat, a przeraża mnie myśl co będzie za rok, dwa, 10 lat...To powinien być najlepszy okres w życiu jeśli chodzi o seks... a jest celibat. Stałam się przez to strasznie podejrzliwa, zazdrosna, nie byłam taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze, że ma strasznie małego - nie czuję go wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
Ja tez mam celibat , bo pojawil sie ktos trzeci , i nawet ni efacet ... mimo wszystko probuje skladac do kupy ten syf . 34 lata w sumie niemal 35 7 lat po slubie 2 lata jak w klasztorze nie zdradzilem , kocham ... naiwnie i chyba beznadziejnie moze twoj tez ma kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanilja
Zrób z tym cokolwiek bo będziesz żałowała. Pieprzenie że sex nie jest najważniejszy....Jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśćć
23:13:26 to nie mój wpis,spadaj stąd. Też właśnie myślę, że on kogoś ma, on twierdzi, że nie i śmieje się, mówi, że po prostu mu się nie chce. My nawet ślubu nie mamy, dopiero 4 lata jesteśmy razem, a tu już od jakiegoś roku ten problem narasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta po 30...hmmm....wulkan seksu i ta uległość....cholera tylko brać...palce lizać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
jestem facetem wiec nie bede zalowala ,)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak co zdradzic; dla potrzeb organizmu;nie mecz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśćć
Mowie, że myślałam tak kiedyś, bo miałam seks, nie brakowało mi czułości, stąd ten temat... Też go kocham, dlatego jeszcze nie odeszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśćć
Bo najlepiej by było nigdy się nie wiązać, mieć kogoś tylko do seksu. Ile problemów byłoby z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
cholera , mimo wszystko tu wszystkiego nie napisze ale jedna sytuacja ktora powtzarza si eco roku boze narodzenie i prezenty , zawsze dostaje cos fajnego w tym roku bosha tassimo ekspre do kawy i wiem co bedzie , ja nie dostane nic i bedzie gadala ze jak moglem ze ona teraz czuje sie winna bo nic dla mni eni ema bo ni emiala kiedy .... nosz cholerka tak juz od kilku lat , mam sie czuc winny ze dostal aprezent i ni echodzi o aspekt materialny ale o to ze moze zrobiloby mi sie milo ze ktos kto przysiegal milosc wiernosc etc etc chce mi sprawic przyjemnosc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
gosccc , czuje ze wszystko idzie w kierunku powrotu do bycia singlem, przerazalo mnie to i paralizowalo, ale coraz bardziej oswajam si ez ta mysla . tym bardziej ze nie ma dzieci, kredytow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można kochać jedną a seks mieć z inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczyna się wieczór użalania nad sobą...wszytko można zmienić - pamiętajcie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
to tez nie wyjsci e, zazwyczaj ktos sie w koncu zaangazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki: ja tez tak myslalam ze sex nie jest najwazniejszy.I jak maz rozpoczal prace w norwegi,zaprosila mnie kolezanka na impreze,impreza byla super od poczatku przygladal mi sie facet ktory na wyglad przypadl mi do gustu byl w moim typie i jak sie pozniej okazalo wolny i 3 lata starszy.wszyscy wiedzieli ze mnie ze zemna to nie tak latwo.Ale tym razem bylo inaczej, bo cos wemnie peklo i bardzo go zapraglam az mokra bylam.dyskretnie go do siebie zaprosilam po imprezie.Gdy juz impreza sie skonczyla ja udalam sie do mieszkania bo niedaleko mieszkalam.Przed blokiem na niego zaczekalam,gdy weszlismy do mieszkania to zaraz przystapilam do tego o czym tak bardzo marzylam gdy go ujrzalam ja sie rozebralam i jemu nie trzeba bylo mowic tez to zrobil.w ten wieczor przyzylam sex o jakim nigdy nie myslalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśćć
bo właśnie wieczorem jest mi najgorzej, za dnia zazwyczaj jestem twarda. A teraz leżę sama, drugą noc go nie ma, a jak jest to i tak wraca późno, zmęczony, od razu zasypia. Czesto czytam różne tematy na tym forum, w koncu i ja napisałam. Cały czas mnie zastanawia dlaczego tak jest? dlaczego dwoje ludzi szalenczo w sobie kiedys zakochanych gdzies się gubi. panandtilt, właśnie święta, moje urodziny... A jego? w zeszłym roku spędził je z kolegami, a w moje mi nawet życzeń nie złożył. Swieta, sylwester, trzeba cos sobie życzyć, tylko co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśćć
Może jakbym wiedziała, że zdradza na 100 procent, może łatwiej byłoby mi odejść... i odżyć. a tak to cały czas mam nadzieje, że chyba SAMO się naprawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko staraj się z nim rozmawiać...nie sztuką jest mieć cichego kochanka tylko do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
gosccc , jak masz ochote to skrobni mi maila nie wysylam zdjec fiutow i pisze czasem z kilkoma osobami takie kolko wzajemnego poklepywania po plecach . panandtilt@o2.pl nie wie mgdzie to sie gubi , ja tez nie jestem bez winy , ale moj problem to zbytni auleglosc, on amni ema na pstrykniecie palcami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic się SAMO nie naprawi. Facet czasem potrzebuje mocnego wstrząsu...jest ryzyko że to będzie koniec....ale czy chcesz dalej żyć z kimś....coraz bardziej obcym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
samo sie nie naprawi , al etrzeba zaparcia , cierpliwosci i limitu do ktorego mozna ustepowac , bo mozna spasc w przepasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
panandtilt - rada od kolegi....zwalcz w sobie uległość a zyskasz zainteresowanie i szacun. Kobieta chce faceta a nie skulonego chłopca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśćć
Ja bym chciała to naprawić. Po prostu czasami mam taka złość w sobie, i myślę o najgorszym, zwłaszcza wtedy, kiedy mnie odpycha, kiedy się odwracam, bo chce mi się płakać, on nie przytuli. Rozmawiamy o tym, jak juz pisalam wczesniej, twierdzi ze to zmeczenie... praca dom sen. Czasami ma do mnie pretensje, że nigdy nie będę zmęczona taka jak on. Rozumiem go, czasami chce mu zrobic np. masaz ale on zdecydowanie unika mnie. panandtilt-napisze maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×