Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż chciał mnie wyrzucić z sypialni

Polecane posty

Gość gość

Świnia, kłócimy się, fakt. Zawsze to ja spałam na kanapie nie wygodnej w salonie, ale mam problemy z kręgosłupem. Wczoraj położyłam się w sypialni, a on chciał mnie wyrzucić. Parszywy egoista. Jak ja się podle czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre, współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu 1111
Dzięki za współczucie. Ja dalej nie mam gdzie spać, jak wytrzymać nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po czymś takim ,nigdy nie weszłabym do sypialni do salonu wstawiłabym wygodną sofę do spania i salon zamieniłabym na swój pokój i nie wpuściłabym gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu 1111
We mnie coś pękło. Mam taki żal, że z trudem opanowuję płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edekzfabrykikredek
Coc domnie wyśpisz sie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy nie lepiej się nie kłócić ? i śpi się wygodnie i jest się do kogo przytulić i sofy kupować nie trzeba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pulchny,autorka ma debila,który ją upokarza ignorowac chama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu 1111
Pulchny. Na pewno lepiej, ale musi być jakieś uczucie, a w mojej sytuacji jest już za późno. Zresztą tak jak pisałam wyżej, mam taki żal, że nigdy tak się nie czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet śpi w salonie to jest ok, a jak kobieta to już krzywda niewspółmierna ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu 1111
Ja sobie nie mogę pozwolić na spanie na miękkiej kanapie. Kupię sobie chyba jakiś materac w sklepie medycznym i będę się z nim rozstawiać w salonie. Teraz to jeszcze mogłabym się przemęczyć, ale za miesiąc mam operację kręgosłupa więc muszę coś wykombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to w tej sytuacji musisz być cholernie dzielna, nie dziwię się, ze masz żal. Nigdy nie wybaczyłabym takiego czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ziarno niesprawiedliwości które ignorujesz rzutuje potem na całe życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakto wyrzucil kazal ci wyjsc z sypialni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu 111
Po prostu powiedział, że mam wyjść, bo on tu będzie spał. I tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli zrobił to samo co Ty robiłaś niejeden raz i nie rozumiem nad czym tu jeszcze dywagujesz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie były powody takiego zachowania tj . o co się tak poklóciliście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madeleine76
a ty tak poprostu wyszlas ?? ja bym mu kazala sp.... w podskokach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu 111
My się kłócimy ciągle i o wszystko. Nie ma porozumienia w żadnej sprawie. Zwyczajnie spadły klapki z oczu. Zero uczucia, zero szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To po co się męczycie ze sobą ? Nie kupuj materaca , kup wygodne łóżko i na stałe przerób salon na drugą sypialnię . Lepiej tak i uczciwiej 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu 111
To oczywiście nie jest problem wyrzucić kanapę i postawić łóżko. Tylko co mi po tym jak on i tak będzie się na nim wylegiwał w salonie przed telewizorem, a ja nie będę mogła się położyć. W sypialni ma też telewizor, ale to jest celowe wykańczanie psychiczne. Nie pozostaje mi nic innego jak siedzieć w kuchni. O losie może jeszcze będę musiała spać w kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a słyszałaś o czymś takim jak rozwód? skoro cię facet wykańcza psychicznie i wykończy, bo te gady tylko do tego się nadają, no niektórzy jeszcze do bzykanka, to po kiego czorta dalej z nim siedzisz pod jednym dachem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko po co sie tak menczysz nie lepiej sie rozwiesc i miec spokoj psychiczny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu 111
Myślę o tym już kilka lat, ale muszę stanąć na nogi w kwestiach zdrowotnych. Zresztą córka musi skończyć studia. Ja sama nie dam rady, a on nie da jej ,ani grosza Jej szkoła pochłania okolo 40000 zł rocznie. Sama nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×