WIEM DLACZEGO AZJATKI WYGLĄDAJĄ MŁODZIEJ

Acha dodam ,że azjatki mają wiele naturalnych odcieni cery. Północne Chinki oraz Japonki i Koreanki - zazwyczaj jasną. Natomiast Wietnamki, Filipinki, Malezyjki - ciemną. Ideałem jest jasna, promienna cera, dlatego popularne są w Azji kosmetyki wybielające, likwidujące opaleniznę.

Ok, a powiedz mi jakiego kremu ja powinna używać? Mam sucha cerę, mam 25 lat.

nowiec problem jest doś zawiły a mianowićie polki to zawistne , szmaty i żdziry prujace sie z brudnymi turkami za kebaba i z tąd ta różnica

A u nas modne jest opalanie.

Suchą cerę możesz oczyszczać olejami, nie zaszkodzi jej to. Krem musi mieć treściwą konsystencję i dobrze nawilżać. Z polskich moim zdaniem dla cery suchej jest dobry krem Ziaja oliwkowy

No właśnie w tym problem. Wiele razy słyszałam opal się , bo jesteś blada. No cóż. Znam osobę, która chodziła często na solarium. Ma 25 lat i głębokie zmarszczki wokół oczu i ust.

Sam koresponduję z dwiema Chinkami. Jedna jest przed 50 a wygląda lepiej niż niejedna nasza 18.

Nie dziwi mnie to. Rozmawiałam z Azjatką, która nie ma ani jednej zmarszczki a jest po 40tce.

A ta Mizutani z pierwszej strony też wygląda tak bez makijażu i bez przygotowania się do zdjęcia? Z moją mamą tez dałoby się coś takiego zrobić, tyle że u nas młody wygląd jest rodzinny, tak jak u Azjatek - geny. Myślę że one mają znaczenie decydujące.

Cholera, ale napisałaś coś, że warto stosować kremy przeciwzmarszczkowe wcześniej, to na wszelki wypadek chyba o tym pomyślę ;)

Ale wypisujecie glupoty o tych rozrastajacych sie miesniach od cwiczen, czy wy naprawde widujecie tyle napakowanych kobiet, ze tak sie boicie przyrostu miesni? Myslicie, ze tyje sie od nadmiaru miesni? Jakos zawsze na 'zbyt duze miesnie' narzekaja tylko grube kobiety, a szczuple i wysportowane uwaza sie za atrakcyjne. Jak chcecie wygladac mlodo i zdrowo to wlasnie przestancie wymyslac, ze cwiczenia was pogrubia i umiesnia. Wpiszcie sobie w youtube ''charliejames burpees'' i popatrzcie na kobiete z rozbudowana, mesko wygladajaca sylwetka od nadmiaru miesni :/

mizzutanisan - dokładnie - na wszelki wypadek. Kremy przeciwzmarszczkowe jak sama nazwa wskazuje mają przeciwdziałać zmarszczkom. Twoja skóra weźmie z kremu to , co potrzebuje. W Azji nigdy nie spotkałam się z oznaczeniem wieku na kremie np : 35+. A propo rozrastających się mięśni - taki jest tam pogląd. Widoczne mięśnie u kobiet np: kaloryfer na brzuchu nie są uważane za atrakcyjne. Słyszałam nawet ,że wykonuje się operacje zmniejszenia mięśnia łydki. Nie znaczy to ,że trzeba zrezygnować z aktywności tylko robić to z wyczuciem, nie przesadzać.

Ale to, ze azjatki, kobiety skad inad bardzo drobne, nie lubia atletycznego wygladu, wcale nie znaczy, ze dobrym pomyslem jest doradzanie innym kobietom by unikaly bardziej intensywnych cwiczen. To, ze tam akurat kobiety maja jakis fetysz wygladania jak galazka wierzbowa wcale nie znaczy, ze porzadny wycisk pogrubia i postarza - wrecz przeciwnie!

Hmm ja się zgadzam z azjatyckim podejściem. Uważam, że forsowne ćwiczenia wyniszczają organizm. Nie znaczy to ,że brak aktywności jest dobry bo nie jest. Wystarczy zachować umiar. Japończycy np znani są z długowieczności a są szczupłym narodem.

No faktycznie, tylko wiec czekac, az wytniesz sobie miesnie z lydek by wygladac szczuplej, zdrowsze to i nie wyniszcza organizmu

Nie zamierzam , mam z natury szczupłe :)

Ciekawy temat, aczkolwiek zwracam uwagę na skład w kremach już tu wymienionych: PARABENY!!!