Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy zadzwonić z życzeniami

Polecane posty

Gość gość

kolejne święta i kolejny raz zastanawiam się, czy nie zadzwonić z życzeniami niby, gdy ktoś odchodzi to należy go puścić wolno i poczekać, aż wróci sam tak zrobiłem i po tych latach mam wrażenie, że powinienem wtedy o Ciebie zawalczyć, nie pozwolić Ci odejść, albo ewentualnie spróbować znowu się z Tobą skontaktować wcześniej, gdy jeszcze byłaś sama teraz dzwoniąc chyba bym się tylko ośmieszył z drugiej strony nasza ostatnia rozmowa telefoniczna sprzed kilkunastu miesięcy była dosyć miła, odniosłem wrażenie, że ucieszyłaś się, że zadzwoniłem tęsknie za tym wszystkim co wspólnie robiliśmy, za twym zapachem, za tym jak mówiłaś "Miś!!" jeszcze będę myślał nad tym czy zadzwonić jeżeli zdecydowałbym, aby jednak nie dzwonić, to życzę Ci już teraz RADOSNYCH SWIĄT :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego odeszła ? Masz teraz kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to teraz wszystko pamiętam, to chciała przerwy wtedy odbierałem to jako rozstanie, ale po czasie dochodzę do wniosku, że powinienem się o nią po jakimś czasie starać przy rozstaniu stwierdziła, że nie możemy się teraz spotykać i że uczucie się w niej wypaliło nie mam nikogo z kolei ona ma, gdyby nie miała to nie byłoby problemu aby do niej zadzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak długo byliście razem i od jak dawna już nie jesteście ? Chyba musisz zacząć myśleć o przyszłości.To trudne, ale takie odgrzewanie i rozpalanie na nowo uczuć może komplikować Życie Tobie i Jej. Mężczyxni są bardzo romantyczni i mogą latami myślec o jednej kobiecie, lecz zauważ- jeśli ona zmieniła swoje życie widocznie nie byliście sobie pisani.Musisz powoli zacząc godzic się z tym.Takie uczucia mogą być destrukcyjne dla Ciebie, Jej i Twojej ewentualnej przyszłej Kobiety,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doskonale zdaje sobie z tego sprawę tylko cały czas mam wrażenie, że to nie dokończony wątek widzisz byliśmy zaręczenie i ona przy rozstaniu nie oddała pierścionka, a chyba powinna, gdyby chciała aby to był definitywny koniec i właśnie ten pierścionek nie daje mi spokoju, mam odczucia typu, że cały czas wiąże nas jakaś nić, która kiedyś nas jeszcze połączy i w pełni się z tobą zgadzam, że takie moje myśli są nie fair w stosunku do mojej przyszłej wybranki stąd chciałbym z nią na ten temat ostatni raz porozmawiać, a z drugiej strony ilość lat które upłynęły od rozstania sprawia, że wydaje mi się, iż nie ma o czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważaj co piszesz, zaraz cię ukrzyżują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polowa problemow lezy w niedojrzalej komunikacji dwoch ludzi. co to znaczy, ze chciala przerwy? wyjasnila ci to jakos? kazda przerwa sie kiedys konczy (znamy to ze szkoly) powiedziala ci co bedzie po tej przerwie? a tak na marginesie, to uwazam, ze zawsze mozna zyczyc wesolych swiat, ale zamiast dzwonic, napisz jej to. jest to mniej nachalne i bedzie miala wiecej czasu na ewentualna reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz szerość, ale masz takie wrażenie, bo chciałbyś aby to była niedokończona historia. Interpretujesz nieoddanie pierściona na jej i swoją korzyść, bo ktoś mógłby to zinterpretować inaczej, np w ten sposób, że zapomniała o tym zajmując się własnym życiem lub nie wie iż powinna tak uczynić, oddać Ci go. Albo może myślała wówczas, że tak nie robi się, że był to prezent i tak to potraktowała(infantylne wiem, lecz mogła też i tak pomyślec****otraktować to jak inne rzeczy, które jej dawałes i których C**przecież nie oddała w pudełku).Wydaje mi się, że dla niej to bez znaczenia już jest.Bardzo przykro czytać takie historie, ponieważ widzę jak wiele ludzi żyje przeszłościa i historią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Twoją intencja głównie jest to aby przypomnieć Jej o swoim istnieniu poprzez te życzenia to ja bym odradzała. A czuje, ze w znacznej mierze tak to traktujesz.Jesli ona długo jest z kimś innym to prawdopodobnie jest szczęślia z nim i niepotrzenie robił byś sobie nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z moim bylam 2 lata, pol roku sie nie odzywal, kolejne 2 lata mielismy kontakt i po tak dlugim czasie wrocilismy do siebie. on przez ten czas zaliczal d**y ale dziewczyny nie mial, jak chlopakow mialam ale nic z tego. nigdy nie przestalam go kochac wiec wrocilam, choc 2,5 roku zarzekalam sie ze nigdy nie wroce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mieliscie kontakt, a tu go nie ma.To dość ryzykowne marzyć o kimś i wzdychać latami, kiedy kobieta żyje i układa sobie życie z kimś innym, prawda?Ma Ją po prosić na rozmowę i powiedzieć "Kocham cię cały czas a Ty mnie przypadkiem nie?"-dość ryzykowne.Z drugiej strony patrząc nie wiem czy była bym zadowolona, gdy do mojego partnera zadzowoniła była dziewczyna z którą on nie ma kontaktu.Bo inaczej jest wówczas, gdy osoby maja ze sobą kontakt i traktują się w kategoriach bezpiecznych znajomych i jej partner o tym by wiedział.Ale to tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puść jej sygnałka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka_dobra_rada
jak o nia teraz nie zawalczysz to mozesz stracic na zawsze, ale wez zawalcz a nie zloz zyczenia i odloz sluchawke, zaproponuj cos np niezobowiazujace spotkanie jak odmowi to trudno jak sie zgodzi to znaczy ze jej zalezy, nie kaz jej odpowiadac od razu, bo wtedy moze odmowic ale powiedz niech sie zastanowi i w jaki dzien bedzie miala czas to niech do ciebie napisze twoja w tym glowa zeby wymyslec cos fajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sięucieszyła gdyby mój były zadzwonił z życzeniami, też mam jeszcze pierścionek zaręczynowy i czuję maleńką nić, która nas nadal wiąże. Może powinnam się sama odezwać i mu go oddać, bo z tego co wiem, to on również nie ożenił się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre rady, bawicie sie w odbijanie? I potem dziwicie, ze na SORze ktos laduje z rozwalona glowa? Najlepiej sprytem i cwaniactwem odbijac komus dziewczyne! Zakochany w niej? To ma problem. I to jest jego problem. Nie musi od razu wchodzic miedzy wode i zakaske jak ostatni smiec. Jak by go chciala to sama by do niego pisala zyczenia przez ten czasu lub szukala kontaktu. A radizcie chlopu, zeby podstepem na spotkanka umawial sie i co jeszcze? Moze udawal, ze ma problem, depresje itd. i bral na litosc, zeby zaopiekowala sie nim? Perfidni ludzie. Niech lepiej szuka sobie dziewczyny i zajmie swoim zyciem, bo laska dala mu juz wystarczajaco dowodow, ze go nie chce. A wy mu zaczniecie prac mozg i pociskac glupoty, ze ona podswiadomie go pragnie, bo nie oddala pierscionka. Tak go pragnie, ze dzis pewnie lozko bedzie trzeslo sie, jak bedzie kochala sie ze swoim obecnym chlopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzwoniłes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość Mężczyxni są bardzo romantyczni i mogą latami myślec o jednej kobiecie". Słuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuucham? Mężczyźni romantyczni i LATAMI myślący o byłej? Gdzie takie cudo się uchowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×