BEZ BIELIZNY NA RANDKĘ

Chcę się wybrać na spotkanie z facetem w kusej obcisłej sukience z wielkim dekoltem (a mam czym oddychać) i nie zakładać pod spód bielizny, Co o tym myślicie spodobało by wam to się panowie gdyby kobieta przyszła tak ubrana na spotkanie z wami??

nie

oczywiście ze tak . często tak ubiera się moja żona na tego typu wyjscia

bez bielizny a szczególnie stanika jak najbardziej ale nie duży dekolt

to zalezy, powiesz gosciowi ze jestes bez bielizny i teraz w zaleznosci od tego jaki on jest albo sie przestraszy albo zrobi krok naprzod... :) ryzyko troche... :P:)

Dla plebsu w sam raz.

plebs chodzi w bawełnianych majtach maluje włosy na czarno bo myśli że jak ma czarne włosyi bawełniane majty to jest inteligętny i błyskotliwy

Właśnie że to plebs chodzi" w kusej obcisłej sukience z wielkim dekoltem bez bielizny".. Plebs i to wsiowy albo typ kołtuna -coś jak w teledyskach umpa umpa disco rżysko polo.

Wszyscy się mylicie -plebs dąży do tego by jak najbardziej się rozebrać (bo stara się być jak najbardziej podobny do nie-plebsu) a po wypiciu dużej ilości alkoholu to już w ogóle sodomijaigomoria

Właśnie i o tym mówię- i założenie na siebie mini z dekoltem do pasa ,do tego bez majtek to obciach i zwykłe kołtuństwo To nie jest seksowne tylko tanie.Lubię być postrzegana jako seksowna i zmysłowa a nie jak ordynus.

,,,

W lecie bez bielizny na rande do faceta pojechalam i jak sie okazalo to mila niespodzianke mu zrobilam bo nawet obiecanej kawy nie wypilam zdarzylam sie rekami tyko o stol oprzec a on od tylu wemnie wszedl i dalal mi ile mial dopiero jak sie sposcil to troche sie uspokoil i ja moglam sie rozebrac i spokojnie kawe wypic, bo to co sie pozniej w lozku dzialo to juz innym razem

,