Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do panow jak bys sie zachował w sytuacji

Polecane posty

Gość gość

KIedy dowiadujecie sie o tym że dziewczyna, z która sie spotykacie, poroniła wasze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no życie, przecież to nie jej wina. Większość kobiet w takich wypadkach nie wiedziała nawet, że była w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra ale powiedzmy ze była dajmy na to w 12 tyg i on wiedział o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedział o dziecku czy dowiedział się po poronieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedział o dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a jak można się zachować? Trzeba wspierać partnerkę, bo dla niej to trudne chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a chciałbys miec drugie dziecko z nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tylko wiadomo, że trzeba trochę odczekać. I zrobić badania zanim zacznie się kolejne starania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz ochotę uciec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewiem jak mam ja pocieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu bądź. Nie rozgrzebuj, nie mów o następnym dziecku, nie naciskaj na seks. Przytulaj, mów że kochasz, że poczekasz aż będzie gotowa. Wyrwijcie się gdzieś na weekend, może jakieś spa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona cały czas pwsomina, opwoiada jak to było jak poraniała, niewie ze mi tez jest ciezko, bardzo chciałem tego dziecka,choc było jak niepatrrzec wpadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej, że też cię to boli, słuchaj jej i bądź cierpliwy. Ma tylko ciebie i tylko tobie może się wygadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mieszkamy w tym samym miescie, ja duzo pracuje, prosiła zeym był w piatek ale niemogłem, byłem wsciekły nieodbierałem od niej telefonów, niechce jej skrzywdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
źle zrobiłeś, powinieneś stanąć na głowie i być przy niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ale byłem wsciekły, niewiem czyos do niej czuje, lubie ja ale.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli byłeś szczęśliwy że będziesz miał dziecko z kobietą, którą tylko lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz mam 36lat, poznałem dziewczyne zabawilsmy sie było fajnie, a okazało sie ze jest w ciązy, niepowiem fajna dziewczyna, chyba sie zaduzyła wemnie, ja chiałem tego dziecka, bardzo, zachowywałem sie jak d**ek ale dała mi szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli chcesz ją zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachowałbym sie jak bydle, powiedziałem rodzinie znajomym ze bede miał dziecko, Jak bym wygladał w ich oczach gdybym zostawił dziewczyne w takiej sytuacji. /niechce jej dawac nadziei ze bedzie cos miedzy nami bo sam niewiem ale niechce jej krzywdzic, niewiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli zupełnie jej nie skreślasz? Może być tak, że poznacie się bliżej i coś zaiskrzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to fajna dziewczyna, oczekuje odmnie ze jej pomoge a ja uciekam w prace, prosiła zebym jej nie zostawiał, powiedziałem ze nie dokonca w to nie wierzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiej pomocy oczekiwała od ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 37
No z pewnością starał bym się ją pocieszyć. Gdyż to z pewnością duży szok dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojej obecnosci, była rozdygotana przejachał domnie autem 70km, a ja ja po godzinie wyprawiłem do domu sama, Widziałem w jakim jest stanie, wrak wemnie wrzało nie potrafie radzic sobie z takimi rzeczami. obiecałem ze jej nie zostawie, ja sma jestem przybity bo myslałem ze wrescie ostane ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to postaraj się, pojedź do niej, zadzwoń. Pobądź z nią trochę, a potem zdecyduj czy chciałbyś być z kimś takim przez całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×