Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy karmienie boli

Polecane posty

Gość gość

jak w temacie, czy karmienie piersią jest bolesne ? jak działa laktator ? odciąganie boli ? to mleko leci szybko czy długo się odciąga . Laktator podłącza się do prądu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, boli. Jak zaczynasz karmic brodawki bardzo bola. Zarowno podczas karmienia jak i pracy laktatora. Jak juz sie wyrobia to karmienie przestaje byc bolesne. Laktator mozesz miec reczny lub elektryczny. W elektrycznym mozesz sobie regulowac jak szybko mleko bedzie leciec. Jak masz duzo mleka to leci szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy, mnie bolało jak cholera, piersi twarde jak kamienie, zastoje, grudki, brodawki zmasakrowane, krew ciekła, odetchnęlam jak przeszłam na mm.Ale pewnie są kobitki, które karmią bez problemu. ja się nie zamierzałam katować, ani męczyć dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile czasu trwa ta męka ? aż brodawki się dostosują ? tydzień ? kurde zaczynam się bać tego karmienia ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
na początku tak,ale to nie ejst taki ból,jak inne,dziecko chwyta pierś i takie odczucie się ma jakby szczypanie,potem piersi się przezwyczajają i nic nie boli-jest nawet przyjemne w sensie ze wiesz,ze dajesz dziecku to co najlepsze,poza tym chemicznie tez jest przyjemne bo wydziela się oksytocyna odpowiadająca za efekt przyjemnosci, laktator a jak ma dzialac? zresztą zalezy jaki bo sa reczne i elektryczne,osobiscie zadnego nie polecam; mnie odciąganie bolało masakrycznie, przy laktatorze mleko z czasem zanika,bo pierś nie "czuje" prawdziwego dziecka tylko cos sztucznego dlatego zanika produkcja mleka laktator elektryczny podłacza się do pradu,mozna tez stosowac baterie; a po co te pytania o laktator? jesli chcesz karmić piersią to dziecko najlepiej ci laktację unormuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było inaczej bo młody od razu dobrze ssał i nic mnie nie bolało, i odciąganie też nie, teraz mały ma 2 mies i żeby go nauczyć daje mu czasem z butli moje mleko i pierś tak na zmianę żeby się przyzwyczaił żebym nie miała problemów z wyjściem gdziekolwiek, póki co je i z piersi i z butli bez problemów, może też dzięki temu że mam butlę z tommy tippy w której smoczek jest zrobiony na kształt piersi, laktatory mam dwa jeden ręczny drugi elektryczny i elektryczy sprawdza się o niebo lepiej bynajmniej w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam o wszystko , bo jestem zupełnie zielona w tym temacie , jak temat karmienia piersią to też wspominają o laktatorze ... a to ssanie można porównać do erotycznych pieszczot ? w sensie czy to takie same uczucie jak facet pieści ustami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to zupełnie inne odczucie ssania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko-u kazdego ejst inaczej,jedna przystawi dziecko bez problemu,inna dostanie zapalenie piersi,najwazniejsze to-jesli zamierzasz karmić p. to mysl pozytywnie i tylko o pryzjemnych rzeczach,i , że dasz rade a nie ze zaczynasz się bac,karmienie piersią to wrecz nagroda po trudach porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
jak mozna karmienie piersią porównac do erotycznych pieszczot,przeciez dziecko tez bedziesz myła,przecierala mu pupę itd,ty chyba powinnaś się leczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie inne uczucie, w ogóle nie jest to przyjemne w erotycznym sensie. Dziecko nie liże sutka, nie zmienia swojej pozycji przy piersi, nie czuć w ogóle języka dziecka. Jak się przyssie tak już ciągnie aż się naje do syta, ale jest to zupełnie inne. Karmienie może być przyjemne, ale nie erotycznie. Czuje sie ogromną czułość i miłość do tego małego łepka wtulonego w ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezuuu nie chodzi mi ze chce mieć doznania erotyczne przy karmieniu, ale chce wiedzieć co to za uczucie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
16.12.13 swietnie opisałas-to samo odczuwam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no to się dowiesz,jak bedziesz karmić-jak ci to opisac? to naturalne,czlowiek się nad tym az tak bardzo nie zastanawia,no chyba ze jakis zbok. naturalne i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy przychodzi nawał mleka - to boli, 2 dni. odciąganie nie boli, karmienie też mnie nie bolało. ale z tego co tu czytam to dziewczyny są mięczakami. po cięciu cesarskim też się miałam dobrze. ból to tylko ból, wszystko czuć i wszystko jest do przeżycia :) laktator elektryczny to super sprawa, jeżeli będziesz miała kłopot z karmieniem prosto z piersi, polecam. jest do prądu i ma baterie. nie słuchaj tak do końca tych koszmarnych bolesnych opisów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ten malenki pyszczek i ruszajaca sie bródka... endorfiny wyplyna ci nawet uszami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nic nie bolało, bo nie karmiłam nawet minuty. Od dziecka miałam obrzydzenie do takich spraw i nie poddałam się cyckowym terrorystkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też nic nie bolało. Ale możesz sie do karmienia przygotować. Kup bephanten, można smarować nim sutki gdy będą poranione i nie trzeba zmywać przed karmieniem. Przeczytaj książkę "warto karmić piersią" książka jest krótka ale wszystko jest super opisane. już teraz musisz zrozumieć że noworodek będzie potrzebował twojej bliskości i będzie chciał byc ciągle przy piersi. Pamietaj ze mleko jest lekkostrawne i szybko sie trawi dlatego tez dzieco ciągle chce jesc. Jednocześnie noworodek aby sie najeść potrzebuje doslownie łyżkę mleka, więc nie wiele. Przygotuj od razu męża że będzie musial pomagac ci duzo na początku, np. wieczorem przygotowyc kanapki i pomrozic abys mogla sobie wystawiać z zamrażalki, lazania jest dobrym daniem do zrobienia, podzielenia i zamrożenia. Powodzenia i pamietaj ze mleko mamy jest najlepsze dla dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie cycem było dla mnie zawsze obrzydliwe i nikt mnie do tego nie przekonał. Widziałam to jak byłam mala dziewczynką i zwymiotowałam, potem jak byłam nastolatką to samo, podobnie jak miałam po 20 parę lat. Ten obraz i smród mleka tak na mnie działa. Za bardzo kocham swoje cycuszki, aby im sprawić taką 'masakrę'. Jak któraś ma dwa piegi i nosi stanik, którego używałam w wieku 12-13lat to niech sobie karmi cyckiem. Ja mam spore piersi i nie naraziłam ich na taki koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, za późno te 'dobre życzenia'. Dzieciaki już w miarę odchowane i zdrowe, a cycuszki piękne jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się zastanawiam... Jak Twoja córka urodzi dziecko i będzie je karmić piersią to tez jej powiesz ze wedlug ciebie tojest obrzydliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dokładnie jej tak powiem i uzasadnię dlaczego nie powinna tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzasadnisz jak? Będziesz miala brzydkie piersi? Twoja sprawa, twoje zdanie. Ale nie rozsiewaj tutaj tego debilizmu ze cycki służą do seksu i ladnego wyglądu. Cycki są po to aby karmić potomstwo. Koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie karmienie nie bolalo ani minuty. Maly od razu dobrze ssal a ja wczesniej sie dobrze przygotowalam z tego tematu. Kupilam masc na brodawki, ogladalam filmiki instruktazowe i duzo czytalam. Jak tylko zaczynalam odczuwac bol wyciagalam dziecku piers (to tez trzeba wiedziec jak zrobic) i na nowo przystawialam i tak do skutku. Mialam tylko nawal pokarmu przez 2-3 dni, ale stosowanie sievdo rad poloznej pomoglo i nie mialam wiekszych problemow. A uczucie ssania? Dla mnie jest neutralne - nie odczuwam z tego tytulu dyskomfortu ani jakiejsc mega przyjemnosci - czsem gdy piers jest przepelniona to jest ulga. Ale pamietam jak moj maly na poczatku odrywal sie od piersi caly czerwony i zdyszany po karmieniu i ten widok tej malutkiej najedzonej buzki jest bezcenny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×