jak znależć dziewczynę

Jak znaleźć dziewczynę ? jeżeli jestem nieśmiały i mam problem z nawiązywaniem kontaktów , próbowałem dość dużo w internecie , ale zbytnio nie umiem tam zagadywać , poza tym tam pełno cwaniar które próbują się dowartościować , mam 21-lat i jakoś dotąd nigdy nie miałem dziewczyny, a u mnie w poznaniu pełno jakiś zarozumiałych księżniczek , jestem raczej spokojną osobą , nie umiem zbytnio być jakiś dominujący w towarzystwie(na studiach prawie nie mam znajomych ) , oraz prowadzić rozmów by podrywać panny, a co nieco próbowałem , ale zawsze byłą dupa , jak albo gdzie szukać itp.? jak znależc jakieś które by przejmowały inicjatywę w znajomości ? w ogóle w moim przypadku da się kogoś znależć czy to raczej nie realne ? Pytam poważnie i proszę o normalne rady bez podszywów

lodziareczke? nie za zimno na lody?

ty gunter jesteś taką lodziareczką

nie idź do żadnej prostytutki! z wiekiem poprawi ci si e samopoczucie. Skup się na pracy nad sobą

Fu, nie chciałabym faceta, który był u d***** :o

ale ta pracanad sobąnic nie daje nie ma żadnych efektów , no pop*****le przez neta a potem żadna np. nie chce sie spotkać itp. , a co do prostytutki to kiedyś byłem i było c*****o , byłem ciekaw jak wyglada seks i powiem szczerze wiecej bym nie poszedł , ale specjalnie mnie to nie ośmieliło

troche strata kasy , dziwie sie ludzią którzy proponują prostytutki to jest nudne brak emocji , brak wiezi emocjonalnej

bzdura, jeszcze gorzej ci bedzie po prostytutce. co z ciebie za facet, który musi z kimś tak brudnym????? jeszcze się czymś zarazisz na całe życie

Dobra, autor nie jest prawiczkiem, więc może zejdźmy z tych dziwek

ale ja byłem u prostytutki kiedyś i mnie to nie ośmieliło nadal się wstydzę , może jedyna rzecz w której mi to pomogło to to że nie wstydze się rozebrać przed laską gdybym miał mieć seks

byłem u prostytutki i jak widze dziewczyny to nadal się wstydzę i nie umie zainteresować sobą itp. poza tym u prostytutki to w sumie łatwo jest p*****asz i nara a w życiu to nadal jest dupa jak pisąłem do dziewczyn na necie i mi nie odpisywały to nadal tak było , poza tym torche drogo tak latać na to

nudne poza tym to jest , denne wykonanie usługi , zero wiezi emocjonalnej , nie mówie tu o jakiejś miłosci ale to takie denne wykonanie roboty

poz atym ja mam problemy z prowadzeniem rozmów o raz niesmiałościa taka ogólną do ludzi , czesto tak mam że jak ktoś mi np. pocisnie to nie umiem nawet powiedziec żadnej śmiesznej riposty

Dziwisz się? Jak taka ma po kilkunastu klientów dziennie, to trudno, by nie miała wypalenia zawodowego :D

Mam ten sam problem co autor, tylko, że ja jestem dziewczyną i dziewicą. :(

ja się nie dziwie tylko mówie , ze mi się tonie podoba poz atym to pąłcenie za seks to w sumie mi psuło smaoocenę , szkoda , ze nie jestem dziewczyną miałbym facetów na wyciągniecie ręki :D

No widzisz, ma się ten dar

Poza tym tak raczej trzymam fason mam kilku kolegów jako tako się trzymam itp. , ale czuje się samotny pod tym kontem co powiedziałem

Kamil, to Ty? XDXD (do autora)

BlondKarola, to nie masz takiego samego problemu, jesteś pod jednym względem lata świetlne za autorem :D

ale to trochę poniżające dla faceta ma płacić pannie by się z nim przedymała faceci gorsi czy co ? może gadam teraz abstrakcyjnie , ale takie łażenie to trochę frajerstwo , rozumiem raz czy dwa zobacyzć ,a le chodzić to troche c*****o

Ale ja też szukam dziewczyny.

to ty lesbijka ?

Ale w sumie autor tematu to taka c**ka, że też go moge brać. :D

BlondKarola - za to ciebie nikt by nawet nie ruszył

Dla frajera normalne kobity zawsze będą za drogie, bo żadna go nie zechce nawet z dopłatą ;)

czy ja wiem taniej normalnym kobietą wcale nie musici kupowac itp. zostawi was z tego powodu znajdujecie nową , mozna ja troche podpuszczac one też nie są takei uczciwe

panny możn********* manipulowac po cichu a one się nawet nie skapną , żę coś jest nie tak

to w sumie co zrobić by mi zaczeło cos wychodzic chociaz w internecie ? jak rozmawiać by się mna zainteresowały ?

Mój problem nie polega na nieśmiałości czy braku powodzenia, mój problem polega na tym, że ja nie chce penisa. Jest jad, zaczynam Cię lubić.