SEKS BEZ ZOBOWIĄZAŃ

Rozglądam się za facetem, chodzi o sam seks. Zależy mi na dyskrecji i nie ukrywam,że chłopak musi być przystojny. Niby mówi się,że kobiecie latwo jest znaleźć partnera seksualnego, ale jak przychodzi co do czego to zaczynaja sie schody... Mam pytanie do kobiet,które byly w takim układzie, jak znalazłyscie fajnego faceta?

Tacy tu są,ale może trochę napisz o sobie.Napisz co oczekujesz.Wielu potrafi się zająć kobietą w odpowiedni sposób.Ja też kocham sex i mnie rozsadza.Chciałbym też mieć kobietę bez zobowiązań.Może ucieszyła by ją moja pałka :) a jest :)

Ja mam 23 lata, jestem szczupłą brunetką, nie mówię,że wyglądam jak miss,ale powodzenie mam. Co do moich preferencji to lubię dominujących facetów, nie przepadam za długą grą wstępną,ani romantycznymi pierdołami, lubię ostry seks. Oczekuję spotkań kilka razy w tygodniu, w zależności od tego jak obie strony będa stały z czasem. Sam seks, bez wkręcania się w jakieś pseudo związki i ingerowania w cudze życie.

I na poważnie myślisz ze to jest możliwe? Doświadczenie mi pokazało ze nie Zależało mi pózniej na tych dziewczynach Czasem bardzo

Jesteś młoda i jak wulkan.Ja stary ale nie rozumiem sam siebie,wiecznie mi mało.Lubię też spontaniczny sex,bez wiązania się w jakieś ceregiele.Podobają mi się ciemne dziewczyny :)

Mam nadzieję,ze możliwe, ale już wiem,że niełatwe. Kilka razy zaczynałam takie znajomości, tylko raz było naprafawdę super, ale niestety się wyprowadził. Dwa razy mimo wczesniejszych zapewnień faceci zbyt dużo sobie wyobrażali i musiałam to skonczyć.

Mam powodzenie,ale mam też wymagania, nie mam problemu,żeby znaleźć faceta na jedną noc,ale na dłuższą znajomość już tak. Widoczenie mam pecha, bo trafiam na takich,którzy się wkręcają.

Ja nie liczę na wielką tam sprawę.Lubię dać kobiecie rozkosz na ile mnie stać i wziąć coś dla siebie.Rozumiem,że niektóre lubią w taki lub inny sposób.Ja lubię się znęcać :) językiem,paluszkami,a na koniec daję swoją dużą maczugę by czuła faceta.

Przeczytałam "seks bez wiązań" i już chciałam się oburzyć na taką poprawność :O

Wiązanie lubię :D

A w jakim mieście mieszkasz może się bym się zdecydował

ja też wiązanie lubię mam nawet czym wiązać

W Warszawie

A wieczorem czy w ciągu dnia byś chciała się spotykać

Głównie wieczorami,ale czasem w dzień też można, wszystko jest do dogadania, szukam kogoś od połowy stycznia.

bardziej by mi pasowało w dzień bo wieczorami to muszę żonę wiązać ale może bym coś wymyślił.

Ja w ciągu dnia pewnie będę pracowała.

a to może teraz nie pracujesz? i dlaczego od połowy stycznia?

Teraz mam wolne, wracam do pracy po Nowym Roku. Od połowy stycznia dlatego,że mój facet wtedy wyjeżdża, na razie wolę nie kombinować, bo jego ciężko oszukać i coś ukryć. Wiem,że to k***wskie z mojej strony,ale krew nie woda :D

rozumiem. A nie zostawi kogoś żeby Cię pilnował?

Pewnie kogoś o to poprosi,ale przecież nie będą mnie śledzić ani siedzieć pod łóżkiem :)

czyli pełna dyskrecja

Ja po prostu zadzwoniłam do mężczyzny, którego widywałam dość często. Mówiliśmy sobie jedynie "dzień dobry", ale widziałam jak na mnie patrzy ładnie :) Ustaliłam nr tel i zaprosiłam go na obiad, oczywiście nie odmówił. Chciałam jedynie seksu, jestem mężatką, wiedziałam, że i on ma żonę co jest dużą zaletą, bo się nie zakocha i d**y nie będzie zawracał. Spotykamy się co dwa tyg, miły seks, bez zbędnych tel, smsów w międzyczasie. Ideał ;)

Z mojej strony 100% dyskrecji, przecież samej zależy mi,aby to się nie wydało.

Ja nie mam do kogo zadzwonic, Ci faceci,którzy ewentualnie mi się podobają to znajomi mojego mężczyzny. Raz popełniłam ten błąd, zaczęłam chodzić do łóżka z kolegą, on się wkręcił i jak zerwałam znajomosc to powiedział mojemu facetowi... nie chcę powtórki z rozrywki

Dlatego bież żonatego ;)) najlepiej z dziećmi ;)

muszę lecieć bo już pracę kończę. Założyłem szybko dodatkowego maila maxtom@onet.pl jeżeli chcesz to dalej pociągnąć to zapraszam. Tylko dziś wieczorem mogę nie mieć czasu ale jutro w pracy na pewno odpiszę tak między 9 a 14 możemy popisać

No i ja mam żonę i dzieci. Więc też się nie zakocham.

Ja też się nie zakocham, to nie w moim stylu, założe maila o którym nie wie mój facet, to się odezwę,bo na te,które obecnie posiadam,zdarza mu się wchodzić.