Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezrobotna01

pytanie do osób pracujących w biurach rachunkowych

Polecane posty

Gość bezrobotna01

Obecnie jestem bezrobotna, zastanawiam się nad złożeniem podań do biur rachunkowych o praktykę absolwencką (1-2 m-ce) w celu zdobycia doświadczenia i tu moje pytanie... Czy taka praktyka ma sens, w ogłoszeniach o pracę wszyscy chcą osoby z kilkuletnim doświadczeniem, czy osoba, która nie ma dużego doświadczenia, ma szanse, by starać się o pracę jako pomoc/asystentka księgowej? Bardzo proszę o radę jak to jest u Was, jak Wy to widzicie, będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Składanie papierów do konkretnej firmy, zwłaszcza z prośbą o przyjęcie na staż zawsze ma sens. Co szkodzi Ci spróbować. Jeśli jesteś bezrobotna i zarejestrowana w PUP to możesz się zgłosić do PUP-u ze swoim pomysłem, ewentualnie oni mogą podsunąć C***omysł, gdzie szukają stażystów. Albo zadzwoń na Zieloną Linię (numeru nie pamiętam, ale to znajdziesz w necie albo PUP) Staż ma na celu przypatrywanie się i przyuczenie do zawodu w większośc**przypadków (sama byłam na 2-ch stażach) i raczej nie wymagają od Ciebie nie wiadomo jakich wiadomości - jesteś przecież stażystką i masz się uczyć. Myślę, że warto wysłać (albo dostarczyć osobiście) podanie o staż. Często potrzebują jakiejś pomocy, a nuż trafisz na podatny grunt. :) Dodatkowo, oprócz CV i listu motywacyjnego (dlaczego właśnie ta firma itd.) możesz dołączyć też psychologiczny profil zawodowy, ( test można wykonać on line na www.tomastest.eu) co wzbogaci Twoją aplikację. Powodzenia w szukaniu praktyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za odpowiedź, stażu nie mogę, bo już miałam kilka lat temu, więc jak byłam podpisać listę to powiedziała, że nie mam szans, zresztą urząd nie ma kasy, ale praktyka to co innego, a to o praktyce teraz znalazłam w necie, więc się zastanawiam, bo młoda nie jestem, a ta praktyka to do 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa111
To, że urząd pracy pomoże ci cokolwiek znaleźć to możesz włożyć między bajki. Sama doświadczyłam tego na własnej skórze. A co do praktyki, to niestety, ale według mojego rozeznania szanse są marne. Musiałabyś mieć na prawdę mega szczęście. Po pierwsze takie biura mają osoby prywatne, więc raczej myślą kogo zwolnić, aby zmniejszyć koszty, niż zatrudnić. Po drugie zastanów się co ci może dać taka dwumiesięczna praktyka?? Myślisz, że ktoś będzie się poświęcał po to, aby cokolwiek c****kazać, albo coś wyjaśnić?? Aby kogoś przyuczyć to wymaga czasu i chęci, ktoś musiałby codziennie z Tobą usiąść i coś ci wytłumaczyć, a to wydaje mi się mało realne. A niestety, najczęściej praktykantów i stażystów wykorzystuje się do archiwizacji, czyli najgłupszej roboty, której nikt nie chce robić. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nadal uważam, że powinnaś próbować. I nie poddawać się. Czasami zdarza się, że szukają najpierw u siebie, albo kogoś z polecenia... Popytaj znajomych, dalszych znajomych i ich znajomych.... może się uda. :) Czego serdecznie Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna01
kolorowa111 bardzo Ci dziękuję za szczerość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×