Problem z rodzicielką pomocy

Wychowałam się w domu gdzie seks był tematem tabu. Nawet teraz gdy jestem dorosła a w tv na przykład się całują czy się dobierają do siebie w jakimś filmie to mama przełącza program z zażenowaniem i mówi, że są chorzy, durni itd. Dla mnie też wielokrotnie powtarzała, że chyba bym była kompletną idiotką jakbym się związała z jakimś facetem. W związku z powyższym fakt posiadania chłopaka przeze mnie jest tajemnicą. Postanowiłam urozmaicić nasze życie erotyczne i kupiłam sobie bieliznę erotyczną... Pech chciał, że zapomniałam ją schować i mama ją znalazła. To co się działo później w domu jest nie do opisania. Doszło do tego, że nazwała mnie d***** i mnie spoliczkowała. Od 2 tygodni się do mnie nie odzywa. Zachowuję się tak jakbym nie istniała. Dziś przyszła do niej jakaś kobieta i zapytała się czy jestem jej córką a ona odpowiedziała, że...nie ma córki. Powiedzcie co ja mam robić?

up

chyba z e średniowiecza sie urwała?a sama co nosi-gorset ortopedyczny, reformy do kolan i pantalony do kostek?

spytaj się matki czy jest DZIEWICĄ?

skoro jesteś dorosła to najlepiej się wyprowadź. Może Twoja matka ma jakąś traumę związaną z seksem? Bo jej zachowanie mocno odbiega od normalności...

A ty autorko to jestes z niepokalanego poczecia, co? bylo jej to powiedziec. chyba ze to prowo, to fajne, takiego jeszcze nie bylo

No właśnie nie bardzo mogę się wyprowadzić (rozkręcam własną firmę). Nie wiem co ona ma z seksem, ten temat w domu nigdy nie był poruszany aby nie dostać, ze jest się "nienormalnym" czy "zboczonym". Najgorsze jest to, że przez to jak się zachowuje wgoniła we mnie tak ogromne poczucie winy, że szok...

mama nie wie, ze jesteś w związku? ile masz lat?

daj spokój, poczucie winy? przecież seks to normalna sprawa i Twoja mama też musiała go kiedyś uprawiać skoro jesteś na Świecie...

Nie wie. Mam 28 lat.

A ty masz tatę,pamiętaj nikt nie przeżyje życia za nas to Twoja mama powinna Cię przeprosić za to ze brala twoje osobiste rzeczy i Cię spoliczkowala Tyj jesteś dorosłą kobieta

Do krystyny1956 jesteś jakas nie........lna

jak ona cię zrobiła?

Ojciec jest ale on całe życie się nie odzywał, na nic nie reagował, ogólnie ma wszystko i wszystkich w d***e. Domem zawsze rządziła mama.

Tak jestem niepokalana .

Twoja matka jest chora psychicznie, jej zachowanie kwalifikuje się do szpitala psychiatrycznego! Skoro taka jest święto- jebliwa, to zapytaj matke skąd się wzięłaś na świecie? Może jesteś adoptowana skoro mówi do kogoś że nie jesteś jej córką.To jest jakieś chore Jeżeli jesteś pełnoletnia, opuść ten wariacki dom, przecież wpadniesz w chorobę.Czy masz ojca?

Ja nie pytam czy opuścić ten dom (bo nie mogę) a jak rozmawiać z matką. Bądź co bądź to moja matka. Teksty rzucane tu tylko pogorszą całą i tak piekielnie trudną sytuację.

Wielokrotnie chciałam poruszyć z nią ten temat, może nie seksu ale po prostu związków itd. Ale po prostu zawsze czułam, że to wywoła okropną burze i się nic nie pomyliłam. Nie mam pojęcia jak do niej dotrzeć i przełamać ten mur który miedzy nami powstał.

współczuje Ci

skad ja to znam,heh.Taka sama paranoja i to od zawsze.Jak mialam nascie lat,to tylko raz zaprosilam chlopaka do domu.Ojciec tak walil garami w kuchni i zlorzeczyl na glos,ze tylko*******lnac lbe w sciane ze wstydu.Bo u mnie tato ma takie schizy,mama nie zyje.Jak w tv jakas scena,to ja juz automatycznie wychodze,bo leca takie oburzone komentarze,ze uszy wiedna.Mowiac krotko wytresowal mnie jak zwierze,mam problemy wiadomej natury i dzieki niemu zdechne sama jak pies,tak mam zryta psyche.Nie wiem co Ci radzic,bo sama sobie poradzic nie umialam.Kanal