Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WYPRAWKA

Polecane posty

Gość gość

Liczę na jakieś porady. Mimo, iż zaczęłam 5 miesiąc ciąży chciałabym wcześniej zorientować się co kupić dla siebie i dla maluszka do szpitala. Mam zamiar kompletować powoli jakieś rzeczy po nowym roku żeby później nie kupować wszystkiego na raz i tu jest już problem..w internecie znalazłam dużo podpowiedzi co zabrać ze sobą do szpitala jednak wolałabym poradzić się kobiet już mających poród za sobą. Czy mogłybyście napisać mi co Wam się w szpitalu przydało a co nie? Jakieś podkłady higieniczne itp. ile koszul nocnych,ubranka dla maluszka jakie najlepsze,najwygodniejsze w nakładaniu. To moja pierwsza ciąża i jestem zupełnie zielona w tych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylo juz tysiac tematow odnosnie wyprawki. Czy to tak ciezko poszukac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do porodu: koszula szpitalna Dowiedz się w szpitalu czy dają podkłady dla Ciebie- u mnie były podkłady na łóżko, do majtek, więc nie trzeba było mieć swoich. Dużo wody w małych butelkach z dziubkiem, jeśli poród naturalny. Warto kupić sobie siatkowe majtki Hartmana, a po porodzie starczy Ci jedna koszula, piżama, jeśli będziesz 2 doby, a jeśli dłużej (np. żółtaczka dziecka), to wtedy 2. Jakiś cienki (gorąco jest na tych oddziałach) szlafrok, klapki. Jeśli karmienie piersią, to nakładki, maści. A dla dziecka nie potrzebujesz ubranek... jeśli tylko szpital da kocyk, rożek, a na pewno tak.. W szpitalu dziecko ciągle jest a to szczepione, a to badane, a to znów kąpane, a to robi kupę... co chwilę trzeba przebierać, nie ma sensu męczyć dziecka ubrankami. Do szpitala wystarczy więc ewentualnie kaftanik i kocyk/rożek (w szpitalu owijają dziecko w tetrę i kocyk).Chodzi o to, aby dostęp do pieluszki był szybki i łatwy. Do domu oczywiście nie kaftaniki, tylko body... do szpitala polecam jak pisałam tylko kaftanik i pieluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprawka: - 4x body - 4x pajacyki zapinane na całej długości z przodu (a nie na plecach!) - 1x sweterek lub bluza - 2x czapeczki bawełniane (zasłaniające uszka) - 1x czapeczka ciepła na dwór - 2x pary skarpetek (bawełniane i frotte bez ściągaczy) - 1x para rękawiczek bawełnianych żeby nie drapały sobie buzi - 1x kombinezon z rękawiczkami - 1x rożek (z wyciąganym wkładem kokosowym bo potem służy za kołderkę u mnie do dziś nie korzystam (choć kupiłam i leży niestety) z pościeli typu kołdra poduszka, bo rehabilitanci zabronili poduszek przez pierwsze 2 lata życia a te z rożków kołderki wystarczają) - 1x dziecięce ręczniki frotte z kapturem (rozmiar 100x100 cm) - 2x kocyki (jeden z bawełny, drugi z polaru) - 2x prześcieradła frotte na gumkę - 1x ochraniacze na boki łóżeczka -herbatka hipp z kopru włoskiego wolno używać po 1 miesiącu życia (uspokająca na kolkę) -waciki bawełniane 50 szt (do przemywania wodą pupci, bo w upały i dla alergików chusteczki nawilżane czasem się nie sprawdzają) -patyczki (do uszu typowo dzieciece z zaokrągloną końcówką) -chusteczki nasączone (ja mam bambino ale co kto chce) -puder dla dzieci Nivea (ja nie używam kremów ale jeśli ktoś chce to sudocrem na odparzenia) -mydełko natłuszczające (najprostsze np. Bambino) -krem ochronny do buzi (na mróz lub słońce zalezy od terminu porodu, np. Nicea) -pieluchy jednorazowe (Pampersa new born lub inne) -pieluchy tetrowe (lepiej te trochę grubsze) ja miałam chyba 60 szt. do ulewania, wycierania buzi i w upał wietrzyłam im dupcie = leżały goło w łóżeczkach na ceratce i pieluszce tetrowej i zużywały uwaga! jedną na kilka, kilkanaście minut!!! -2 szt. pieluch flanelowych (do osuszania po kąpieli, na przewijak, do lekarza żeby położyć na wadze itd.) -proszek do prania (duży Jeep lub Lovella) -szczotka do włosów -nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci (ja mam Canpol i chwalę -termometr do wody (jest w wyprawce w szpitalu) -termometr do pomiaru temperatury ciała (elektroniczny bo ten w plastrach na czoło jest nieprecyzyjny wg mojej pediatry -gaziki do pępuszków -1 szt. smoczek do uspakajania (NUK kauczukowy o kształcie anatomicznym) -gruszka gumowa (ja mam Canpol, podobno Frida jest super) -1 szt. butelka 125 ml (NUK lub canpol ma smoczek podobny do brodawki długi i wąski i dozownik wypływu mleka ) uwaga, jeśli kupicie vet (też super) to do nich nie pasują smoczki z innych firm, bo maja większy gwint) -szczotka do mycia butelek i smoczków, -termoopakowanie na butelkę Karmienie , -podgrzewacz do butelek, l-aktator do ściągania pokarmu elektryczny, bo ja miałam mechaniczny i nie polecam -1 op. wkładki laktacyjne (np. Bella lub inne) -stanik dla karmiącej obowiązkowo 100% bawełna -1 x łóżeczko -1 x materac (gryko-kokos) -przewijak -wanienka do kąpieli -1 x fotelik samochodowy -wózek pobyt w szpitalu: -szlafrok -2 x koszula nocna z wycięciami na piersi do karmienia -stanik do karmienia piersią -1 op. wkładki laktacyjne -6 szt. majtki "siatkowe" jednorazowe -podkłady do WC (jednorazowe) najlepiej Bella, które niby są pieluszkami dla dzieci wg obrazka na opakowaniu, ale w aptece każdy wie, że służą po porodzie -kapcie -klapki pod prysznic -2 szt. ciepłe skarpetki szampon)-kosmetyki (mydło, -szczotka i pasta do zębów -szczotka do włosów -papier toaletowy -ręcznik do kąpieli, ręcznik do rąk -woda mineralna, sok jabłkowy -sztućce, talerzyk i kubek -pampersy + chusteczki nawilżane dla dzieci (u nas nie dają w szpitalu) - Jednorazową maszynke do golenia - Lewatywa ( do kupienia w aptece ) - I aparat fotograficzny Po porodzie: - Maść do smarowania brodawek pękających podczas karmienia. - Nadmuchiwane kółko pływackie ( do siadania w czasie gojenia się krocza )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właśnie dowiedz się czy dają pieluszki dla dziecka.. u nas dawali, ale weź sobie chusteczki nawilżające i jakieś miękkie ręczniki papierowe do wysuszania krocza. _ Nie kupuj: - smoczka, - sterylizatora - gruszki W ogóle jest dużo zbędnych rzeczy na rynku. Warto mieć matę antypoślizgową do wanienki (taką z przyssawkami, gumową, nie żadna gąbka). Materac do łóżeczka gruby, z lateksem. Nie przesadzaj z wkładkami laktacyjnymi, bo w ogóle mogą Ci nie być potrzebne. Pajacyk kup jeden i zobacz, czy w ogóle będziesz lubiła to używać (dla mnie beznadziejne ubranko).. Jeśli chodzi o to, co dla dziecka wg mnie najwygodniejsze i dla Ciebie, żeby szybko przebrać, zobaczyć czy kupa itp. to są body i półśpiochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie majteczki siateczkowe. Niezależnie czy będziesz rodzić drogami natury czy przez cięcie cesarskie, będą Ci niezbędne. Ja miałam takie firmy Canpol. W opakowaniu są 2 sztuki. Bardzo fajne mięciutkie, nigdzie nie uciskały, a do tego można je było łatwo i szybciutko przeprać w ręku i zawsze miałam czyściutką bieliznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie kupuj majtek jednorazowych z jakiejś flizeliny czy co to tam jest.. okropne ..Koniecznie siateczkowe. Ja miałam hartmana i sprawdziły się super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
body i polspiochy rewelacja, wszytskie ciuszki z napami byly dla mnie tragiczne, przy przewijaniu w nocy zanim polapalam sie z tymi napami to mi sie dziecko rozbudzilo hehe...obowiazkowo aspirator do noska,zawsze sie przyda podczas katarku, poza tym nie radze robic zakupow na zapas, sama zobaczysz czego ci brakuje po porodzie i co jest dla ciebie i malenstwa najwygodniejesze, ja wydalam sporo pieniedzy np. na spiochy, ktore byly dla mnie bardzo meczace szczegolnie przy zmianie pieluszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam aż 3 koszule przydały się wszystkie. Na g**** szukałam poduszki poporodowej bez niej nie mogłam siedzieć:{

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WOOMBIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatapyskata
a jakie siateczkowe majtki polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
majtki siateczkowe Baby ono, te z Canpola są krótkie do połowy pośladków, fajne też z Hartmana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie jak majtki siateczkowe to tylko właśnie z Canpol babies. Nie wiem może miałaś jakąś ich starszą wersję, one teraz są super unowocześnione, naprawdę godne polecenia i umilają życie po porodzie znacznie - w sensie ułatwiają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam z canpola, może miałaś za mały rozmiar, skoro siegały do połowy pośladków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcheweczka1987
lilka007 - jak są unowocześnione ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem ciekawa, wcześniej ich nie miałam, wiec nie wiem czym się różnią, ale są dla mnie jak najbardziej ok. Polecam też kupić podkłady poporodowe z canpola, bo te szpitalne są do niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do szpitala: Poduszka do karmienia (taki duży rogal). Jak ci zrobią cc to będzie jak znalazł. Ubranka do szpitala - ktoś pisał żeby nie ubierać w szpitalu, ja ubierałam, jak to twoje 1wsze dziecko to się przynajmniej nauczysz obsługi jak jeszcze będzie ktoś do pomocy. Tam gdzie rodziłam nie dawali nic - ani podkładów (1paczka starczy) ani koszuli - trzeba było mieć swoją - rozpinana u góry, jeżeli chcesz karmić piersią. Dla dziecka też nic nie dawali. Swoją drogą na stronie szpitala piszą czasem co wziąć ze sobą. Koniecznie rożek nieusztywniony (potem może być kołderką) - w tym najłatwiej dziecko trzymać. Chyba że się urodzi zupełny maluszek, to wtedy i w pieluchę da się zawinąć. Weź też z 10 pieluch tetrowych i smoczek 0+ (w końcu rodzisz ssaka). Herbatka na laktację lub inna jaką lubisz, mały czajniczek elektryczny (nie trzeba, ale fajnie sobie herbatkę zrobić, a wrzątek przydaje się również do wyparzenia np. smoczka), suszarka do włosów. Co do wyprawki: Dla dziecka jak będziesz kupowała ubranka to uważaj, żeby były elastyczne (np. bawełna) w sensie, żeby się rozciągały. Mam kilka ubranek, które się nie rozciągają, tragedia to założyć dziecku, szczególnie rączki. Na początek najwygodniej jest body z długim rękawem i śpioszki, ale ja teraz sobie chwalę pajacyki, bo cieplejsze. No ale ty będziesz rodziła wiosną, to nie będzie tak źle. Skarpetek można kupić więcej, bo to nie jest drogie, a się przydają. Ogólnie ubranek można kupić kilka par w różnych rozmiarach. Raz że nie wiadomo jakie dziecko się urodzi, dwa, że i tak się przydadzą. Mój synek miał być wielki, a wchodził spokojnie w 56. I służyły mu jakiś miesiąc, więc wcale nie tak krótko. Ręcznik specjalny moim zdaniem bez sensu. Mam dwa takie ręczniki, fajne są, ale i tak kąpię codziennie, ręcznik zmieniam codziennie, a nie piorę co 2 dni, więc muszę używać normalnych ręczników. Dla noworodka spokojnie wystarczą. Nie przesadzać z kocykami (jeden w zupełności wystarczy jak będzie do tego rożek). Kup kosmetyki dla maluszka - potem nie będziesz szalała i jeździła, czyli coś do kąpieli np. ziajka (warto wypróbować tańszy zanim się rzuci człowiek na jakieś oilatum czy emolium), chusteczki nawilżane (dużo), krem do pupy, krem na dwór. Z dodatkowych rzeczy - pieluchy (nie za dużo jedynek), szczoteczka do włosów, nożyczki dla niemowląt do paznokc****odkłady na przewijak (kilka paczek, niech leżą, przydadzą się), 20 pieluch tetrowych, patyczki do uszu, spirytus lub octanisept, waciki, naczynko na wodę do mycia główki, myjka, prześcieradła, taki podkład pod prześcieradło nieprzemakalny, stojak na wanienkę (koniecznie). Dla ciebie maść na sutki z lanoliną (nie kupuj maltanu, beznadziejny), wkładki laktacyjne, z 2 opakowania grubszych podpasek. Naprawdę warto sobie kosmetyki i ubranka skompletować, nawet jakby miało się coś nie przydać, niż potem latać i kupować. Też słuchałam rad - zawsze można dokupić i p*****lca dostawałam, bo tego nie było czy tamtego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te szpitalne to jakaś tragedia. Mnie samej położna poleciła zakup podkładów z canpol babies i do tego siateczkowe majteczki. Naprawdę tez zestaw dawał poczucie komfortu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezpośrednio po porodzie dostałam taki i zapas na później, z zapasu nie skorzystałam już, bo nie dość, że się kleiły do rany to jeszcze wszystko bokami wyciekało. Wolałam swoje, teraz nawet na porodówkę chyba jeden wkład zabiorę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×