Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotana justa

Pytanie do Panów

Polecane posty

Gość zakłopotana justa

Witam. Chcę Wam opowiedzieć pewną historię jest ona prawdziwa. Zastanawia mnie jak Wy Panowie postąpilibyście w takiej sytuacji. Jest sobie osoba, która celowo zaszła w ciążę, bo bała się że jej chłopak wróci do byłej. Facet się poczuł i nawet wziął z nią ślub, przy czym powiedział jej ze bierze go z litości a nie z powodu uczucia, no ale cóż ślub wzięła, bo przecież po to łapała go na ciążę. Mieszkali razem może z rok po narodzeniu dziecka, aż w końcu ta baba się wyprowadziła do mamy bo doszła do wniosku ze chyba nie nadaje się ani na żone ani na matkę, bo jak to w domu trzeba gotować, sprzątać itp., więc wyprowadziła się do mamusi, u której nie musiała nic robić. On przyjeżdżał do dziecka, ale nie prosił zeby wróciła. I takim małżeństwem na papierze (bo on jak przyjeżdżał do dziecka traktował ją jak powietrze a jak rozmawiał to tylko na temat dziecka) byli ok 4 lat, aż w końcu złożył pozew o rozwód. Obecnie ona nadal mieszka z mamusia i jest sama, a on jest ze swoja kobietą (nie byłą z obawy przed którą zaciążyła) już 2 lata i nie maja dziecka. A matka dziecka odgrywa się utrudniając mu kontakty z dzieckiem. I tera moje pytania? Czy odpuścilibyście i płacili tylko alimenty? Czy walczylibyscie o dziecko? czy zrobilibyście sobie dziecko z partnerką którą kochacie byłoby ono owocem miłości a nie wpadką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie byłem w takiej sytuacij, ale zawalczyłbym o własne dziecko, wpadka czy nie, jak się do łóżka idzie to odpowiedzialność trzeba wziąć za ewentualne efekty. A zrobić sobie jeszcze jedno ze stała partnerką gdy wszystkie warunki temu sprzyjają, czemu nie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnął bym w d... niech sobie szuka frajera gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×