Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Haneczkaaaa

mój kolega ma psychikę ślimaczka Często chowa się do swojej skorópki

Polecane posty

Gość Haneczkaaaa

Lubię go tak jakby był moim dzieckiem. Tak łatwo go urazić, jest nadwrażliwy. Wszystko bierze do siebie do swojego serduszka I często się blokuje przed dziewczynami, jest nieśmiały. Powinnam z nim o tym pogadać? Co mu powiedzieć? Jak zmienić ślimaczka w odwarznego mężczyznę hm ? Dodam że pochodzi z innego miasta i boi się tutejszych mieszkańców. Boi sie wszystkiego. że zostanie opierdzielony za coś, że go zjadą, że coś złego o nim powiedzą że coś tam..... To jest jedynie w jego głowie! Ma uraz do mieszkańców mojego miasta którego nie może przezwyciężyć. Uraz do mieszkańców Poznania spowodował zniechęcenie do poznanwania ludzi i kontaktów z Poznaniakami. Jak mam go wyciągnąć na miasto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haneczkaaaa
ktoś coś podpowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×