Czy któraś miała kochanka

Hej dziewczyny czy któraś miała kochanka

miała :)

tak, pytaj:)

Mój mąż - mój kochanek.

żałujesz?

ja mam obecnie dwoch kochankow (nie jestem w zwiazku z zadnym z nich)

kiedys jak bylam mloda mezatka maz wyjechal do pracy norwegi ja do pracy chodzilam a po pracy sie nudzilam, miedzy czasie posnalam faceta ktory mi sie spodobal i pare razy z nim sie umowilam na kawe i gdy juz wszystko o nim wiedzialam to go do mieszkania zaprosilam, w mieszkaniu go sprawdzilam i jak tylko meza nie bylo to z nim wariowalam i na dyszel sie nabijalam i z uciechy podskakiwalam. po dwuch latach musialam zakonczyc ten romans bo maz wrocil i jego pilnowalam ale to juz nie to co bylo

hehe dwoch i jak? ktorego wybierzesz?

dlaczego mam wybrac jednego? Jest dwoch i dobrze mi z tym...

a jak czesto sie spotykasz z nimi?

rzadko, dlatego jest dwoch.. A. raz w tyg, a M. raz w miesiacu, obaj fajni, nie zrezygnuje z zadnego.

a ci dwaj mają żony? a ty czemu sie nie wiążesz nie chcesz? a ci faceci wiedza o sobie?

Ja tez raz w tyg ale mi to pasuje, rzucamy sie wtedy na siebie;-)

Ja zdradziłam

wiec po co wam mężowie skoro macie kochanków? bo ktoś musi je utrzymywac

Ja zarabiam wiecej od meza, ale wstyd by mi bylo byc po rozwodzie. Maz zreszta tez chyba kogos ma.

A. i M. nie wiedza o sobie nawzajem, tzn wiedza o swoim istnieniu, ale nie maja pojecia, ze z tym drugim tez sypiam. Oni nie znaja sie osobiscie. Mysla, ze ten drugi, to tylko o mnie zabiega, ale ja nie chce nic wiecej.. Wiazac sie nie chce, bo dopiero co skonczylam kilkuletni zwiazek i nie jestem jeszcze gotowa. Z nimi chodzi mi tylko o sex.

tak i bardzo tego żałuję

ja bez kochanka nie umie zyc,nie chodzi mi tyle o niego samego jak o jego ta twarda sztange na ktora uwielbiam sie nabijac