Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile procent waszej wyplaty placicie opiekunce

Polecane posty

Gość gość

Jw. Bo ja place ok 35% i to chyba duzo? Jestem na pol etatu wiec niewiele zostaje. Ale mam prace pod domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie oplaca sie robic ja za takie grosze bym nie wstała z łózka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś pracował u kobiety, która płaciła mi około 3/4 swojej wypłaty. Po kilku miesiącach dostała "dofinansowanie" dzięki czemu z jej portfela szło trochę mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz do roboty wygnał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem dlaczego z waszych wypłat opłacacie nianki? A czemu nie z męza wypłaty. Przeciesz to nie opłaca się pracować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja liczyłam z mojej wypłaty bo kasa i tak była wspólna a takie zestawienie daje obraz tego, czy warto szybko wracać do pracy czy też lepiej dłużej na wychowawczym posiedzieć. Jeśli np. z pensji matki idzie te 70-80 % to nie ma sensu wracać do pracy, zeby do budżetu dorzucić te marne 20 %. I nie chodzi o to, ze niania opłacana jest z pensji matki- przecież wiele małżeństw ma wspólne konto i nie musi dzielić opieki za nianię na pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty wyzej nie chodzi o to z czyjej wyplaty ale jest to sposob porownania na ile jest sens wracac do pracy\ bo jesli ktos zarabia mniej, niz oddalby niani, to jest ro bez sensu stad procent pokazujacy relacje placy mamy i niani. mi np. sie nie oplacilo, bo wynajmujac nianie zaplacilabym jej moze tylko polowe pensji, ale u mnie sporo kosztuja dojazdy do pracy, odziez (musze byc zawsze elegancko). a tak - nie dojezdzam, nie musze miec tylu ciuchow, niani nie place i jestesmy do tylu niewiele. Ponadto robie rzeczy, za ktore kiedys placilismy (prace ogrodowe, sprzatanie) wiec w sumie wyszlismy na zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak kazde tłumaczenie dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka powinna z dzieckiem w domu byc a nie obca baba chowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to by chyba 100% wypłaty poszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracujac w markecie to wiadomo ze pojdzie wam cala pensja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha wyobraź sobie, że nie trzeba pracować w markecie ani na mopie żeby marne grosze zarabiać. Jacy tu są wredni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty od "pracując w markecie"- mogłabyś najpierw zastanowić się nad tym, jak porządnie wypowiedź zbudować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niania 2222
Obecnie pracuję jako opiekunka. Dostaję 1800 zł i nie wyobrażam sobie pracować za mniej, a to moja pierwsza praca. Pod moją opieką dziecko jest zdrowo odżywiane, aktywne spędza czas, uczy się języka. Rodzic, który szuka opiekunki prawie za darmo musi liczyć się z tym, że taka osoba będzie się zajmować dzieckiem byle jak. Rodzice! Za opiekę nad tym co macie najcenniejszego chcecie płacić takie grosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do nas opiekunka przychodzi ok 12 dni w miesiacu na 2 godziny, placimy jej 150 zl. Ja zarabiam 1200, ale specjalnie mam grafik ustalony tak, by miec inne zmiany niz maz. 3 dni mala jest z opiekunka od 13 do 15 (w szkole ma zajecia od 7-12 wtedy) a w pozostale jest w szkole od 12 do 17, wiec opiekunka niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
place niecale 30% wiec sporo zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty tu piszesz o dziecku w wieku szkolnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rowne 10%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co byscie zrobily na moim miejscu, pracuje ale niestety na czarno 6h dziennie mam roznie od 1000-1200zł na miesiac. za przedszkole place ok.200zl. zostaje mi ok.800-1000zł. i teraz myslalam zeby isc do pracy na umowe ale to sie wiaze ze bede musiala zatrudnic pania do opieki z moich wyliczen wynika ze oplata za przedszkole i opieke wyniesie ok.700zł zarobie ok.1600zł .zostaje mi 900zł. tu bym miala umowe. i czasu na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja chyba duzo place bo 60%, ale: 1. Potrzebuje jej pomocy 2 dni w tygodniu gdy pracuje 5 2. Moj maz zarabia jakies 7 razy wiecej niz ja wiec mi nie szkoda Jesli sie ktos zastanawia po co w takim razie pracuje to juz mowie: dla doswiadczenia, dla przyszlych swiadczen no i w celu wyjscia z domu i pogadania o czyms innym niz o dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×