Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kot i choinka

Polecane posty

Gość gość

Jaka choinke wybrac? Moze byc swierk? Rok temu mialam jodle i kotu nic sie nie stalo,jednak jodly sa drogie a chcialabym oszczedzic na drzewku kupujac swierk? Oczywiscie chodzi mi o zywe choinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi ci o to, żeby kot się nie zatruł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Zeby mu nie zaszkodzilo jak ja bedzie obgryzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zastanawiałam się nad tym. Kupowałam zwykle świerk i kot nie chorował. Może wypowie się ktoś, kto ma doświadczenie w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może być świerk, u mnie jest co roku, koty czasem podgryzają i nigdy nic się im nie stało kiedyś szukałam w internecie informacji o szkodliwości i niczego niepokojącego na temat świerków nie znalazłam podobno trzeba tylko zabezpieczyć wodę, jeżeli ktoś trzyma choinkę w wodzie, żeby koty jej nie piły i a propos choinek jeszcze - zrezygnuj lepiej z anielskiego włosia, bo niektóre koty podobno potrafią je zjadać, a potem utyka im w jelitach i jest dramat, mogą nawet od tego umrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym roku już trochę na to za późno, ale w przyszłym roku polecam Wam posianie "trawy" dla kotów (np. młodego żyta) w zimie koty zjadają igły z choinek, bo zimą brakuje im witamin, jeżeli będą miały swoją zieleninę, to nie będą gryzły choinki moje koty uwielbiają też zimą natkę pietruszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc autorka
Moj kot to egzemplarz obgryzajacy wszystko co zielone. Gryzie kwiatki (musialam zrezygnowac z trujacych), choinke itp. Natomiast kocia trawka go nie interesowala. Raz ugryzl i wiecej nie podszedl. Jezeli chodzi o ozdoby to mam tylko papierowe, slomiane i plastikowe. Zrezygnowalam z typowych bombek, lancuchow, wlosow anielskich itp. Jedynym zagrozeniem sa swiatelka. Z drugiej strony kot nie zostaje nigdy sam na sam z choinka. Sprobuje z tym swierkiem, zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie drzewko, to juz chyba mniej ważne, najważniejsze, żeby na choince nie było szkła, zwłaszcza wąskiego - typu szklane sopelki na szczęście teraz większość ozdób choinkowych jest z plastiku, więc kotkom nic nie grozi, jeśli je pożrą, co robią nader chętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj kot zawsze ignorowal choinke, dziwie sie ze wy tak sie przejmujecie ani jej nie jadl, ani nie dotykal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść mięty
mam swoje kociaki od trzech lat i od trzech lat nie mam choinki:O mam tylko stroiki nad oknami ale i tak te małe głupiutkie huncwoty skaczą by tylko dorwać jakiegoś aniołka lub gwiazdkę, nie mam nawet stroików na stole, bo jak tylko zobaczą jakiegoś błyszczącego bibelota a nie daj Boże aniołka to turlają go po podłodze albo gryzą i uszkadzają, więc zrezygnowałam dla dobra moich kudłatych przyjaciół z tej tradycji choinkowej, wolę mieć koty niż choinkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOJ KOT ZATRUŁ SIE IGIELKAMI Moj kot jadl igielki ze swierka i miał biegunke z krwia!! Odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój zjada sztuczną choinkę. :( I bawi się bombkami, w tym roku już stłukł kilka. W latach poprzednich oprócz tego przewracał choinkę, bo wspinał się na szczyt. W tym roku choinka jest przywiązana i stoi bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc autorka
Widze ze ktos podniosl moj temat :) ja ostatecznie kupilam niewielki swierk klujacy w donicy i... kot kompletnie go olewa. Probowal do niego podchodzic, ale zostal pokluty. I teraz mam spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie stoi jodła kaukaska, drugi rok z rzędu. Mam 5 kotów, wszystkie żyją. Niestety jeden wpierdziela lametę jak ja nie mogę :D. Jakoś niespecjalnie się interesują choinką, gryzą za to kable od lampek. No i najmłodszy (2 miesiące) wdrapuje się na choinkę. :))) Do tego duży pies, jak goni kota to choinka na szczęście jest przywiązana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×