Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sytuacja rodzinna

Polecane posty

Gość gość

witam wszystkich. Mam nadzieje, ze ktos z Was poradzi cokolwiek, bo ja juz nie mam sily i zalamuje rece. Nie wiem co robic...Mam gromny problem z ojcem alkoholikiem, ktory teraz nie pracuje, nie robi nic w domu i tylko chodzi i szuka zaczepki.. O najprostrze rzeczy trzeba go prosic tygoniami, a jak juz to zrobi laskawie to pozniej uwaza, ze trzeba za to go po nogach calowac i skakac nad nim jak nad krolem. nie mozna mu zwrocic uwagi bo zaraz zaczynaja sie awantury. Kolejna sprawa jest to, ze wiecznie swoje nicnierobienie zasłania swoim staniem przy garach ;/. ze musi zrobic obiad dla prawie syna (ma prawie 8 lat, wiecznie wymysla co do jedzenia), malo tego, brat jest strasznie rozwydrzony, do matki mowi: zamknnij morde, zamknij sie, won-stad, jestes goownem i takie tam, nie bede dalej wypisywala. ojciec nie zwraca mu uwagi maly robi co chce, Ja juz nie mam sily na to wszystko. chciałabym miec normalna rodzine, normlny dom do ktorego bede chciała wracac po pracy, a nie codzienne nerwy i stres... Poradzcie co moge zrobic w tej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalesc fajnego faceta i sie wyprowadzic niestety to obraz z wiekszosci domow ludzie sa biedni, przepracowani sfrustrowani i zawiedzeni zyciem..i tak to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wlasnie bedzie w przyszłym roku bo wychodze za maz. ale poki co chciałabym zeby w tym domu panowala w miare normalna atmosfera,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojca nie wyprostujesz a brata nie wychowasz za rodziców, licz dni do wyprowadzki i dziękuj Bogu za faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bardzo bym chciala zeby brat wyszedl na ludzi a nie za nascie lat skonczyl w wiezieniu. chcialabym zeby ojciec zachowal sie normalnie na moim weselu, zeby przedtem odbylo sie blogoslawienstwo, zeby do czegos sie dorzucil. ale to tylko chyba moje marzenia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpowiedzcie chociaz gdzie moglabym zglosic zachowanie brata , do jakiejs instytucji, moze wtedy by ktos przychodzil do domu sprawdzal... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brata sama nie wychowasz bo to ojciec i matka powinni utrzec nosa smarkaczowi a jak widac olewaja to albo sie go boją, zgłosić to raczej nie zgłosisz bo mogą go odebrać a mimo wszystko rodzice chyba by tego nie chcieli. nie wiem cieżko ci coś poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze byłoby chociaż ich postraszyć, że mogą go zabrać, wtedy może by zaczęli go wychowywać a nie hodować ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mi nic nie poradzi? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida święta i czas, w którym można się pogodzić. Życzę wam wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie o to chodzi, ze chyba sie nie pogodzimy...ja juz nie mam sily prosić, tłumaczyc. moje nerwy juz sie wyczepały. czasem mam wrazenie, ze jestem rodzicem swoich rodzicow. Chciałabym podjac jakies konkretne kroki ale nie wiem do kogo moglabym sie zwrocic o pomoc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×