testy genetyczne na obciążenie nowotworami

Jest cos takiego jak psychosomatyka,czyli scisłe powiazanie ciała i mózgu,tego co sie w naszych uczuciach emocjach dzieje,wychodzi ciałem,tak silne powiazanie moze wywołac rózne postacie chorób,az do smiertelnej włacznie i nalezy tu dodac ze juz w łonie matki dziecko odbiera sygnały,nawet to czy jest chciane czy nie,wszystko to wychwytuje i magazynuja nasza podswiadomośc...........

Adas przestań bełkotac!

jasne, ze mozna powiedziec, ze glowa rzadzi reszta :) ale skoro jest mozliwosc zrobienia badan to nie rozumiem co komu w dodatku obcej zupelnie osobie przeszkadza ten fakt, ze ktos chce sie przebadac? nie od dzis wiadomo, ze medycyna, farmacja to najsilniejsze biznesy :) ale nie mowmy, ze kilkadziesiat lat wstecz, ludzie nie umierali na raka umierali, ale malo kto wiedzial na co umierali a dzis jest mozliwosc wykluczyc np raka piersi, poprzez wczesniejsza amputacje to co ktos zrobi z wiedza na temat genow jakie otrzymal jest juz kwestia tak indywiulana jak wiara w raka, wiara w Boga i :)

Kilkadziesiat lat wstecz były tak nikłe wyjatki smierci na raka,ze było to jak wygranie w toto lotka,był okres gdzie juz wykrywano i nazywano to guzem w tamtym okresie wiedziano ze osoba umarła na tego guza,choc nie nazywali to jeszcze rakiem

dawno to było dawno a dzis jest dzis

no ale jedno idzie za drugim,zeby to zrozumiec trzeba siegnac wstecz nie ma innej drogi

siegaj gdzie wzrok nie siega łam czego rozum nie złamie

uhm

Moja znajoma robiła badania genetyczne dotyczące predyspozycji do nowotworów (w jej rodzinie było dużo przypadków) w laboratorium Medgen w Warszawie. Badania, z tego co pamiętam, można zrobić w ramach NFZ (bezpłatnie), jeśli z wywiadu wynika, że jest jakieś prawdopodobieństwo takich predyspozycji (częstotliwość zachorowań w rodzinie). Należy zgłosić się do punktu, np. Medgen, gdzie mają również poradnię genetyczną, tam mogą zakwalifikować Cię na takie bezpłatne badania.

Ale nowotwory nie sa genetyczne,wiec po co ta zabawa???

Jestem autorką tematu. No właśnie moja ciotka też robiła testy, zakwalifikowano ją w Szczecinie do badań. Na szczęście nie jest nosicielką mutacji.

Dlaczego na szczescie???To oczywiste nikt nie jest nosicielem choroby,zadna filozofia

18.12.13 faktycznie szczesciara biorac pod uwage dzisiejsze ryzyko nowotworu!!!!!!!

Nikt nie ma ryzyka nowotworowego,chyba ze sam sobie je wywoła

Co za idiota się wypowiada nie mając pojęcia o mutacjach genów BRCA 1 i BRCA 2. Kolejny nawiedzony psychol.

Co za idiota tu sie wypowiada,nie wiedzac,ze czlowiek to nie same geny,a mózg jest centralnym sterownikiem i on produkuje choroby na zyczenie,i nie pisz tu wiecej,bo bełkoczesz

19.12.13 przeciez to słynny troll Adas!

Uwaga ortograficzna melduje :)

czy ktoś z Was robił sobie testy DNA na raka? ja zastanawiam się czy nie zrobić takich w http://www.euro-klinika.pl/artykul/testy-dna-na-raka trochę obawiam się o swoje zdrowie..

Robiłam testy w Centrum Onkologii Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie Oddział w Krakowie, niestety jestem nosicielką BRCA 1 ... Teraz żyję w strchu:(

To przyłóż się bardziej do badań profilaktycznych. Jeśli cokolwiek ma się dziać, wykryjesz to szybko, co daje największe szanse na wyleczenie. Jaką metodą się badasz? Może pomyśl o brasterze? To najdokładniejsza obecnie metoda samobadania. Jest w stanie wykryć zmiany wielkości 3mm. Inną metodą nie ma szans na to. Koszt nie jest wielki, w tej chwili nawet mają procje w necie ze urządzenie + pakiet 12 badań kosztuje 999 zl, a jednego urządzenia możesz używać razem z mamą, siostrą, przyjaciółką...