Czy ktoś karmi mieszanie

Szukam mam które karmią swoje dzieci mieszanie. Ja podaje pierś ale potem dokarmiam mm bo dziecko mimo ze ssie i połyka to jednak się nie najada tym moim mlekiem. Zastanawiam się dlaczego tak jest i czy jest szansa ze będę miała kiedyś tyle pokarmu żeby móc zrezygnować z podawania mm. A może to dziecko źle opróżnia pierś? Ale dlaczego tak jest i jak to zmienić? Zwłaszcza w nocy nie mozemy dojść do porozumienia w sprawie karmienia bo dziecko zasypia przy piersi i nie chce ssać a odłożone do łóżeczka zaraz się budzi i płacze i szuka. Po kilku godzinach jestem tak zmęczona ze się poddaje i daje butelkę. Nie wiem jak sobie z tym radzić.

Mysle, ze jesli bedziesz podawala butelke to nigdy nie bedzie tyle pokarmu ile dziecko potrzebuje. Skad niby Twoj organizm ma wiedzoec ze ma produkowac wiecej mleka skoro dziecko ta nadwyzke wypija z butelki. To przeciez dziala na zasadzie jest popyt bedzie podaz. Ssanie gdy juz nie lec****karm tez ma sens bp to jest zlozenie zamowienia na przyszlosc. Pijesz duzo wody? Bo to tez wazne.

Wyczytalam gdzies ze zeby taki spjioch nie zasnal C**przy karmieniu to trzeba go rozebrac do pieluszki. Dziecko jak mu chlodno to nie zasnie

ciagle coś popijam wode herbate kawe zbożowa herbatki na laktacje. Nie wiem co ze mną nie tak bo nawet wkladek nie musze nosić, stanik suchy nic nie wycieka. Jak mam nie dokarmiać jak dziecko się nie najada i na każdym ważeniu krzyczą na mnie ze mało przybiera. Przez pierwszy miesiac przybrało tylko 400 g, a powinno dwa razy tyle. Pediatra mi kazala podawać na noc butelkę to co mam robić?

ja karmiłam systemem mieszanym i nie udało mi się utrzymać laktacji z czasem córka zaczęła preferować butelkę a przy piersi grymasiła, podobno zazwyczaj dziecko w tym systemie z czasem odrzuca pierś, więc może jednak przemęcz się kilka nocy, przystawiaj tak często jak to możliwe a z czasem piersi wyprodukują tyle jedzenia ile dziecko potrzebuje, albo dokarmiaj butelką ale ze świadomością że może mieć to swoje konsekwencje, zależy od Ciebie. Ja nie rozpaczałam, że wyszło jak wyszło ale wiem, że wiele mam bardzo źle znosi kiedy dziecko rezygnuje z piersi. Gdzieś też czytalam, że jak podaje sie mm o stałych porach i karmi kp o stałych to jest szansa na utrzymanie karmienia mieszanego jeżeli chodzi o produkcję mleka, problem w tym że z czasem dzieciaczki robia się leniwe i nie chce im sie walczyc z cyckami skoro z butli idzie łatwiej

Ja karmię mieszanie. Córka ma 7 tygodni ssie pierś średnio po 10 - 15 minut, później druga pierś, ale dokarmić muszę i to wypija spokojnie 120ml, czasami mniej czasami nawet trzeba dorobić.

To moja ssie pierś 20 minut, potem drugą 20 minut a potem z butelki wypija 50-60 ml i najczęściej potem wymiotuje albo ulewa. Moze ja ją przekarmiam? Tylko skoro przekarmiam to czemu po odstawieniu od piersi nadal szuka i płacze?

Ja też się bałam, że przekarmiam, bo i mojej się ulewa, ale jej się ulewa nawet jak zje 20ml, pediatra kazał zmieniać mleko, ale nie zaakceptowała niczego poza Humaną, więc kazał już zostać przy tej Humanie. I tak teraz jest elegancko, bo na początku to to ulewanie mnie przerażało.

To już nie wiem sama co robić. Dawać jej jeszcze butelkę po piersi czy nie dawać i brać na przetrzymanie tą godzinę i potem znów przystawiać?

Jak chcesz karmić piersią nie dokarmiaj. Jak chcesz zakończyć karmienie wkrótce, to dokarmiaj. Rozważ sobie za i przeciw i decyduj. To ty tu rządzisz, nie dziecko, nie lekarz.

Witam. Jeśli zależy Pani na karmieniu dziecka naturalnie, proszę pamiętać że podawanie pokarmu przy użyciu niektórych rodzajów butelek (tych nieprzystosowanych do karmienia mieszanego) może "zniechęcić" niemowlę do piersi (ssanie piersi wymaga od dziecka nieco więcej "siły" niż ssanie smoczka w większości butelek). Jeśli zależy Pani na karmieniu mieszanym, lub też na powrocie w przyszłości do karmienia dziecka wyłącznie naturalnie, rekomenduję używanie butelki przeznaczonej do karmienia mieszanego, np. butelki AVENT z serii Natural. Budową smoczka i tempem wypływu imituje ona karmienie naturalne, dzięki czemu dziecko nie odzwyczai się od ssania mleka z piersi. Proszę rozważyć także wizytę w poradni laktacyjnej, gdzie uzyska Pani szereg specjalistycznych porad jak skutecznie rozbudzić laktację. Jeśli będzie miała Pani dodatkowe pytania, proszę pisać bezpośrednio na adres: ekspert@philips.com --- Ekspert Philips Avent, udziela porad i odpowiada na pytania internautów związane z produktami Philips Avent, a także opieką nad dziećmi i karmieniem. Zapraszam do dyskusji lub kontaktu bezpośredniego.

MI na laktację bardzo pomógł femaltiker, spróbuj moze tobie też pomoże;)

ja dokarmiam, z reguły dwa razy na dobe mój synek potrzebuje dobicia, wypija średnio po 30 ml mm, czyli jakieś 60ml łącznie (ma 16 dni) a najbardziej mnie wkurza jak ktoś mi mówi "pomęcz sie kilka dni, to potem CI się laktacja zwiększy i nie będzie problemu - czyli moje dziecko ma chodzić głodne kilka dni? nie, dziękuje, to już wolę dokarmić i nawet karmić krócej kp niz głodzić moje dziecko

ja myślę że masz wystarczającą ilość pokarmu tylko ci sie wydaje że tak nie jest ja karmiłam piersią do roku dziecko, pól roku tylko pierś, nawet nie dopajałam, piersi mam małe, i też nie używałam wkładek laktacyjnych, nic mi nie wyciekało... do dziś się zastanawiam po co one innym kobietą :p

karmienie mieszane to najkrótsza droga do zakończenia kp im częściej przystawiasz dziekco do piersi, masz więcej pokarmu. Ssanie wywołuje produkcję mleka

ja karmiłam tak pierwsze 3mies nie codziennie ale jak szłam po starsze dziecko do szkoły a mały wisiał mi na piersi to dawałam butlę ,czyli raz ,dwa razy dziennie dostawał butelkę .Mojego mleka miałam dosyć ale nie chciało bawić mi sie w odciąganie ,butelką była mi wygodniej ,ogólnie karmiłam 17 mies .

U mnie mały je raz tak, raz tak i jest ok,

Ja karmie butelka ale moim mlekiem,narazie mi go starcza, ldciagam sie co 2-3 godz.i jak narazie dajemy rade. Kilka razy zwlaszcza na poczatku po cc mialam tak malo pokarmu ze potrzebne bylo mm, ale staram sie jak moge by pokarmu bylo duzo.

Powiem ci tak. Na każdą pierś powinnaś przeznaczyć 15 minut a to czy dobrze chwyta brodawkę to widzisz zapewne. Na początku dziecko łyka bo tak naprawdę pije laktozę (cukier) potem nadchodzi gęstsze, tłustsze mleko i małe leniuchy nie zawsze chcą się wysilić i mocno ssać. Jak widzisz że przestaje do głaskaj przy kąciku ust, nie pozwalaj usnąć podczas karmienia ! Dokarmiając zaburzasz późniejsze odczuwanie głodu i siłę ssania. Im bardziej dziecko głodne tym mocniej ssie. Moja Rada jest taka. Jeżeli maluch waży prawidłowo na samej piersi to nie ma sensu podawać mm , chyba że nocą byś mogła odpocząć, wyspać się , wtedy ok ale za dnia nie dawaj butli bo z tym ssaniem będzie coraz gorzej a dziecko pierś będzie wykorzystywało do pierwszego picia by potem już zrezygnować. Mówię ci bo przeszłam własne błędy. Jak już podajesz butlę to smoczek musi być wolno przepływowy tak by ciężko się ssało (Taki do wody i herbaty) bo jak zrobisz ten błąd co ja (wybrałam smoczka przez który córka wypijała mleko w 8 minut) to dziecko na dobre pożegna pierś. Mleko napewno masz odpowiednie a to że dzieci na piersi częściej płaczą i robią wrażenie głodnych to norma bo jednak takie mleko jest bardzo lekkostrawne i nie bój się że malec się zagłodzi , co najwyżej odciągnij kolejną porcję tego co nie wypije i podaj butelką ale nie mm.