Czy mozna wiesc szczesliwe zycie z mezczyzna ktoremu nie staje

powiedzialam sie ze mam przy nim mnosto kompleksow, czuje sie nieatrakcyjna i ze sie mu nie podobam :( tylko tyle dalam rade nie umiem powiedziec wprost...

To płacz dalej,na pewno samo się rozwiaze... Cud się stanie:*

A probowalas sama na nim siąść? Nadziać się na jeźdźca? Tez mu opada wtedy?

Tak ..probowalam wiele razy. rowniez wtedy opada ;(

No to mi się wydaje ze seksuolog by się przydał. Może facet ma jakie lęki przed włozeniem?

no wlasnie wyglada jaby mial lęk przed wlozeniem ale jaka moze byc tego przyczyna..

Dziewczyno, przestań się obwiniać żeś nieatrakcyjna, gdyby tak było, to by mu w ogóle nie stawał przy Tobie, nie robiłby Ci z chęcią minetki. A z tego co piszesz, jemu opada kiedy ma włożyć penisa, a nie że mu w ogóle nie staje przy Tobie. To jest zasadnicza różnica! Więc zamiast się skupiać na sobie i swoich wyimaginowanych problemach dot. wyglądu, to szukaj informacji o co chodzi w jego przypadku? Teorii może być dużo(geja wykluczam) od medycznych problemów ( np. żylaków baaardzo częstych u mężczyzn) i trudności z dokrwieniem penisa, po psychiczne (jakieś wcześniejsze nieudane doświadczenia seksualne? molestowanie?). Hipotez może być mnóstwo, wszystkie niewarte uwagi, o ile sam się nie weźmie za wizyty u specjalistów (przede wszystkim urolog). I nie mów, że C***owinna wystarczyć minetka, bo seks oralny jest tylko substytutem prawdziwej bliskości jaką daje pełny seks. No i weź pod uwagę, że z wiekiem może być trudniej jeśli nie zacznie się leczyć, a przypuszczam że w przyszłości fajnie by było mieć potomstwo, a bez seksu ni du dy du... Powodzenia

Dziekuj***ardzo :) czyli powinnam z nim porozmawiac****owiedziec zeby szel do lekarza ??boje sie ze go uraze ze juz w ogole mu nie bedzie stawal wtedy...

i tak mu nie staje i tak, loda nie liczę bo to w ogóle nie seks. Czym masz go urazić? Tym że się martwisz o niego i jego zdrowie... seks to normalna rzecz, tutaj nie ma miejsca na czajenie się, tylko trzeba otwarcie mówić o swoich oczekiwaniach. Prędzej czy później i tak będziesz miała tego dość, już teraz jesteś tym sfrustrowana i zaczynasz wymyślać sobie kompleksy... z czasem będzie jeszcze gorzej jeśli nie zaczniesz działać, bo z tego co widać jemu jakoś to w ogóle nie przeszkadza i ma gdzieś to co czujesz.

no wlasnie ale czy to w ogole mozliwe ze jemu to nie przeszkadza i w ogole sie tym nie przejmuje ???? moze tez to przeżywa

Gdyby to przeżywał, to raczej unikałby kontaktu fizycznego z kobietą... przynajmniej do czasu aż odzyskałby sprawność. A tak to chyba jakoś nieszczególnie mu zależy na seksie... przedziwna sytuacja. A co on na to jak powiedziałaś mu jak się czujesz przez to? Powiedział coś? Jak się tłumaczy ze swojej niemocy?

ja mu nie powiedzialam ze sie tak czuje przez to.powiedzialam generalnie ze czuje sie nieatrakcyjna dla niego ze moze mam za male piersi dla niego i ze zachowuje sie jakby nie lubil mojego ciala.wiec on powiedzial ze to w ogole nie jest prawda blablabla ze kocha moj kazdy milimetr i chce ze mna spedzic zycie blablabla i ze nie dopusci do tego zebym ja sie tak dalej czula. natomiast temat nieatwania poruszyl tylko na poczatku, przepraszal mnie , mowil ze nigdy mu sie to nie zdarzylo i to pewnie przez to przez alkohol. nastepnego razu mowil ze nie moze zapomniec tego pierwszego razu i go to stresuje. od tamtej pory minelo 1,5 mies i dalej jest to samo natomiast juz nic nie wspomina. wiem ze sytuacja dziwaczna i nie mam pojecia o co chodzi ;(

A on nie ma przypadkiem problemu z alkoholem? Podczas wspólnej zabawy lepiej zrezygnować z większych dawek, bo wtedy faktycznie może mieć problemy. Coś tu jest nie tak... w czasie zabaw oralnych wszystko jest w porządku, problem zaczyna się kiedy ma w Ciebie wejść... przy problemach zdrowotnych, raczej w ogóle miałby z tym problemy... może gej? To że Cię pieści i że to lubi nie oznacza że jest hetero... wielu facetów homo lubi kobiety i ich ciało jest dla nich piękne, ale wolą bzykać innych facetów. Gdybać to sobie można... albo postawisz go przed ścianą i powiesz wszystko co Ci leży na sercu, albo będziesz siedzieć cicho, godząc się na takie warunki i z czasem popadniesz w jeszcze większe kompleksy... Twoja decyzja.

ok...ale czy gej by robil dziewczynie minetke??? dobrze tak zrobie chyba naprawde nie mam wyjscia. on u mnie dzis bedzie. jezeli chodzi o picie to jest studentem i zdarza mu sie chodzic na imprezy i czasem wypic za duzo. na poczatku myslalam ze to stres i ze to minie ale juz ponad 10 razy i nic i juz stracilam nadzieje. juz nawet nie chce zeby mnie lizal bo ilez mozna....

Przy dziesięciu próbach, to już nie można zrzucić tego na stres... bo skoro chętnie korzysta z języka, to raczej się Ciebie nie wstydzi ;) Znam geja, który nie unika pieszczot z kobietami, ale tylko raz miał pełny kontakt z kobietą. Twój chłopak jest studentem... zdarza mu się zabalować, a nie wiesz przypadkiem czy ma kontakt z narkotykami? Może używki są problemem?

narkotyki nie. tylko alkohol ale raczej on nie jest problemem. no i pali 5 papierosow dziennie.

moze rzeczywiscie jest gejem... ale w takim razie po co chce ze mna byc po co mi non stop mowi ze mnie kocha i planuje przyszlosc ze mna ... ale ja nie chce przyszlosci z takim czlowiekiem :( marze tylko o jednym

Papierosy to nie problem, alkohol i narkotyki to największy wróg potencji. Dosyć często mają z tym problemy tzw. "pakerzy"... ale oni korzystają często z anabolików i sterydów. A kto najczęściej dąży pierwszy do pieszczot? Ty czy on?

nie pakuje ani nie bierze sterydow prowadzi raczej bezstresowy tryb zycia. oboje dazymy do pieszczot nie jestesmy w stanie nawet filmu obejrzec razem :) ale ja juz nie chce lizania ;( juz mi sie znudzilo

nie robiac mu przykrosci sama chodzisz smutna

wiem :( i nie mysle o niczym innym

To nie to że Ci się znudziło, tylko dobrze zdajesz sobie sprawę z tego że to już Ci nie wystarcza i chcesz aby minetka była częścią całości. Może to dobry sposób... na razie odpuść sobie pieszczoty, jak będzie się dobierał, to się odsuń... w końcu zapyta o co chodzi, a Ty możesz mu wtedy powiedzieć że oczekujesz czegoś więcej niż samej minetki ;) Tylko czy to ma sens w ogóle... nawet jak uda wam się to zrobić, to następnym razem znów może być tak że będziesz musiała się prosić o seks.

Pedał albo ćpa i o tym nie wiesz, znajdź sobie prawdziwego faceta a nie taką ciotę!

Owszem da sie wieść szczęśliwe życie z taka osoba , tylko powinna miec dużo kasy ( ta osoba ) :p

ja pierdzielę... nie rozumiem faceta, ma chętną i napaloną dziewczynę i nic z tym nie robi, nie jestem wierzący, ale to zapewne grzech śmiertelny nie korzystać z okazji ;)

czy to jest dobry powod do zerwania... kocham go bardzo ale odkad to sie dzieje z wesolej dziewczyny zamienilam sie w klebek nerwow ;(

Ale sama widzisz jak brak seksu działa na człowieka, tu nie ma co się oszukiwać, tam gdzie nie ma seksu nie ma też trwałego związku... no chyba że jego będziesz sobie kochać, a na boku będziesz miała kochanka, który będzie Cię zadowalał.

znowu probowalam i znowu to samo. tym razem mielismy calkowicie wolna chate ( myslalam ze moze przyczyna sa wspolokatorzy w domu). teraz juz mi sie nawet odzywac do niego nie chce. zerwe z nim chyba nie podajac nawet powodu :(

Jak facetowi się chce, to współlokatorzy nie odgrywają większej roli ;) No proszę jak to się układa, Ty masz faceta i chcesz, ale nic z tego nie ma... a są tacy co chcą, ale nie mają z kim ;)

alez oczywiscie no tak jest zawsze no to w ogole nie rozumiem jak to tak mozna no przecie kobieto sie nie da zastanow sie www.youtube.com/watch?v=EqOI81uH7eQ