Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie moge spac

Jutro usune ciaze

Polecane posty

Gość nie moge spac

Caly czas sie denerwuje czy wszytsko pojdzie dobrze. To znaczy wiem, ze ryzyko jest minimalne i bede miala swietna opieke, ale mimo wszystko jakis strach jest. Sa tu kobiety, ktore przez to przeszly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
Będzie dobrze 🖐️ Powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edabrowska
jesli masz chociaz najmniejszy powod, totego nie rob tak wiele osob przyjmie twoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz akurat to chyba nie jest najlepsze miejsce na ten temat,poszukaj innego forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge spac
nie chce by ten temat byl dyskusja o tym czy aborcja jest zla czy nie, bo to nie ma zadnego znaczenia w mojej sytuajc***Pytam tylko o to jak przebiega ten zabieg i jak sie bede czula po. Podobno mam prawo do zwolnienia w pracy jesi bede sie czua nie za dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
edabrowska - Nie pie/rdol, dzieciak pójdzie do bidula gdzie będzie bity i gwałcony przez inne sieroty 🖐️ Lepiej usunąć, sama bym usunęła ale teraz nie jestem w posiadaniu żadnego płodu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 lat temu za pomocą tabletek wczesnoporonnych. Jak masz pytania to słucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge spac
czy krwawienie byo duze? musialas zostac w szpitalu? czy na zyczenie moge dostac cos przeciwbolowego? czy mogalas wrocic normanie do pracy? to sa pytania na ktore nie dostaam jednoznacznej odpowiedzi a o niektore zapomnialam spytac jak np. o tabletki przeciwbolowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze mam prosbe a czy moglabys jutro usunac rowniez siebie z tego swiata BLAGAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrobiłam to w domu, po tabletki pojechałam do Holandii, tam też udałam się do lekarza, ale o pozostaniu w tamtejszym szpitalu nie było mowy. Pierwszy rok studiów, rodzice o niczym nie wiedzieli. Miałam numer telefonu i szczegółowe instrukcje, które tabletki brać o jakich godzinach, co jest prawidłowe a co nie. Krwawienie pierwszego dnia, a raczej wieczora nie było duże (pierwszą tabletkę wzięłam o 20). Nazwałabym to większym okresem, do tego doszło częste oddawanie moczu i rozwolnienie, co jest normalne. Na następny dzień się rozkręciiło, ale pamiętam że wstalam rano i poszłam na zajęcia. Nic mi z tego powodu nie było. Potem jeszcze jeden dzień mocniejszego krwawienia i powoli zanikało. Dwa tygodnie później USG - macica czysta. Więc wydaje mi się , że do pracy będziesz mogła iść normalnie. Przygotuj się na okres wszechczasów. Nie możesz jeść jutro ciężkostrawnych rzeczy i chyba 6 godzin przed przyjęciem tabletki w ogóle nic nie jeść, nie pamiętam dokładnie. Co do tabletek przeciwbólowych wydaje mi się , że nie można było brać - przykro mi, ale nie pamiętam dokładnie. Jak o nich napisałaś to mam takie przebłyski. Jednak jak już pisałam nie jest to ból nie do wytrzymania! Poza tym skoro będziesz w szpitalu podczas zabiegu, z prwnością nikt Ci krzywdy nie zrobi i podadzą C**przeciwbólowe jak będzie taka konieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W twoich rękach jest teraz życie innego człowieka.pomysł o tym, gdyby twoja mama to zrobiła, Ciebie nie byłoby na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ten egoistyczny pustak o tym nie wie, najwazniejsze zeby zabic I cieszyc sie dalej zyciem, mam nadzieje ze Bog ci wybaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 0023
Zarodek gościu powyżej, nie człowiek ;) dajcie już spokój, to pare komórek, nie zabijamy tasiemca bo to też życie! Eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje 2 kuzynki usuwaly tabletkami, jedna musiala byc skrobana bo sie nie wyczyscilo wszystko, druga dostala silnego krwotoku w pracy i zabralo ja pogotowie,ale wszystko bylo ok i wyszla do domu w ten sam dzień. Bardzo nie wiem reszty bo to bylo kilka lat temu,bylam gowniara i nie pytalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem zachce ci się mieć dziecko i co mu powiesz? A no wiesz kochanie, bo miałaś kiedyś siostrzyczkę/braciszka, ale mamusia usuneła, bo nie miała ku**a mózgu i nie wie co to zabezpieczenie. Oby cię bolało, jak skur**yn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie możesz spać, bo się boisz że będzie bolało?! No kur.. ludzie to debile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam przestańcie, lepiej tak niż zabic urodzone i w pelni wyksztalcone dzieciątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty idiotko!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie usuwaj dziecka, trauma do konca zycia. Nie masz prawa zabierać nikomu życia!! Ktoś tobie je dał, nie masz do tego prawa!!!!!!!! Jesteś glupią c**pą sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawcie dziewczyne w spokoju. Nie pyta sie Was czy bylybyscie w stanie usunac ciaze, ani co o tym myslicie. Pyta czy ktos przez to przechodzil, wiec skupcie sie na temacie. Moja kuzynka usuwala ale nie pamietam szczegolow. Nie bylo chyba to nic strasznego o ile pamietam. Tylko badz na 100 % pewna ze tego chcesz bo moja kuzynka wtedy niby byla pewna ale teraz kilka lat pozniej wyznala mi ze czasami zaluje i zdarza jej sie plakac. Wie ze to nie byl odpowiedni czas na ciaze i nie ma depresji ale ogarnia ja smutek czasami i zastanawia sie jakby to bylo gdyby podjela inna decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna sie tak wpierniczac w cudze zycie? To jest jej decyzja. Przeciwniczki aborcji nigdy nie umieja trzymac jezyka za zebami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge spac
dziekuje za wypowiedzi na temat. Usuwam ciaze z przyczyn zdrowotnych wiec przestancie mnie wyzywac. To nie wasza sprawa, jestescie tak zajadymi obronczyniami plodow ze az strach mysec co byscie zrobiy zyjacemu czlowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja usuwałam. Wszystko było OK, po wszystkim tylko krwawiłam tak ok. tygodnia i miałam przez 2 pierwsze dni po dość mocne bóle takie jak przy miesiączce. Z zajściem w chcianą ciążę 4 lata później też nie miałam problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakich zdrowotnych kretynko!!! nie masz prawa nikomu zabierać życia.Urodź i zdechnij błagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadejdzie taki czas, kiedy zapłacicie za śmierc człowieka. TAK ! Człowieka bo ta wasza fasoleczka, zarodek to nic innego jak człowiek! Będziecie za to płacić, życzę wam wszystkiego co najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten ktoś, kto jeszcze nawet nie istnieje, ma prawo zabierać komuś innemu, żyjącemu od lat, życie i zdrowie? Jakim prawem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten człowiek już istnieje, tak samo jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja usunelam w Belgii 7 lat temu, zabieg mialam w szpitalu po kilku godzinach wyszlam do domu, dostalam przeciwbolowe leki ,krwawilam dosc mocno ok 2 dni, pozniej tylko jakies plamienia pzez kilka dni, czulam sie paskudnie, cos jak polaczenie grypy jelitowej z pms. Usuwalam w 7 tygodniu ciazy, zabieg byl dosc bolesny,nie trwal zbyt dlugo. Nie wiem jak jest w Polsce ze zwolnieniem, ale mysle ,ze jak poprosisz gina o zwolnienie to co da, bo szczerze mowiac ja nie wyobrazam sobie wrocic do pracy nastepnego dnia.Uwazaj na depresje po, mnie dopadla wiec bez pomocy fachowcow sie nie obylo, niestety nie mialam zadnego wsparcia w partnerze(juz bylym).powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge spac
ja mam juz jedno dziecko, w pierwsza ciaze jak zaszlam to ryzyko nie bylo tak duze chociaz istnialo. Jednak postanowiam zaryzykowac juz w momencie planowania ciazy. Obecnie ciaza jest zbyt niebezpieczna dla mnie, jest ryzyko, ze nie przezyje, a jesli nawet to nie bede w pelni sprawna. Woe jednak nie ryzykowac, bo mam dziecko ktore potrzebuje matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było się zabezpieczać!! co ty mózgu nie masz? Stworzyłaś arcydzieło to teraz się pod nim podpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×