Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy to czas na drugie dziecko

Polecane posty

Gość gość

corka ma prawie 15 miesiecy, nie ma z nia klopotow. maz pracuje, ma stabilna prace i bardzo dobre zarobki. ja od porodu nie pracuje. gdybym teraz zaszla w kolejna ciaze, to roznica miedzy dziecmi bylaby dokladnie 2 lata... czy to dobra roznica? jak myslicie? dodam, ze za chwile koncze 29 lat, wsrod znajomych mamy pary, ktore maja sporo klopotow z zajsciem w ciaze lub donoszeniem ciazy... no i nie chcialabym podzielic ich losu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś na wychowawczym ? masz umowę na czas nieokreślony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, mialam umowe na czas okreslony, przedluzona do dnia porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli świadczeń żadnych to jak was będzie stać z jednej pensji to nie ma co się zastanawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieniadze nie sa tu problemem, nie mamy obciazen ani dlugow, a zarobki meza wystarczaja spokojnie. obawiam sie tak malej roznicy wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ktoras mama sie wypowie? majaca taka mala roznice wieku miedzy dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w twojej sytuacji bym sie decydowala na 2 dziecko. Sama mam 1 ale nasza sytuacja finansowa jest rozna, troche niestabilna wiec zostajemy przy bobo nr 1:-) ale ty czemu nie, moim zdaniem najlepszy moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19tc
mam pytanie do autorki, tez mam umowe na czas okreslony do porodu. w jaki sposob potem otrzymac zasilek, bo wtedy wyplaca juz ZUS tak? i ile się dostaje wtedy? 100% ze średniej, ale z ilu miesiecy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie, że dobry czas. u nas jest podobnie, mąż zarabia sporo, ja zaszłam w ciąże na czas określony, macierzyński miałam pół roku. teraz wyvchowuje synka. ma już ponad 2 latka. staraliśmy się pół roku o kolejnego malucha, zrobiłam sobie 2 m-ce przerwy i jestem w ciąży. urodzę akurat na 3 urodziny syna- u mnie może i lepiej bo mały jest absorbujący. chciałam szybko mieć dwójkę by koło 30 wrócić do pracy i zapomnieć o pieluszkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka - nic nie trzeba robic. zus wyplaca macierzysnki (z tym, ze u mnie to bylo 6 miesiecy, teraz mozna dluzej). srednia z ostatnich 12 miesiecy. dzieki za odpowoedzi. coraz bardziej sie przekonuje, ze to dobry moment na bobasa :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu bym nie dycydowala sie na 2 dziecko gdyby tylko maz utrzymywal dom,nawet jakby mial zarabiac 10 tys czy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka - a dlaczego nie? przeciez po porodzie i tak bym nie wrocila od razu do pracy, a w polsce jak jest kazdy widzi - czesto po wychowawczym kobiety laduja na bruku i tak. tym sposobem nigdy nie powinno sie miec dzieci. a moj maz zarabia wiecej niz 10 tys miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj zależy, też jak się psychicznie czujesz z tą perspektywą że ewentualnie kolejna lata w domu byś była...mój smyk ma 14 miesięcy, ja mam 32 lata, ale do czerwca na pewno nie chce się starać o kolejne, bo muszę swój plan wykonać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to że znajome mają problemy z zajściem, ciążą, to żaden argument, ty równie dobrze możesz zajść od razu i ciąża książkowa, także takie myślenie, to dla mnie nie ma sensu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka - no wiem, ze kolejne dziecko to pewnie kolejne 2 lata w domu (ciaza plus odchowanie dziecka mlodszego), to mnie nie przeraza - z corka sporo wychodze i jest fajnie. a okres niemowlecy przezyje ;). wiem, ze nie musze miec klopotow, ale im bede starsza tym wieksze ryzyko. tego sie tez boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam 32 lata
czy ja wiem czy większe ryzyko, teoretycznie tak, a praktycznie też nie ma zasady, no ja też nie chce czekać do 35 lat, bo też trochę czuję te tykanie zegara... ale czuję że chce trochę poczekać, bo wiem jak w ciąży jest ciężko swoje plany realizować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam 32 lata
masz dziecko z września 2012? :) wiesz mi też jest super z synkiem, im starszy tym lepiej :), ale jednak coś bym chciała tylko dla siebie zrobić, a z dwójką, to jednak marne szanse :O, no a czas leci, w sensie musze to zrobić niebawem, bo czas mnie goni... ale tym masz dopiero 29 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka - ja akurat w ciazy realizowalam, co chcialam, ale nie mialam wtedy dziecka, to trzoche co innego... boje sie, ze jak wyniknie jakis problem z zajsciem lub donoszeniem, to nagle sie okaze, ze kolejna ciaza bedzie za pare lat... a z drugiej strony dwojka malych dzieci mnie stresuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam 32 lata
no ja miałam takie plany że nawet w ciąży to było mocno utrudnione...ja też się obawiam i tego się jednego nie mogę się pozbyć, wybić z głowy, że będą musiała leżeć w ciąży, a tu jedno dziecko już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzę na dniach, u nas różnica wyniesie 3 lata, myślę że to idealna różnica, bo syn potrafi się już zająć sobą, nie wymaga już takiej pomocy w domowych czynnościach jak w czasie gdy miał 2 lata. Z mężem pracujemy w budżetówce, mamy stabilną i pewną pracę, mały chodzi do przedszkola,ale tak naprawdę nie wiem czy kiedykolwiek jest dobry czas na dziecko,zawsze się znajdzie jakieś ale. Mimo pomocy męża i rodziców jestem pełna obaw i strachu jak sobie poradzę z *****iwym 3 latkiem i noworodkiem,ale mam nadzieję,że strach ma tylko wielkie oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka - boje sie tez tego, ze za pare lat nie bede miala ochoty wracac do pieluch - jak juz sie rozkrece zawodowo na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam 32 lata
To prawda nigdy nie ma właściwego czasu na 2 dziecko :), ba na każde dziecko ;) Rób jak czujesz :), jak czujesz że już, to czemu nie :) Ja czuję że jeszcze jakiś czas nie, więc słucham głosu swego sumienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz dobry moment, nie słuchaj innych tylko własnej intuicji! pisałam wyżej, mój mąż też ma na czysto koło 20 tys ( jesteśmy za granicą) wlaśnie zaczęliśmy budowę domu i ja zdecydowałam się na drugiego malucha. lepiej odchować za jednym zamachem niż później robić sobie przerwę w pracy i wracać do pieluszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam 32 lata
A też nie chce ulegać presji, że mała różnica między dziećmi jest super ;), bo też nie sam miód, ja akurat też mam taką sytuację, że jestem całe dnie sama, mąż wraca najwcześniej przed 19.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no my na czysto mamy w granicach 12-13 tysiecy, wiec finansowo jak pisalam sie nie martwie. mam watpliwosci, czy dam rade z taka mala roznica wieku. tym bardziej, ze na pomoc rodziny na codzien liczyc nie moge - meza tak, ale wiadomo, ze dopiero po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam 32 lata
dać radę to dasz,nie będzie miała wyjścia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tylko pytanie, czy chce sobie flaki wypruc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam 32 lata
no własnie, też sobie zadaje podobne pytanie, czy ja chce sobie dawać radę z dwójką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się starała - bez zastanowienia - ja czekałam - wynik jest taki że synek skończył 3 latka a my borykamy się z mężem z bakteriami i nie możemy nawet zacząć starań.. koszmar, i to uczucie że czas leci - nie chciałam dużej różnicy wieku a tu już będzie 4 o ile w koncu kiedyś się uda .. czasem trace nadzieje że kiedykolwiek będzie nam dane -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×