Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy niepracujące o której wstajecie

Polecane posty

Gość la Scala
o piatej musze dzieciom i mezowi naszykowac kanapki do szkoly i pracy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mnie dziwi po co ktoś robi kanapki RANO (tym bardziej jeśli nie idzie do sklepu bo np. u mnie sklepy sa czynne dopiero o 7). Tak trudno zrobić je wieczorem i schować do lodówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wstaje o 6.30 zeby syna do szkoly wyszykowac.Mezowi kanapek nie robie ma raczki to sam sobie robi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:30 pobudka kąpiel ogarniam się, 7:00 budzę córkę, 7:15 budzę męża. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la Scala
jak lubisz stare pieczywo to mozesz je robic nawet tydzien wczesniej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu to weź zjedz sobie bułkę starą z lodówki, a świeżą rano. Ja śniadanie jem dopiero po 9 więc codziennie jem świeże bułki. Ale może mam jakiś problem, bo ogólnie nie jem wczorajszego jedzenia, więc codziennie gotuję nowe :/ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaje ok. 8. corka jeszcze nie chodzi do przedszkola, wiec nie musze jej budzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahah no żebyś wiedziała, że jem sobie STARĄ wczorajszą bułkę, cała moja rodzina takie jadała i jakoś nic się nikomu nie stało, jak się jest głodny to się zje taką. No jak ktoś wstaje sobie o 9 to może i racja, może wybrzydzac, ale jak ktoś ma sklepy czynne od 7 a sam jest o tej porze w drodze do pracy to fizycznie nie da rady. A pisząc to miałam na myśli matmę, która napisała, ze specjalnie o 5 wstaje żeby zrobić sniadanie, u kogoś sklepy otwierają o 5?? Aaaa, nic nigdy nie odgrzewasz? musisz mieć jakąś fobię bo to normalne nie jest, pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sie nie chce rano leciec po swierze pieczywo wiec kupuje wieczorem z popoludniowego wypieku i szczelnia je zamykam, rano zawsze jest jak swierze. A teraz jak jestem w l4 to wstaje o 7.20 bo na 8 corke do przedszkola zaprowadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 6. U mnie piekarnia jest czynna od 5ej, jest też całodobowy sklep. Ale mniejsza z tym. Tak wstaję żeby mężowi nie było smutno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz szczęście, bo u mnie sklep otwierają o 7 a i tak mam do niego kawałek, koło mnie otwierają dopiero o 9. Ano to spoko, każdy ma inne rozrywki ;D Nie, ze sie czepiam, po prostu mnie zdziwiło, ze ktos specjalnie wstaje o piątej po bułki jak niepracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaje o 6, ledwo zdąże zrobić kawę synek się budzi. należy do dzieci szybko zasypiających ( koło 19) i szybko wstających. mąż wychodzi do pracy o 5:30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wstaję o której chce, czasem o 11 czasem później ;) mąż jak idzie rano do pracy to budzi dzieci, jedzenie jest zrobione wieczorem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w 31 tc. Wstaje o 11. Dzis wyjatkowo musialam wstac o 7 30 bo jechalismyz psem do weterynarza wiec chodze skolowana:) bo spac chodze o ok 2 w nocy wraz z mezem.Moj maz wstaje ok 9-10. Pracuje w wiekszosci w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka1980rok
Wstaje tak jak córka czyli ok 8 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pozwoli moje dziecko 3 letnie, teraz jak jest rano jeszcze ciemno wstaje między 7 a 8 latem trochę szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 5:30, ew. 5:45. Jak pracowałąm to wstawałam o 5, latem 5:15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 7 rano córke do szkoły wyprawiam,młodszą do przedszkola...a ja o 8.30 zaczynam kurs językowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sie nie chce rano leciec po swierze pieczywo wiec kupuje wieczorem z popoludniowego wypieku i szczelnia je zamykam, rano zawsze jest jak swierze. A teraz jak jestem w l4 to wstaje o 7.20 bo na 8 corke do przedszkola zaprowadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok.6 jak córka sie budzi. Jak pracowałam to o 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 6:50 szykuję mężowi śniadanie nie mogłabym spać wiedząc że on wstaje rano do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstaję kiedy syna szykuję do szkoły, ok 7-8. Nie pracuję od 4 miesięcy, syn idzie do szkoły, mąż do pracy, a ja... na łeb dostaje. Siedzenie w domu ma sens kiedy masz malutkie dziecko. Mój syn ma 9 lat, jeszcze mnie potrzebuje, ale za kilka lat... Dlatego mamy-do pracy koniecznie, a nie spać do 10 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstac tyak wczesnie zeby mężowi uszykowac kanapki :O..a co on rączek nie ma? albo nie moze zjesc uszykowanych wieczorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaję codzinnie o 6 tylko dlatego że nas synek 2 latka jak budzik równo o 6 robi nam pobudkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×