Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prezenty dla ciezarnej trochę mi przykro

Polecane posty

Gość gość

Jestem w ciazy i za jakieś 3 tyg rodze, w rodzinie robimy sobie prezenty na swieta i u teściów juz sobie wreczalismy i każdy dostał cos dla siebie a ja zebraliśmy prezenty dla dziecka. Trochę mi przykro, bo nadal jestem sobą i kobieta, mój maz dostał normalnie bluzę, szalik, słuchawki, a ja ubranka dla małej od tescia i teściowej, od szwagierki grzechotki itp, a od szwagra i jego zony misia i ubranka. Niby fajnie przyda sie, choć wszystko juz mamy prawie gotowe i mieliśmy juz takie rzeczy, ale tak mi sie jakos przykro zrobiło,bo każdy ma cos dla siebie a ja sie poczułam jakby mni juz nie było tylko byłabym jednocześnie dzieckiem, trochę inkubatorem. Ale może to hormony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hormony też, ale niestety Twoja rodzina faktycznie utożsamiła Cię z dzieckiem, co moim zdaniem nie jest całkiem fajne, no ale co zrobisz... Możesz w ramach protestu rzucić jakimś tekstem typu "no to maluch obdarowany, na pewno podziękuje jak się urodzi, a gdzie prezent dla mnie?" :) Pól żartem pół serio, na pewno zrozumieją aluzję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda że teściowa kupiła prezent dla swojego synusia, a Ciebie faktycznie jak inkubator potraktowała. I to wcale nie hormony, też bym się tak czuła. Prezenty dla dziecka powinni dać jak przyjdą go zobaczyć, a teraz powinnas dostać prezent tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indonezja56476
poszli na łatwiznę po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli teściowa ma psa albo chomika to kup w prezencie pokarm dla zwierzęcia albo nową smycz...może zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre z tym prezentem dla zwierząt, szkoda ze nie maja zwierząt. Ale za rok może kupię jej przent dla teścia np męskie skarpety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jak przyjdą zobaczyć malucha to już nic nie przyniosą, bo prezent dali, no i swoją drogą zaoszczędzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż powiedział, że kupi mi czajnik no to ja stwierdziłam, że kupie mu żelazko. To ma być coś osobistego, a nie dla domu, czy już dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, oni raczej maja kasę na wydawanie nawet i na byle co tylko poprostu dziecko juz im przesłonilo oczy i mnie juz nie ma jest tylko brzuch i wnuk w srodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indonezja56476
hehe. dobra jestes a ja na pytanie męża, co chcę od niego, powiedziałam, że patelnię (lubię praktyczne prezenty), odpowiedział, że mowy nie ma, bo prezent ma być dla mnie, nie dla domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo od razu przylozyc ktores ubranko do siebie i stwierdzic, ze zdecydowanie za male.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×