Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to znowu ja z tym dometosem

POMÓŻCIE NIE WIEM CZY CÓRKA MA SPAĆ W POKOJU W KTÓRYM ŚMIERDZI DOMESTOSEM

Polecane posty

Gość to znowu ja z tym dometosem

pisałam tutaj już dzisiaj ale nadal nie wiem czy córka moze spać w tym pokoju co śmierdzi domestosem ? bo mam grzyba n aścianie i posmarowałam go doestosem jak się wejdzie do pokoju nadal czuć chlor w 2 drugim pokoju zaraz obok nie czuć moze troszeczkę bo kest zaraz obok i dzielą go drzwi błagam czy córce coś będzie jeśli zostanie w tamtym pokoju ? czy lepiej ją przenieść do tego 2 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesnies do 2 ppokoju. niech dzis spi z wami? a co to jakas kamienica stara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic jej być nie powinno ale dla świętego spokoju przenieś ją na jedną noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość numer cztery
Puknij się w głowę :O oczywiście, że nie może! A od kiedy grzyba zwalcza się domestosem?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu szalona od domestosu :) to przenieś ją na wszelki wypadek do drugiego pokoju i nie zawracaj gitary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez pzresady,ty kibla tez nie myjesz domestosem czy jak?to nie jest noworodek tylko 2.5 letnie dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ku/rwa mac ja nie moge wysiedziec w lazience w ktorej kibel zostal zalany domestosem na 15 min a ty masz de=ylemat juz w drugim temacie czy klas tam dziecko no ja pier/dole!!! ile masz lat dziewczyno ze wogole matka jestes z taka inteligencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie może bo wdycha chlor i do tego jeszcze tego grzyba który wszedł w reakcje z domestosem chyba to logiczne nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja z tym dometosem
już córkę przeniosłam a jutro przez pół dnia będę wietrzyć pokój. No wiem debilka ze mnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość numer cztery
Otóż nie myję kibla domestosem a co dopiero ścian w pokoju :O Domestos jest strażnie żrący, wolę Bref czy coś w tym stylu. Jak można wpaść na taki pomysł i jeszcze dziecko kłaść w tym smrodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absolutnie nie! opary domestosa wdychane dłuższy czas powodują podrażnienie, a w kosekwencji nawet obrzęk dróg oddechowych. Reagują także powieki, skóra i uszy. No i zatrucie murowane. Chciałabyś spać w takim pokoju? W nocy człowiek ma odpocząć, a nie ćpać chlor. Ja bym nawet sekundy się nie zastanawiała, BA! nawet by mi to do głowy nie przyszło, żeby dziecko tam spało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja z tym dometosem
no tak teraz logiczne... :( przepraszam ze wgl zawracam wam głowę no ale martwię się swoim dzieckiem :( a moa głupota już lepiej ją zostawmy ;/ mamy tylko 2 pokoje i te 2 pokoje łączą drzwi trudno było mi utrzymać córkę ciągle w tym nieśmierdzącym pokoju albo w kuchni do któej zresztą trzeba przejść przez ten śmierdzący pokój i spędziła w nik ok 4 h mam nadzieję że przez tą moją głupotę nic jej nie będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja z tym dometosem
o tym cudnym domestoscie na grzyba dowiedziałam się z internetu... ;/ zawsze kupuje bref ale specjalnie dla grzyba kupiłam domestos boże jestem zła wsciekła jak mogłam być tak głupia :( wyć mi się chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja z tym dometosem
no tak ja zamiast szukać czekoś odpowiedniego to wzielam się za domestos... szkoda tylko że moje dziecko może na tym ucierpieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
minęło już bardzo dużo godzin,nie wierze,że ciągle śmierdzi umyj teraz ścianę woda z sodą i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak! jesteś złą matką!!!! o nieeeee!!! nie masz po co żyć :P a tak serio to nie panikuj przepękacie razem kilka nocy i będzie gites :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty chciałabyś spać w pokoju, w którym śmierdzi jakimś środkiem chemicznym?! I do tego własną córkę chcesz w tym pokoju na noc zostawić?! Walnij swoją główką kilka razy o ścianę i oprzytomniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my spaliśmy dobę gdzie indziej - tam wietrzenie i grzanie aż zapach zniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja z tym dometosem
minęło już bardzo dużo godzin,nie wierze,że ciągle śmierdzi umyj teraz ścianę woda z sodą i po problemie serio ? bo ja zaraz polecę i to zrobię :( daga_jaga problem w tym że my wszyscy śpimy w tamtym pokoju i zeby dostać się do kuchni trzeba przejść przez ten śmierdżacy pokój i córka była w nim dzisiaj z 4 godziny :( bo myślałam ze już nie śmierdzi ale jak wyszłam do kuchni i weszłam do pokoju to jednak jeszcze czuć mąż twierdzi ze nic nie czuje ale ja czuje! i twierdzi ze on będzie spal tam a ja niech cuduje ale jak by przyszedl do mnie i do córki to bym otworzyła chociaż troche okno ja nie wiem jak moge być taka głupia i takie pomysły... jezu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja z tym dometosem
boże już nie pamiętam jak dawno się tak nie martwiłam :( nawet w siec****sze że jest szkodliwe dla dzieci boże drogi no :( zachciało mi się porządków :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opary chloru są silnie szkodliwe. Zrób remont w tym pokoju gdzie jest grzybol, mytotoksyny są kancerogenne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja z tym dometosem
nie mam komu się wygadać... siedze i wyje ze swojej głupoty :( są bardzo szkodliwe ale czy zaszkodzą córce jak dzisiaj przebywała 4 godziny w tym pokoju ? dobra niech będzie 5 godzin :( boże ja oszaleje :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znowu ja z tym dometosem
mytotoksyny są kancerogenne! tzn ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez nie szalej tylko bierz córke do siebie i spijcie w trzech, nic wam nie bedzie a jesli jest mroz w nocy to mozecie zostawic ten pokoj z otwartym oknem i niech sie wietrzy w nocy a na szczeliny w progach zatkajcie jakims recznikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rakotwórcze powodują też choroby układu oddechowego, alergie skórne; wszystkie te pleśnie są zabójcze dla ludzi czy dorsłych czy małych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama dziś robiłam sprzątanko i używałam domestosa, miałam okno uchylone a wieczorem i tak mnie głowa bolała. Ja radzę niech dziecko śpi dziś z wami a w tym pokoju co śmierdzi uchyl okno na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko nie panikuj jestes doba mtaką choc zrobilas bład z nieswiadomosci to martwisz się tym i chcesz to naprawić.inaczej niz gdybys brneła w zaparte. aslwe to faktycznie moze byc grozne.ja kiedys ogladałam program na disocovery o dziwnych przypadkach oczywiscie były to historie prawdziwe i było raz o jednej dziewczynie z ktora się cos dziwnego działo,nikt nie mogł tego wytłumaczyc,miala halucynacje,jakby ktos ją podtruwał,wiecznie cos ją trapiło,gnebiło,fizycznie i psychika tez jej siadala,juz ją nawet ksiadz odwiedział chciał egzorcyzmy robic itd,wkoncu ktos doszedł dlaczego tak się dzieje-ona byla maniaczką czystosci i wiecznie cos czyscila,dezynfekowala itd,raz otworzyla taki spray na komary i to leciało przez cała noc,zatruło jej uklad nerwowy i in netam takie,nie pamietam dokladnie,no ale wkoncu się wyleczyła,oczywiscie to skrajny pryzpadek ale jednak powstało to od srodkow czystosci-uzywanych przesadnie ,wkoncu jesli one mają zwalczyc bakterie,grzyby czy owady to w jakis sposób dzialają na uklad nerwowy,wiec na czlowieka tez. idz z corką na długi spacer,teraz ladna pogoda,znaczy nie teraz w nocy,ale wogóle;) juz po huraganach wiec mozna spoko spacerowac,niech się wywietrzy przez parę godzin,wietrz tez ten pokoj no i zaopatrz się w jakis specjalistyczny srodek na tego grzyba,poprostu idz do sklepu i zapytaj co jest na grzyba,sa specjalne srodki no a z internetu to tez nie we wszystko wierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My po wymianie okien na plastiki tez mieliśmy grzyba na ścianie. Mam wilgotne mieszkanie mimo że blok 15 letni. Są środki na grzyba ale na bazie chloru jak domestos więc pomysł nie głupi ale trzeba było domestos z wodą rozpuscic i spryskać. Kup kulki pochłaniające wilgoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×