Czegoś nie rozumiem

Witajcie mam takie pytanie. cykle mam 25 dniowe owulacja mogła przypadać na 11 dc lub 12 dc. teraz jest 21 dc. Czy to możliwe, że mogło dojść do zapłodnienia? dodam, że o 2 lat staramy się o dziecko( jedno poronienie w zeszłym roku). teraz 25 powinnam dostać miesiączkę a jestem na duphastonie. na test na pewno za szybko. nie wiem co o tym myśleć. Pomóżcie!!!!!

Em, dokładnie się nie znam, ale może być to fałszywy alarm.. Chociaż, baaaaaardzo możliwe, że to zapłodnienie : ) To w końcu jeden z objawów proszę panią, życzę powodzenia.

Dziękuję :) nie chcę sobie wmawiać objawów. Boli mnie brzuch jak na miesiączkę, piersi są bardziej wrażliwe..ogólnie wszystko wskazuje na zbliżająca się miesiączkę.. ale to wszytko jest przygnębiające. chodzi mi tylko o to czy to możliwe, że zdążyło by dojść do zapłodnienia??

Czy nikt mi więcej nie pomoże?? :(

up up

nikt nie potrafi mi odpowiedzieć??:(