moja przyszla tesciowa mnie nienawidzi

Tak jak w temacie. ta kobieta gdyby mogla to wyslalaby mnie na ksiezyc

nie jesteś sama w takiej sytuacji niestety...napisz cos wiecej

zapewne nie bez powodu!

wysylali juz psa malpe to moga i ciebie prawda?

ta kobieta najpierw mnie wyzwala za nic... zeszle swieta bylismy u niej. dzisiaj przeczytalam tylko, ze pisala do mojego chlopaka i zapraszala go na swieta. ale wyraznie zaznaczyla, ze jak chce to moze przyjechac ale beze mnie. a wie krowa, ze jestem w 9 miesiacu ciazy

i co ... chłopak się wybiera? ja bym zaraz z mężem zrobiła porządek... Na szczeście mam fajną teściową... może dlatego że daleko mieszka i widuję ja raz w miesiącu,,, współczuje Ci...

ona nawet nie zapytala nigdy czy to bedzie chlopczyk czy dziewczynka. a przeciez to bedzie dziecko jej syna

on na szczescie powiedzial, ze chce ze mna spedzic swieta. my tez mieszkamy daleko od siebie... jakies 600 km w jedna strone. nawet mu ta mapla powiedsiala, ze zasponsoruje mu podroz zeby tylko przyjechal do nich

a to s.u.c.z.y.s.k.o

nie przejmuj się starą krową... mieszka daleko i dobrze , najważniejsze że chłopak z Tobą chce być w Święta. Niestety są takie p i z d y.... co myślą tylko o swoje d***e

jest mega wredna. z poczatku myslalam, ze mnie lubi ale jak przeczytalam kiedys co pisze do niego na moj temat to szczeka mi opadla. staralam sie byc mila bo w koncu to jego matka ale odpuscilam. ostatnio zadzwonila i pytala co on chce ma prezent... powiedzial, ze najlepiej pieniadze bo mamy jeszcze pare rzeczy do kupienia dla dziecka a termin w styczniu. to ta wredna krowa zamiast posluchac lub kupic cos o co prosilismy przyslala dzisiaj paczke. szynke serrano za 100 e.

jest mega wredna. z poczatku myslalam, ze mnie lubi ale jak przeczytalam kiedys co pisze do niego na moj temat to szczeka mi opadla. staralam sie byc mila bo w koncu to jego matka ale odpuscilam. ostatnio zadzwonila i pytala co on chce ma prezent... powiedzial, ze najlepiej pieniadze bo mamy jeszcze pare rzeczy do kupienia dla dziecka a termin w styczniu. to ta wredna krowa zamiast posluchac lub kupic cos o co prosilismy przyslala dzisiaj paczke. szynke serrano za 100 e.

wredna - bo powinna zamknąć mordę i sponsorować ciebie i "wnusia" - przepisać wam mieszkanie i oddać swoją wypłatę - a skoro tego nie zrobiła, no to po prostu jest wredną świnią, nie?

łooo matkooo... no to faktycznie wredna małpa... ale jesteś w takim pięknym okresie ... i czy warto go marnować na takie kwasy... ważne że chłopak cie kocha i że jest przy tobie.... o s r a j ja ciesz się swoją rodziną... strasznie mi cie zal

a czy ja napisalam, ze chce od niej spadek? przepraszam ale jej mieszkanie mam gdzies. to ona wylicza ile ja mam na miesiac na zycie (starcza mi bez problemu). a o dziecko z samej kultury powinna zapytac i nie mnie tylko jego, w koncu jej syn bedzie za pare tygodni ojcem

teściowa nie musi nikogo sponsorować... ale nie musi być wredną s u k ą !!! jaki trzeba być człowiekiem żeby się nie zainteresować wnukiem...masakra dla mnie

wiem, ze nie musi sponsorowac i nigdy tego nie oczekiwalam. nigdy o nic nie prosilam choc zdazaly sie chwile, ze nie mielismy co do garnka wlozyc to mialam swoj honor. ja nie chcialam niczego od niej. to on na jej pytanie o prezent powiedzial, ze cos dla dziecka

nie ma nic gorszego jak roszczeniowa synowa z biednej rodziny, która z rodzinnego domu dostała w posagu tylko kopa na rozpęd - wcale się tym teściowym nie dziwię!!!

a kto powiedzial, ze pochodze z biednej rodziny? to, ze nie mialam co do garnka wlozyc to nie byla moja winaa. stracilam prace i przez moment mialam problemy. ale na mojarodziene moglismy liczyc. on tez nie mial pieniedzy i to ja utrzymywalam nas oboje

nie pracował???

w skrocie powiem, ze pracowal ale jego wyplata starczala mu na oplaty jego mieszkania, ktore stalo puste.

dlaczego stało puste?

bo caly czas je wynajmowal ale w nim nie mieszkal. zagladal raz na tydzuen na poczte i tk wszystko. nocowal zawsze u mnie

to chyba cieniutko zarabiał, skoro wzięłaś go na utrzymanie nieciekawy materiał na ojca i męża

ale to chyba nie swiadczy o nim ani o mnie zle. kazdy moze mjec problemy, wazne zeby starac sie z nich podniesc. nie wypominam mu tego, jego matka tez zna cala historie i zamiast ona wyciagnac do niego reke to bylismy zdani na siebie.

jego matka tez zna cala historie i zamiast ona wyciagnac do niego reke to bylismy zdani na siebie. xxxxxxxxxxxxx czyli jednak chodzi o to, że nie dawała wam kasy! dlatego taka wredna!

Taka roszczeniowa hołota bez majątku, nie miała by wstępu do mojej rodziny.

a gdzie ja napislama, ze miala dawac pieniadze? wyciagnac reke tzn jemu pomoc a jie mi. ja mam osoby na ktore w kazdej sytuacji moge liczyc.