przykro mi po tym co zaslyszalam

rodzice mysleli, ze spie, ale obudzili mnie swoim gadaniem. mama mowila, ze mi i bratu kupila jakies tam prezenty, tata sie wtracil ze sobie powinna cos kupic bo za bardzo nas rozpieszcza, mama ze jak ma dzieci to woli kupic dzieciom a nie sobie, a ojciec: "I tak nas na starosc kopna w d**e" :o czuje sie jakbym byla jakas beznadziejna corka :(

tak? coz , bywa

Mnie tez czesto budzi gadanie domownikow, wtedy mam ochote ich wyzwa zeby zamkneli mordy bo chce spac. Ale powstrzymuje sie i udaje ze spie bo mozna sie ciekawych rzeczy dowiedziec

nie sadzę, żebyś była beznadziejną córką już bardziej on jest beznadziejnym ojcem, skoro tak źle ocenia swoje dzieci nawet jakbyście byli tacy okropni, to czyja wina, jak nie rodziców? czyli, jakby nie patrzeć, ojciec się sam pogrążył tymi głupimi słowami

Nie zadręczaj się i powiedz im o tym.

fatalista z ojca

Niestety często tak jest jak powiedział tata

Ludzie tak gadaja. Nie bierz tego personalnie.

Wybacz mu, zwłaszcza na Święta, ludzie często mówią, co im ślina na język przyniesie, moi też coś podobnego mówili.