Kocham teściowa

A nie cierpię swojej rodziny. Mam bardzo dobra teściowa jest wykształcona , miła i elegancka , Mieszkamy razem w jednej willi która jest podzielona na dwa odrębne mieszkania, problem polega na tym ze ja po prostu wstydzę sie swojej rodziny . Teraz teściowa zaprosiła ich na święta a ja musiałam sie zgodzić bo co miałam jaj powiedzieć , ze ich nie cierpię ? Było mi wstyd ze tacy sa tzn , głośni , ordynarni pijusy , matka to płotkarka najwieksza która wie wszystko o wszystkim , siostra ma już 2 dzieci z różnymi ojcami , brat to lepszy kombinator " wielki business men " Bosze jak mi wstyd , teść i teściowa napewno nic nie powiedzą ale swoje bedą myślec :( Czy tylko ja tak mam , ze aż mnie trzęsie jak ich widze ....

nudna prowo a na ślubie ich nie poznała ? zief

Żadne prowo , na ślubie to jeszcze sie jakoś zachowywali i było dużo ludzi . Także boje sie ze dopiero teraz pokażą swoje prawdziwe twarze bo maja byc 3 dni :(

Widać ze u was to tylko teściowa jest niedobra a wasza rodzinka to cacy Niestety ja nie mam złudzeń i dobrze wiem kto jest ok , a kto nie .

Masz super tesciowa to z nia pogadaj jak dwie kobietki razem i jej poprostu powiedz o tym, czasami trudno jest tak postapic bo to przeciez mnustwo obaw takich jak: o jej to moja matka ojciec brat i siostra, a dwa ze co tesciowa sobie pomysli o waszych relacjach, lub potraktuj to na zasadzie bedzie co bedzie jak cos pojdzie zle to wtedy pogadam z tesciowa, moze twoj strach jest wiekszy niz realia?

Dziekuje za wsparci Goedemorgen , ale nie widze tego dobrze , już nie raz w innych sytuacjach musiałam sie najeść wstydu :(

Piszesz ,ze masz madra tesciowa,to napewno zrozumie twoja sytuacje.Jednak nie wszystkie tesciowe sa zle jak opisuja tu na forum,ale tez mysle ze ty jestes madra synowa,milo czytac .

Moja teściowa jest wspaniała kobieta i podziwiam ja . Zaraz po ślubie robiła wszystko zeby mi pomóc , nauczyla gotować i piec proste ale smaczne ciasta , pokazala jak porządnie posprzątać i utrzymać porządek w domu . Niestety nie wyniosłam tego z domu rodzinnego i niewiele umiałam , dlatego jest mi przykro i boje sie ze moze pomyśli sobie o mnie złe widząc jaka mam rodzine :o

twoja tsciowa napewno wie jaka jest twoja rodzina,tylko o tym nie rozmawia z toba ,aby nie robic c**przykrosci.Ty nie jestes niczemu winna,ze masz taka rodzine