Co sądzicię o takich osobach

Co sądzie o ludziach którzy są samotni.W internecie mogą rozmawiać z dziewczynami do woli ale w realnym świecie to są nieśmiali.Brak pomysłu na zagadanie.Dadzą sobie radę w życiu?

Dadzą sobie radę :) nieśmiałość występuje tylko przy poznaniu osoby.Potem mija.

A ja uważam że są ofiarami losu i że sami sobie są winni. W necie wierzą w siebie czują się atrakcyjni fajni i cieszą się tym powodzeniem tylko nie wiem po co bo to i tak prędzej czy później wyjdzie. To jest z******te oszustwo bo poznajesz takiego z dobrą gadką na gg a na spotkaniu mruk c***a i co masz mysleć o kimś takim?

Wszystko zależy od tego czy nieśmiały facet trafi na odpowiednią kobietę, która nie zrazi się jego pozorną obojętnością

Sami są sobie winni? Czy sądzisz że to od nich zależy czy są nieśmiali czy też nie? Może racz poznać kogoś takiego lepiej, a na drugim czy trzecim spotkaniu nie będzie już mrukiem i znajdzie z Tobą wiele tematów do rozmowy

Wbrew pozorom wykropkowane słowa nie były przekleństwami ale faktycznie się troche wkurzam bo mam do tego osobiste podejście. Kiedyś daaawno temu miałam tą nieprzyjemność poznac taki typ faceta i to nie wypala więc z doświadczenia radzę niesmiałym dać sobie spokój z klikaniem w celu poznania kobiety:)

To może uzasadnię. Trochę a nawet więcej niż trochę się zraziłam. Miałam 20 lat i spotkałam się z gościem który w gadce na gg mnie rozwalał,był pewny siebie, męski, wyluzowany a spotkałam zlęknionego chłopczyka małomównego niesmiałego. Wierz mi że dałam mu szansę ale nie pomogły drugie i trzecie spotkania, nadal nie był tym kim był na gg. Mimo wszystko nie chciałam zmarnowac takiego kontaktu jaki z nim miałam bo dużo nas łączyło i był fajny( na gg oczywiście)więc się spotykaliśmy. Jednak nie dawał rady w zwykłym zyciu być taki cool. Dałam mu do zrozumienia że z nas nic nie będzie. Zrozumiał to. Kumplowalismy się i pod moją namową próbował podrywać inne kobiety np na ulicy. Widywałam te akcje i uważam że były to żałosne próby. Laski z miejsca go ścinały a inne ignorowały. Po czym przypadkiem natknęłam na wiadomości w jego kompie które sugerowały mocne zaineresowanie jego osobą na różnych portalach i to nie jednej a paru dziewczyn. Na rozkochaną wygladała co druga.Widocznie na gg był prawdziwym mężczyzną. I co nadal uważasz że niesmiały facet z neta da sobie radę w realu? To ciekawe czemu na żywo dostawał kosza..