Astma oskrzelowa i sport

Witam. choruje na astmę oskrzelową od około 10 roku życia, nie jestem w stanie teraz napisać, nie chce mi sie grzebać w papierach ;P , ale aktualnie mam prawie 20 lat. i mam alegrię. Uprawiam sport od ponad roku. Intensywnie biegam,jestem w stanie przebiedz półmaraton [21km] i od nie dawna trenuje boks, uczęszczam na siłownie. nie pale, nie pije.Przyjmuje leki zgodnie z zaleceniami lekarza. Oczywiście nie było lekko z początkami, miałem ataki, i wgl. , teraz jest inaczej, sport leczy tą chorobę ale nie mówie że jest ona wyleczalna. Chcę was zachęcić do uprawiania sportu. Jeśli mi się udaje, to czemu wam się nie może udać? Czytam inne treści ze ciężko z tym żyć, i że wgl do d**y jest, ale to wszystko zależy od was, bo wystarczą chęci żeby zrobić coś dla siebie.

Ja przy astmie trenowalam kolarstwo górskie... parę ladnych lat. Mam 28 lat i od dawna żadnego napadu. Polecam..

Ja tak samo choruję na astmę od dziecka i od najmłodszych lat trenuję, głównie sporty siłowe i ostatni napad duszności miałem w wieku dziesięciu lat aktualnie mam trzydzieści lat i czuje się świetnie, odstawiłem wszystkie leki z dziesięć lat temu, zostawiłem sobie tylko Berotec.