zachowanie mojego faceta

Moj facet zachowuje sie ostatnio dziwnie... Wciaz jest niezadowolony,ospaly. Mało co sie do mnie odzywa a kiedy juz to robi to ciagle wyrzuca mi moje błędy z przeszłosci ;( zachowuje sie tak jakby nie miał ochoty ze mną rozmawiac. Zaczynam miec tego dosc... ;/ W dodatku chce zebym sie wprowadziła do niego po swietach ale zaczynam sie zastanawiac nad tym :( Kocham go i zalezy mi na nim ale juz nie potrafie zniesc jego zachowania. Jak ja powinnam sie zachowac???

W tej sytuacji miała bym wątpliwości będąc na Twoim miejscu.Skoro teraz ma lekceważący stosunek wobec Ciebie, to co będzie gdy będziecie wspólnie mieszkać? Nie wiem czy to mądre, ja nie zgodziła bym się.

gdyby mi zależało, pewnie bym się przeprowadziła, jak znam siebie, a on pewnie by się nie zmienił na lepsze, więc bym zaczęła żałować tego kroki itd. nieciekawie :(

Olej go. Ja mialam identyczna sytuacje, juz na samym początku źle mnie traktował, a potem możesz się już domyślić. Było bardzo źle, nie miałam później gdzie wrócić, Mimo to wiem jak zrobisz: -wprowadzisz się do niego. Nie posłuchasz nikogo na tym forum, już teraz zastanawiasz się co zrobić, ale przecież go kochasz. Błędy z przeszłości? Ja nigdy nie opowiadałam o swojej przeszłości i całe szczęście, to jedyny plus tej sytuacji która mnie spotkała. Wierz mi przepłaczesz wiele nocy, ale to są błędy, na których niestety wiele dziewczyn, kobiet się uczy... Nie wiem jaka jestes i nie wiem czy akurat w przyszłości wyciągniesz z tego wnioski... Powodzenia.