Seks w czasie okresu

czy dla kogoś jest problemem kochać sie w czasie okresu? ja to uwielbiam! jak jest Wasza opinia, tez lubicie?

ja lubię ale pod koniec, a nie wtedy kiedy mi się leje strumieniami ;) no i nie wiem jak Wy, ale ja podczas mam najwieksza "chcicę" :D

Jest to ubój rytualny.Można się bzykać ,a z krwi zrobić na poczęstunek po sexie kaszankę

dużo kobiet ma największa ochotę na seks w czasie okresu

mnie osobiście to nie przeszkadza, jeśli on tego chce to czemu nie

Poszalałam tak z moim chłopakiem w trakcie okresu i później niestety dostałam grzybicy, musiałam czym prędzej udać się do ginekologa po leczenie a później jeszcze przez 7-dni zakładałam dopochwowo probiotyk invag aby odbudować mikroflorę. Ta chwila szaleństwa kosztowała mnie miesiąc leczenia więc słabo to wyszło.

W trackie miesiączki łatwiej jest złapać infekcje, ponieważ bakterie mlekowy które są naturalną ochroną usuwane są razem z krwią menstruacyjną. Czasem zdarzył mi się seks w trakcie okresu ale tylko pod prysznicem, po podmyłam się płynem do higieny intymnej i posmarowałam provag żelem, żel chroni przed grzybami i bakteriami, przy takiej ochronie nie boje się o konsekwencje takich szaleństw :)

dla mnie nie ma znaczenia, w okres tez sie kocham,niemam jakiegos bardzo mocnego krwawienia wiec spokojnie korzystamy i nawet bardziej mi sie podoba :)