Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

najwyrodniejszamatka

nie potrafie sie z tym pogodzic

Polecane posty

Domyslam się ze zostane zlinczowana. Ale już mi to obojętne. Mam dziecko. Syna. Nie potrafie być jego matka. Nie potrafie pogodzić się z jego płcią. Zawsze marzyłam o corce. Od zawsze mowilam, ze nie nadaje się na matke chłopca. To nie dla mnie - zabawy w wojny i rysoraki. Gdy się dowiedziałam na usg ze to syn - chciałam umrzec. Mialam myśli samobójcze. Plakalam cala ciaze z tego powodu. Bylam zrozpaczona, zdruzgotana, zdeptana, skazana na bycie matka syna... matka syna co to w ogole jest>?!?! to jak jakiś wybrakowany towar :( jakbym nie była pełnowartosciowa kobieta, bo nie urodziłam innej kobiety :( po porodzie nic się nie zmieniło... boli mnie, strasznie boli mnie widok matek z dziewczynkami. Mysle żeby odejść od meza. Bo on go kocha. A ja? jako moje dziecko tez kocham. Ale nie potrafie o nim myslec jak o chłopaku. Mysle o nim w kategorii "dziecko" czyli ono a nie on. Mysle sobie, za co mnie to spotkało? w czym ja jestem gorsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwóch synów i jestem szczęśliwa! Jestem jedyną kobietą w moim domu, tylko ja zbieram komplementy :-p nigdy nie chciałam dziewczynki! Ty się ciesz, a nie zadreczaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce komplementow dla siebie, nie potrzebuje tego. Nie jest mi to potrzebne do szczęścia, tak jak syn. Potrzebna mi jest corka. Kolejna ciaza odpada- gdybym znow miała chłopca, przysięgam- zabiłabym się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Głupia KROWO , ciesz sie ze masz zdrowe dziecko idź sobie na dziecięca onkologie i zobacz jakie ludzie maja tragedie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem Ciebie kompletnie, ale skoro tak się czujesz, powinnaś skorzystać z pomocy psychologa. Samo Ci zapewne nie przejdzie, a chyba nie chcesz skrzywdzić swojego syna swoimi zachowaniami, dzieci czują więcej niż myślimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×