Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jestem chora z zadrosci czy to normalna reakcja

Polecane posty

Gość gość

maz ma zespol, gra w nim 6 chlopakow i sa 2 spiewaczki, 1 z nich dzwoni do mojego meza czasami, (ma chlopaka) potrafi smsa wyslac w nocy o 5, gadaja o pogodzie, o tym jaka bedzie piosenka, on mowi o mnie i o dzieciach ze bylismy tam to tu, przy mnie gada z nia, dzis powiedzialam ze nie chce wiecej zeby z nia przy mnie rozmawial , ze odczuwam to jako brak szacunku do mnie, on sie wkurzyl, ze jestem choro zazdrosna, potem zadzwonil do niej i to jej powiedzial , i wraca do mnie zeby mi powiedziec jak ona zareagowala , ja odrazu go scielam i powiedzialam ze kompletnie nie obchodzi mnie jej opinia, nie chce zeby ona dzwonila kiedy jestesmy razem i kropka. Maz mnie przetulil i zasmial ze jestem zazdrosna. Czy to chora reakcja?mysle ze mam racje, co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hallo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważana za wariatkę
Cienie skłócą was. Doprowadza do zdrady. DSoprowadza do powaznego konflitu. Ty starcisz go na jedną chwilę. Musicie sie jakos porozumiec. Cienie czuwają. Musisz wiedziec ze dotknie was ich gniew. Zrozum że to powazna sprawa mozesz go starcic. Przynajmniej on moze pojsc do innej. To cienie kaza jemu tak robic i myslec w ten sposb by jej opoiwadał. I to cienie kaz Tobie byc zazrdosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za opinie chorej psychicznie osoby, prosze o opinie zdrowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet cię nie szanuje, jak możesz wytrzymać z kimś takim, kto traktuje cię jak debila i nie szanuje? Rozstań się z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna p*****l.nieta osoba....kolejny prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważana za wariatkę
Słuchaj ja byłam śiwadkiempodobnej sytuacji c Twoja mozes zmi nie wieryc ale ja pwoiem Tobie jak bedzie i co mysli Twoj maz. Bo on teraz ja uwaza jako " kogoś ważnego " wyajtakowego bo tak mu kaza cienie myslec. Czym bardziej bedziesz poakzywac mu zazdrosc cienie beda wmaiwac mu ze Ty jestes " walnieta " One wykorzystuja Twoje slabosci. W koncu bedziesz tak znerwicowana ze bedziesz na nego krzyczec. Latac za nm po domu a nawet przejda Cie mysli by go śledzić. Wiem dobrze co sie stanie bo znam gry cieni. Koniec koncow znienawidzicie sie na jedna chwile. Jak bedziesz miala okazje i poznasz " przyjaciela " tak jak on przyjaciolke zrobisz cos czego bedziesz zalowac jezeli on nie zrobi tego przed toba. Wasza jedyna kuracja na to by z tego wysjc jst teraz rozmowa i kosciol. Wyjasnienie sobie pewnych spraw i otwartosc co do uczuc. jesli tego nie zrobicie Ciinie zabiora Ci meza do niej. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważana za wariatkę
Cienie istnieją. Musisz zacząć działać zanim pochłoną Cię nerwy i rozpacz oraz bezsilność. Kiedy zjawia sie arcycienie juz nic nie zdzialsz. Musisz wiedziec ze beda chialy zwabic go w sowje objecia np. alkoholu. Jezli twoj maz pali lub pije wykorzystaja te salbosci. Kiedy arcycie przyjdzie nie spocznie poki nie zapedzi go do łóżka. Ale zazdrość jaką Ty masz nia przywolujesz cienia. Bo twoje zadrosci towarzyszy zlosc i wielka nienawisc. Tylko arcycienie nienawidza. Gdybys mogal udusila bys ja. Niedlugo jej znienawidzisz naparwde a na meza bedziesz krzyczec i w waszym zwiazku powsatnie ogromny konflikt. Ja che tylko pomóc kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes psychiczna :O wszystko o czym piszesz(przeczytalam tak tak :( ) to brednie, ani nie pali, nie pije, ja nie jestem jakas zla, zabic ja?smieszne :D chodzimy do kosciola co niedziele, wiec w 100% to twoj scenariusz, wiec spekuluj sobie dalej, czekam na opinie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawial z nia w Twojej obecnosci,wiec dla ja bym to odebrala pozytywnie,bo nie kombinuje po katach.Nie rozumiem,dlaczego rozmowe ze znajoma uwazasz za brak szacunku..Gdyby z kochanka konwersowal,ale ze znajoma z zespolu..I tak bedzie z nia gadal,ale teraz juz nie przy Tobie i dopiero teraz wyobraznia Ci zacznie pracowac,bo nie bedziesz wiedziala o czym.Bledne kolo,no ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, niech sobie z nia gada, w pracy, w autobusie, na probach, po probach, nie obchodzi mnie to, ale przy mnie?jestem kolo meza a on sie smieje i cieszy , zrelaksowany rozmowa z kobieta przy mnie, mysle ze to nie fer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważana za wariatkę
Gdybyś była taka " święta " nie byłą byś zazdrosna. Ufała byś mu. Gdybyś naparwde wierzyła w Boga zaufała byś Panu. Powiedzial bys " Niech sie dzieje wola Twoja "i poszla lbys spac . Nie chcesz mojej pomocy ok. Ale pamietaj co C***owiedziałam. Wasz zwiazek prawie sie rozpadł a Ty tego nie dostrzegasz. Napraw to czym predzej izaufaj Bogu jezlei tego nie zrobisz to w Niego nie wierzysz. A jezeli nie wierzysz tylko wiesz że żył i liczysz na to że tarfisz do jego krolsestwa cień już sie Toba dobrze zajął. Poroamzaiwaj z mezem otym ale bez nerwów. Powiedz mu ze akceptujesz jego znajomsci i uafasz mu. badz mila a on to doceni a cien odejdzie. Badz zadrosns i nie ufaj Bogu , a Twoj zwiazek zawali się niczym gmach na głowy pod nim zgrmadzonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety,ale nie rozumiem Twojej reakcji.Po pierwsze,jego kumpela nie jest jasnowidzem,by zgadywac,czy w danej chwili Twemu mezowi WOLNO odebrac telefon.Po drugie,rozmawia przy Tobie,wiec nic nie ukrywa i to jest wlasnie fair..Dla mnie brakiem szacunku by bylo,gdyby moj maz gadal z jakas panna TYLKO za moimi plecami.Po co w ogole pytasz nas o zdanie,skoro jestes tak pewna swego.Rob co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie pytam czy to chora zazdrosc czy prawidlowa reakcja a wy mi tu rady dajecie, jak zareagowalam jest juz po fakcie, a ze akceptuje jego znajomych to on wie, w wole i laske Boga wierze, gdybym mu ufala to powiedzialabym wola twoja Panie i poszla spac?hehe, a dlaczego poszalbym spac?nie chce mi sie spac, film ogladam, i z braku laku w miedzy reklamami napisalam to, przesadzasz, a to ze jestem zazdrosta to chyba dobrze, kocham go on mnie, i jest o, ale z obca kobeta nie chce zeby przy mnie rozmawial , moze caly wieczor z kumplami ale nie z kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajkelDaglas
Niezle masz we lbie nasrane.Ta laska,ktora napisala,ze nie rozumie Twojej reakcji,dala Ci tym samym do zrozumienia,ze przegielas z zazdroscia,a Ty od nowa pytasz,czy Twoja reakcja byla prawidlowa.Po ch*j pytasz,skoro jak widac uwazasz,ze tak.Gneb go dalej,dopoki mozesz,idiotko.Tobie sie cos we lbie poprzestawialo.Dziecku dyktuj,z kim moze gadac,a nie doroslemu chlopu.Sekutnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajkelDaglas
Dziś cień posiadł mnie od tyłu nocą nakazując mi absolutne posłuszeństwo wobec jego niewybrednych zachcianek....tak też może stać się i z wami.Musisz chronić męża przed cieniem bo ten gotów jest napuscic tamtą spiewaczke na niego i dojdzie do pokrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama już nie wiem co o tym myśleć.Ostatnio śpiewał przy mnie jej do telefonu jakąś arie miłosną....potem się tłumaczył tym że ustalali w jakiej skali mają to zaśpiewać ale ja mu Joe ufam.Wyraźnie przez spodnie widać było że miał wtedy erekcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak erekcję to dobrzechyba.Przecież to artyści są a to tylko znaczy że się do sprawy przykładają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważana za wariatkę
Nie bardzo! Widziałam swego czasu ma dworcu jak stanął pewnemu facetowi a w tym momencie akurat cień stał koło niego i coś mu tłumaczył. Niedaleko stała atrakcyjna młoda kobieta i cień podpowiadał tamtemu że powinien się z nią kochać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×