Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ogłoszenie zareczyn

Polecane posty

Gość gość

Mam pytanie, jutro po wigilii mamy zamiar z narzeczonym ogłosić rodzinie (najpierw u mnie), że w miniony weekend się zaręczyliśmy. I tutaj pojawia się moje pytanie do Was jakimi słowami to wyrazić? Myślałam, żeby przy rozdawaniu prezentów powiedzieć, że mamy jeszcze jeden prezent/ niespodziankę i wtedy to ogłosić. Co o tym sądzicie? a może macie jakieś fajniejsze pomysły, albo własne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że tak jak powiesz będzie ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmitomunż
Niespodzianka to bedzie jak tego oczekują i nie mogą się doczekac, w przeciwnym wypadku moga być nietęgie miny i udawane uśmiechy. Zależy ile macie lat i ile jestescie ze sobą, bo coś mi mówi że macie po 22 lata około.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z przedmówcą, prezent/niespodzianka to jeśli rodzina faktycznie siedzi jak na szpilkach i czeka aż się zaręczycie. Jeśli nawet o tym nie myślą, zamiast wybuchu radości możesz spotkać albo pokiwanie głową, albo standardowe gratuluję. Jak dla mnie nie ma co kombinować z przemowami, krygowaniem się i sileniem na wielką niespodziankę. Normalnie w trakcie rozmowy przy stole powiedzieć, że chcieliście ogłosić, że się zaręczyliście. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że domyślają się, że coś jest na rzeczy, ale nie czujemy jakiejś presji związanej z braniem ślubu. Mam 25lat, narzeczony trochę więcej, mam nadzieję, że ta wiadomość ich ucieszy, nie ma chyba nic gorszego niż jakieś udawane zadowolenia, czy patrzenie po sobie i pochrząkiwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam, że jak tylko zaczniesz jeść i pierścionek zabłyśnie na palcu sami zapytają o pierścionek i wtedy będzie okazja żeby powiedzieć o zaręczynach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wigilię je się z najbliższymi, przynajmniej ja mam takie zdanie i uważam, że w jakikolwiek sposób się tego nie powie to powinni się szczerze ucieszyć czy się tego spodziewają czy nie, dlaczego niby miałyby pojawić się jakieś udawane uśmiechy i pochrząkiwanie? :/ Chyba, że to rodzinka z takich, z którymi dobrze to wychodzi się najwyżej na zdjęciu... Ale jeśli wszystko tam u Was ok to moim zdaniem śmiało możesz powiedzieć o tym dodatkowym "prezencie" :) Chyba, że ktoś faktycznie Cię uprzedzi pytaniem o pierścionek, wtedy sytuacja już jakby sama się rozwiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak już po wszystkim po kolacji i rozdaniu prezentów, poprosiliśmy wszystkich do stołu i z wielką tremą, ale i radością narzeczony powiedział, że w sobotę się oświadczył i został przyjęty. No i posypały się gratulacje, śmiech, łzy ale odebrali to super. Następnego dnia powiedzieliśmy przy obiedzie u przyszłych teściów, też spotkaliśmy się z ucieszeniem, także kamień z serca ;) i całe już świętowanie pod znakiem omawiania zaręczyn i wesela. Stresik okazał się nie potrzebny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×