ale tu dziś posucha

! ja za godzinke tez zmykam, ale do tego czasu nie ma co robic. dom wysprzatany, wszystko przygotowane, tylko czas czyms zajac a na kafe puuuuustki!

już wiem! wytarmole sobie freda. zawsze to lepsze niż patrzenie w pusty ekran!

ja wychodzę za godzinę, powoli czas się zbierać.. trzeba spakować spożywkę, umalować się, ubrać ładnie i w drogę :)

nie mam freda, idioto :O

w sumie to ciuchy na wyjscie tez mam przygotowane, do ksiazki nie zagladam, bo jak mnie wciagnie to nie bedzie mi sie juz w ogole chcialo wychodzic :O tak sobie laze tylko po najczesciej odwiedzanych stronach w sieci, a wszedzie takie pustki

a samotnie spedzam swieta i kur..de nic nawet ciekawego sie nie dzieje w necie.... pogadac nie ma z kim...

ajajajaj poogladaj sobie cos na telemaniaku ;) posiedzialabym z toba ale tesciowa czeka :O (jeej super alternatywa dla wigilii na kafe, doczekac sie nie moge :O )

A ja wigilia poza domem sam. Matka ludzi nazapraszala to niech teraz z nimi siedzi

za 2 godziny się zacznie relacje z wigilii patologicznych rodzin

ja z lapem grzebie po necie, na kanapie obok chrapiacy partner....moim facetem...narzeczonym juz nie umiem nazywac.... mam takie swieta ze nawet choinki nie mam ...

pewnie biedak zasnął ze zmęczenia, a ty zamiast naszykować mu jedzenia, żeby zjadł jak się obudzi, buszujesz w necie i narzekasz.

tak zmeczyl sie lezeniem na kanapie i pstrykaniem w telefonie czasem pilotem

ajajajajajajaja wszystkiego najlepszego

To jesteście jak stare małżeństwo, rozumiecie się bez słów.