Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zarysowałam samochod ojca

Polecane posty

Gość gość

Mam prawo jazdy dopiero pol roku jechalam na wigilie do chlopaka i podczas parkowania zarysowalam go i to mocno. Parkujac jechalam za szybko i nie zdazylam wychamowac az puknelam w kamien za progiem od chodnika. Rysa nie jest duza lakier sie zeskrobal i jest biały pasek ale zderzak pod swiatłem jest niezle porysowany (ten plastik) Czy da sie cos zrobic zeby zmniejszyc widocznosc rysy i zminimalizowac starcie zderzaka ? Ewentualnie ile to bedzie kosztowac u mechanika ? Musze zrobic to tak szybko zeby ojciec nie widział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lakiernik i malowanie, nic innego, cena ok 500 -1000 zł/element np. drzwi, blotnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wiem :/ ale coś na szybko co tymczasowo zamaskuje zarysowania ? Slyszalam ze sa jakies pasty turbo bądź jakieś mazaki ? Chce chociaz trochę zminimalizować te rysy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odmów trzy razy pacierz i pięć razy zdrowaśkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest smiszne bo to nowszy samochod tata kilka lat na niego odkladal i ledwo co udalo mi sie uprosic zeby mi go pozyczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ni emożesz się przyznac po prostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda kasy na jakies tymczasowe srodki tatunio i tak zauwazy i uslyszysz dlugi wyklad o babach za kierownica:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są takie jakby kredki, to sie póxniej jakoś poleruje i przy niewielkiej rysie prawie nie widać. Ale w święta nigdzie tego raczej nie kupisz. Lepiejn już powiedzieć ojcu prawdę, na początku na pewno trochę sie wkurzy, ale raczej mu przejdzie i pewnie sam zechce to naprawić porządnie (powiedz oczywiście że zapłacisz, ale pewnie ojciec nie zechce kasy od ciebie jak macie w miarę normalne relacje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię Ci, odmów te zdrowaśki. Teraz święta są, może niebiosa się nad Tobą zlitują i jakiegoś cuda uświadczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz do podkładu to co ty chcesz z tym zrobić? Tylko lakiernik. w 500 sie zmieścisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce robić tacie przykrosci i go denerwowac. Mam wyrzuty sumienia :( Tu nie chodzi o to ze dostane ochrzan, tylko o sam fakt, kierowca ze mnie kipeski, umiem jezdzic tylko samochodem ktorym uczylam sie jezdzic w szkole jazdy z innymi ciezko sobie radze nie mam wyczucia i nie chce zeby tata wiedzial o tym ze kiepsko jezdże. Nie macie żadnych sposobów ? Chyba pozostaje mi pobrudzenie go :D zeby nie bylo widac do czasu naprawy. Najbardziej zalezy mi na tej jednej rysce duza nie jest ale rzuca sie w oczy Te mocne starcia sa na dole trzeba sie nachylic zeby je zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może tato nie bedzie nigdzie w świeta jezdził to wstaw do garażu i tyle a po świetach do lakiernika szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie mozna kupic taka kredke do zamalowywania rys ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taką kredkę prawdopodobnie dostaniesz na Orlenie, kupisz nawet teraz, pamiętam jak rozbiłam kiedyś dość poważnie wymarzony samochód swojego chłopaka, byłam pewna że mnie zabije, albo rzuci, nie wiem co byłoby gorsze, a on mnie przytulił i powiedział że nic się nie stało, może przyznaj się tacie, najwyżej więcej Ci już fury nie pożyczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana wolalabym juz rozbic samochod chlopaka niz ojca "ukochane dziecko" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez sensu ojciec i tak zauwazy ze chcialas cos ukryc ta kredka jak bedziesz miala kiedys swoje auto to tez zauwazysz kazda nowa ryske;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na droben rysy najlepsza jest pasta tempo - dostępna na stacjach benzynowych. Takie do białego to już tylko lakierniik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy takie do białego pasta tempo jakoś delikatnie zmiejszy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChL
Mam podobny problem, ile lakiernik wezmie za taka ryse ? Moze byc nawet zrobiona kiepsko bo to starszy samochód ? nie chce zeby brat widział ze uszkodziłam mu go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez obaw, nic wielkiego się nie stało. Zawsze można jechać do serwisu w którym Ci taką rysę usuną. Ja niedawno byłam w http://www.cls-walder.pl/ i nie widać nawet w którym to miejscu było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w http://super-plus.pl/ za naprawy lakiernicze nie płaciłam dużo, samochód z powrotem pięknie wygląda, opłacało się skorzystać z ich usług

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie usługi są normalnie dostępne za przyzwoite pieniądze - http://www.carscare.pl/ I tak naprawdę w ten sposób można wyeliminować wszystkie ślady, dopasować auto do idealnego stanu. Nie ma co ukrywać, że jednak przy takich realizacjach fachowość jest po prostu kluczowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×