12 kg w miesiąc od 2014 roku kto ze mną

A więc witam :-). Zbliża się rok 2014 i moje postanowienie to " muszę schudnąć". Ważę 70 kg przy wzroście 168 cm - to już nadwaga :-(. W wakacje przytyłam 14 kg. I walczę z tym już 4 miesiące a waga stoi. Byłam u dietetyka i w tydzień schudłam 3 kg i mama mnie więcej nie zabrała bo była kłótnia. Teraz wiem że MUSZĘ schudnąć. W lutym chcę się zapisać z koleżankami na tańce , dlatego mam tylko styczeń na schudnięcie do min.58 kg. Rok temu ważyłam 54 kg ale to było zawsze dużo i nie doceniłam siebie teraz tyję , tyję i tyję...:-( może ktoś z Was też ma takie marzenia i wesprze choć troszkę? :-D

żeby schudnąć 12 kg w miesiąc trzeba duużo poświęcić. Takie efekty da dieta 500 kcal. Z tym, że poza tłuszczem stracisz mięśnie... I o jojo nie ciężko. Niemniej powodzenia

a nie lepiej w miesiace? i na dodatek zdrowiej i mniejsze ryzyko jojo

moze lepiej rozloz to sobie na 2 miechy

Ja zaczynam dziś, licze na to,że zrzucę chociaż kg lub dwa do sylwka. Ogólnie chcę schudnąć 5.

Ja moge sie przylaczyc, tylko ze mi nie zalezy na kg tylko na wymiarach. Mam 173/68 kg cos kolo tego, bo nawet wagi nie mam ;D, wiec chce schudnac "tylko" z jakies 6-8 kg do 16 lutego :D

mialo byc w 3 miesiace ( poprawiam 0:0

i ja chetnie sie przylacze :) tylko moj plan to chudnac powoli acwytrwale. mam do zrzucenia jakies 10 kg a moze i nawet 15 to zalezy jak po tych pierwszych 10 bede sie czuc i wygladac. stosujecie jakas konkretna dietke ?

Autorko. Dlaczego tak duzo przytylas w wakacje? Badalas tarczyce?

no wlasnie jak tyle przytylas?

Faktycznie schudnąć 12 kilo w tak krótkim czasie może być naprawdę ciężko, ale warto spróbować. Ja już stosuję dietę, którą ułożyła mi pani dietetyk i ćwiczę codziennie po 40 minut. to daje rezultaty, ale jeszcze nie takie, które by mnie zadowoliły. Dlatego postanowiłam wesprzeć się takimi kapsułkami na odchudzanie - http://wsad.it/gosc/slimette . Mam nadzieję, że teraz to dam radę zrzucić tych 14 kilogramów nadwagi.

Moim zdaniem nawet 2-3 miesiące to za mało na 12 kg, w tym czasie w miarę zdrowo możesz zrzucić do 6 kg a to i tak będzie sporo. Daj sobie czas. Tu chodzi przede wszystkim o Twoje zdrowie i o to żeby efekt był już stały a nie zaraz potem jo-jo i koło sie zamyka. Ale to tylko moja opinia, decyzja należy do Ciebie. Za to sposoby na schudnięcie masz super - tańce i zdrowa dieta - same przyjemności jak dla mnie :) Ja niestety się nie przyłączę, ale trzymam mocno kciuki, powodzenia!

a sorry nie doczytałam dokładnie - Ty do tych tańców chcesz schudnąć.

Hej :-D dziękuję za " powodzenia". I muszę się przyznać że waga w maju wynosiła 54 kg , a ja , jak to ja chciałam jeszcze mniej. W lipcu wyjechałam dorabiać ( robiłam w " ogródku" od 5:00 do 17:00). Wtedy chciałam schudnąć do wagi 48 kg. No i robiłam tak : pracowałam i przez 5 dni nic nie jadłam, ale przez kolejne dni zaczynałam w nocy odwiedzać lodówkę ale nie chodziłam po warzywka tylko czekoladę , itp. I tak na zmianę. To było mega-niewybaczalnie głupie. A teraz znowu zamiast schudnąć jak człowiek , robię głupoty. Ale to muszę zrobić w jakikolwiek sposób żeby mnie choreograf nie wyśmiał. I chciałabym jeść warzywa i owoce i 2,5 l wody na dzień. Pomożecie :-D mi :-) :-o ? P.S. Moje ubrania zrobiły się ciasne i nie cchcę do końca życia wyglądać jak hipciu. :-(

No więc zastosuję dietę warzywno-owocową, ale nie wiem jeszcze czy wszystko mi się w życiu poukłada ( chyba wyjadę z domu... długo by opowiadać... I tańce to będzie tylko marzenie :'( ). No ale cała inicjatywa mojego pisania jest po to żebym się w końcu nie wyłamała i schudła , na przek****ielu niemiłym ludziom, dla zdrowia, :-) ( i jak każda dziewczyna) dla wyglądu. Zawsze jak czytam różne opinie osób na diecie, albo po diecie i czytam, że komuś się w końcu udało , to nie jest tylko takie uczucie w stylu: " gratulacje"," też chcę tak zrobić", " czemu ja tak nie potrafię", tylko naprawdę chcę być na miejscu tych ludzi by móc napisać jak to zrobić, by przekazać wskazówki i pomóc takim jak ja. Wymyśliłam teraz że cały miesiąc będę na warzywach i owocach a jak schudnę do lutego to stopniowo będę wprowadzać białka tłuszcze i węglowodany. Wielu z Was pewnie myśli " co za idiotka" - to prawda, ale chyba każdy kto się odchudza już któryś raz z kolei wie że czasami jest taki moment że się je i je i je i końca nie widać , a taki mały ale głupi kopniaczek w pupę może wiele zdziałać. Czekam jeszcze 4 dni do stycznia i rozpoczęła na poważnie dietę ( na razie ograniczam jedzenie i pilnuję godzin posiłków) , a wszystkim życzę Mocnych Postanowień żebyśmy się nie złamali i schudli i byli zdrowi, piękniejsi, młodsi, POWODZENIA! :-D :-) :-D :-D :-D :-* :-D :-*

Witam :-). Wiele osób pisze , że niektórzy mają taaaakie plany i taaaakie diety , a potem słuch o nich ginie. Ja jednak wróciłam i zrobiłam postępy. 1 stycznia startowałam z wagi 74 kg przy 169 cm wzrostu. Dzisiaj 16 stycznia ważę 66 kg. Mój cel to 62, potem- 58, a potem-54. Wierzę , że mi się uda. Jestem na diecie warzywno-owocowej. Pomysł wzięłam od diety dr Ewy Dąbrowskiej. Z początku chciałam schudnąć według Jej diety , ale nie lubię być " ograniczana" według czyjegoś planu. Jadłam więc warzywa i owoce ( bez bananów i winogron) w dowolnych ilościach o dowolnej porze. Czuję się w porządku. :-D

W pierwszym wpisie napisałam 70 kg i wzrost 168 ck , a teraz muszę przeprosić za nie precyzyjność. Tydzień temu miałam mierzenie w szkole i mam 169 cm , a te 74 kg to stąd , że w Sylwestra byłam u kuzynki i Ona ma dobrą działającą wagę i tam ( u niej ) była załamka , jak zobaczyłam ile mam naprawdę do zrzucenia.

No i tak trzymaj. Dieta wo jest całkiem sensowna tylko pamiętaj o prawidłowym wychodzeniu z diety. Powodzenia. Życzę zrealizowania wszystkich planów, nie tylko tych związanych z odchudzaniem:)

Ojej, dziękuję , ale mi się cieplutko na sercu zrobiło :-D ktoś się odezwał

Witaj! Ladnie waga ci leci w dol.. gratuluje! Od jutra z Toba- max do 500kcal. na , rowniez, warzywno -owocowej z tym , ze bez ograniczen... jak w diecie dr Dabrowskiej. napisz ile razy dziennie i co mniej wiecej zjadasz, jesz cos wieczorem? Pozdrawiam i gratuluje!

A jednak ktoś mnie wesprze :-D !Cześć Jakos , moje menu jest bardzo monotonne. Jem praktycznie to samo. W jednym dniu 10 jabłek , 1 kg kapusty kiszonej, 2 pomidory, 1 ogórek i 5 mandarynek. 2 litry wody to dla mnie katorga , lubię wodę , ale mi się " przejadła". No i muszę powiedzieć , że jem o 1 lub 2 w nocy jak zobaczę smakołyki w kuchni to biorę mandarynkę jem i idę spać. Nie mam stałych posiłków. Jem jak ujestem głodna. Pozdrawiam :-D i życzę powodzenia :-D :-D :-D

za dużo jabłek, czyli cukru. Zmien je na brokuły albo grejpfruty

Witajcie. Dziękuję za radę , ale muszę zostać na jabłkach. Są takie , podręczne, lubię je i chudnę właściwie wystarczająco dużo. Ale jak mi się waga zatrzyma to posłucham i zamienię jabłka na grejpfruty. A czy ktoś próbował jagody goi , one też działają ? P.S mam już 65 na wadze. :-D :-D powodzenia wszystkim , którzy też walczą.

Witaj Merit 50! Chudniesz super! Ja w sb nawalilam, ale w ndz.juz bylo dobrze;) Musze sie zmotywowac bardziej. Wierze w nas. Na jablkach tez sie ladnie chudnie slyszlam. Dziekuje za opisanie swoich ,, posilkow,, tez uwazam , ze tak jest najprosciej. Ja jablka tez lubie i sporo ich zjadam. Rozumiem ze sobie mieszasz co i kiedy chcesz? Trzymaj sie!

trzymam kciuki!!! ja schudlam w 3 miesiace i jestem mega zadowolona z efektow :) co prawda mialam pomoc w postac***ani dietetyk, mowie wam dziewczyny samemu nie da się odchudzac!! mozecie pisac o porady, bo w sumie robi to troche charytatywnie ;) odchudzam.skutecznie@o2pl

A ja dopiero zaczynam. Ale tym razem ze specjalistami bo właśnie wygrałam metamorfozę życia. Jeżeli ktoś ma ochotę zapraszam na mojego bloga na stronie Kliniki Urody Laime na którym do końca czerwca 2014 roku będę opisywać jak przebiega moja przemiana. Mój cel go 20 kg ! Trzymam kciuki za siebie i za was.A tu krótki film z tego jak zaczynam https://www.youtube.com/watch?v=_NxIBxKQE0g

merit50 czy osiagnelas juz swoja wage? Opisz swoje postepy. Zaczynalas pieknie gubic kg i zaprzestalas pisac, szkoda. Ja zaczynam od jutra max do 500, lepiej mniej na owocach i warzywkach. Pozdrawiam

Z autopsji polecam bardzo dobre Zioła Tybetańskie, efekt schudnięcia 12-15 kg 100 % pewny. Dodatkowo bardzo wzmacniają się włosy i paznokcie.